Autor Wątek: Właśnie się dowiedziałem...  (Przeczytany 1955441 razy)

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2010 dnia: Września 02, 2008, 03:23:31 pm »
No to widać Ty też z literatów więc wytłumaczę... Artykuł nie dość że przedstawia odkrycie prostej analizy i magazynowania wodoru (zresztą o tym nic się z artykułu nie dowiedziałem de facto) jako powstania sposobu na MAGAZYNOWANIE ENERGII ( :o ??? a akumulator autor w samochodzie ma i mu po nocy normalnie odpala?) to jeszcze naświetla to tak jakby sednem odkrycia miała być rezygnacja z ropy co ABSOLUTNIE nie ma związku. Nie no to jest tak bez sensu że nawet nie potrafię wytłumaczyć idiotyczności i braku powiązań bo by trzeba jakieś podstawy tłumaczyć typu ogródek działkowy z baterią słoneczną i akumulatorem. Ogólny WTF?

Najgorsze że jeśli autor ma też słaby styl (czego ja niestety poznać nie umiem) to znaczy że ani on się zna na tym co pisze (ale nie mówię o wiedzy akademickiej jakiejś tylko po prostu braku ułomności w rozumieniu podstaw działania swojego otoczenia) ani pisać nie potrafi.

I jak ktoś się na mnie obrazi bo stwierdzi że obraziłem go faktem wytknięcia że nie wie jak działa akumulator w samochodzie to do Jasnej Anielki poproszę moderatora o temp bana bo w końcu jesteśmy na forum Lema! (Nie piszę teraz o Tobie Q tylko "na zapas".)

Wszystko z przymrużeniem oka pisane trochę :) Ale trochę!

This user possesses the following skills:

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16101
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2011 dnia: Września 02, 2008, 04:43:25 pm »
Spokojnie dzi, ani się nie gniewam, ani nic.

Po prostu z tego artykułu zrozumiałem tylko tyle, że szykuje się jakaś technologiczna rewolucja, ale jaka konkretnie to (przyznam się bez bicia) nie zrozumiałem, bo tekst był dla mnie jednym wielkim bełkotem, który budził we mnie identyczne uczucie "ale osssochodzi". Prawdę mówiąc czytałem więc w/w artykuł jak opis technologii w tandetnej space operze (jest jakieś "cuś" i ono działa, jak? - dobrze), albowiem autor nie umiał przekazać o co "mu się rozchodzi" (przynajmniej w sposób dla mnie zrozumiały ;)) za to umiał wrzeszczeć "senzacya!". (Dlatego właśnie nazwałem styl autora słabym.)

(W efekcie gdybym miał ten tekst streścić, brzmiało by to: "wymyślili coś co może być przełomowe", reszta była dla mnie szumem informacyjnym.)

Ne mogę o to winić Ciebie rzecz jasna tylko osobę, która ów bełkot wygenerowała i wzięła za to pieniądze. (Swoją drogą to zabawne: dziennikarz piszący o czymś o czym nie ma pojęcia dla równie niezorientowanych czytelników.)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2012 dnia: Września 02, 2008, 04:51:40 pm »
To zaiste zabawne szczególnie że mi się wydaje że tak jest w absolutnie każdej dziedzinie.

This user possesses the following skills:

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16101
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2013 dnia: Września 02, 2008, 06:21:56 pm »
Owszem jest to (niestety) częste, acz rzadko widoczne aż tak dobrze jak w tym przypadku.

Lemowi się to bardzo nie podobało. On cenił oczytanie i fachowość. Niestety większość ludzi woli papkę (o czym ładnie mówi autor tego felietonu).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2014 dnia: Września 05, 2008, 12:42:10 am »
Zupelnie zapomnialem o tym projekcie, a tu prosze, tylko tydzien zostal do odpalenia najwiekszego akceleratora, konstrukcji miedzynarodowej, polozonego we Francji. 20 lat go stawiali i obiecuja sobie potezne przelomy w fizyce, z uwagi na predkosci czastek, dotychczas nieosiagalne:
http://www.timesonline.co.uk/tol/news/uk/science/article4670445.ece

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16101
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2015 dnia: Września 05, 2008, 12:50:12 am »
A to tam planują zasadę przyczynowości obalić i cząstki w czasie cofać? ;)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2016 dnia: Września 05, 2008, 12:51:15 am »
Na pewno kilka cząstek wpadnie do Polski :(

This user possesses the following skills:

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16101
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2017 dnia: Września 05, 2008, 01:06:40 am »
Czego narzekasz, zmniejszy się nam deficyt... cząstek ;).

ps. specjalnie dla Ciebie: niezły "Matrix" ;)


EDIT:
A'propos "Matrixa", stacje telewizyjne szykują nam sporą porcję (głównie odgrzewanej) rozrywki..

-TVP1 rozpoczyna od dziś emisję (co piątek, o 20:20) serialu "Rzym" ("Rome"), który narobił sporo szumu

-TVP2 natomiast (również co piątek, po 20:00 i powtórka w sobotę wczesnym popołudniem) całego cyklu "Gwiezdne wojny" (maziek się ucieszy ;) ) - dziś "Mroczne widmo", potem będzie lepiej ;)

- a ponadto dzisiaj na TVN (o 22:15) "Matrix" po raz kolejny, zaś na Polsacie o 20:00 "Pan i władca Na krańcu świata" (dla odmiany ucieszy się pewnie dzi)
« Ostatnia zmiana: Listopada 01, 2008, 09:54:23 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2018 dnia: Września 05, 2008, 04:58:18 pm »
Ostatni film świetny, ja jednak sam będę się od dziś wieczora bawił w pana i władcę na krańcu świata, albo chociaż Bałtyku ;)

This user possesses the following skills:

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16101
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2019 dnia: Września 05, 2008, 05:12:38 pm »
Zawżdyć lepiej samemu przeżyć niż na ekranie oglądać ;). Miłego żeglowania :).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Evangelos

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 639
  • Mistyk! Wierzy, ze istnieje.
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2020 dnia: Września 05, 2008, 05:34:15 pm »
Pragne tylko zaapelowac o bycie ostroznym z wklejaniem "Wlasnie sie dowiedzialem, ze w telewizji bedzie jakis film", bo moze to strasznie zasmiecic watek. Jest w tym celu utworzony dedykowany, filmowy.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16101
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2021 dnia: Września 05, 2008, 05:51:39 pm »
Przepraszam to stąd, że niezbyt lubię pisać sam po sobie (tak forumowy nawyk).

A filmowych wątków mamy nawet dwa.

ps. już bardziej on topic, coś dla tych którym podobało się miasto owadów we "Fiasku".
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13409
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2022 dnia: Września 05, 2008, 06:09:10 pm »
Przepraszam to stąd, że niezbyt lubię pisać sam po sobie
Oj, bo zemrę ze śmiechu... ;).

Dzi (raz w życiu pośmiecę) na prawdę Ci się podobał? Ja się strasznie napaliłem, bo tytuł sugerował opowieść o skomplikownych relacjach ojca-matki, boga-diabła (czyli kapitana) z załogą gdzies hen... a wyszło jak wyszło, jednego zabiło, drugiemu urwało, a Francuzik i tak nawiał... Doktor sam se kule wyjął no i kamyczek do Darwina, którego krwawiący wciąż medyk prawie ubiegł, tylko musiał niestety wracać. Ogólnie fabuła barwna, zeby nie powiedzieć kalejdoskopowa, ale realacje międzyludzkie mało skomplikowane.

edit: to wyciąganie kuli z kawałkiem zaropialej koszuli to rzecz jasna rżnięte z Forestera (czyli Hornblowera). Natomiast temu gościowi co mu się wydaje, że zekranizował ta powieść (t.j. cykl o Hornblowerze) amputowałbym na kołyszącym się okręcie wszyskie 21 palców narzędziami XIXw. medyka sztuka po sztuce, najlepiej w czasie sztormu (żeby precyzja była mniejsza).
« Ostatnia zmiana: Września 05, 2008, 07:44:57 pm wysłana przez maziek »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16101
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2023 dnia: Września 05, 2008, 06:20:02 pm »
Oj, bo zemrę ze śmiechu... ;).

Kiedy ja po sobie pisać naprawdę nie lubię, za to po wszystkich innych... ;D

A co do fabuły to cykl "Aubrey/Maturin", którego dwa pierwsze tomy sfilmowano w tej postaci (o filmowaniu kolejnych czegoś nie słychać) i tak uchodzi za rozbudowany pod tym względem na tle pozostałych marynistycznych cykli (z "Horatio Hornblowerem" na czele). W poszukiwaniu psychologicznego dramatyzmu odsyłam raczej TU (i pomyśleć, że ten sam Donaldson potem taki "Gatunek" nakręcił).

EDIT:
i jeszcze jeden filmik dziś będzie (23:10 Polsat) "Przymusowe lądowanie"
« Ostatnia zmiana: Września 06, 2008, 12:39:00 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #2024 dnia: Września 05, 2008, 08:19:06 pm »
Dzi (raz w życiu pośmiecę) na prawdę Ci się podobał? Ja się strasznie napaliłem, bo tytuł sugerował opowieść o skomplikownych relacjach ojca-matki, boga-diabła (czyli kapitana) z załogą gdzies hen... a wyszło jak wyszło, jednego zabiło, drugiemu urwało, a Francuzik i tak nawiał... Doktor sam se kule wyjął no i kamyczek do Darwina, którego krwawiący wciąż medyk prawie ubiegł, tylko musiał niestety wracać. Ogólnie fabuła barwna, zeby nie powiedzieć kalejdoskopowa, ale realacje międzyludzkie mało skomplikowane.
To dlatego że przegapiłeś sedno filmu - żaglowce. ;)

This user possesses the following skills: