1
Lemosfera / Re: Skrzynie doktora Corcorana
« dnia: Maja 25, 2010, 01:28:15 am »
Wiem, za dużo myslę ale nic na to nie poradzę.
Otóż w takiej wizji świata przeraża mnie obecność kreatora - czyli odpowiednika Boga. Taki kreator może w każdej chwili wyłączyć symulację, modyfikować ją według swego widzimisie - czyli czynić cuda. I to, że może się dziać coś wbrew regułom świata, że zasady działania świata wedle czyjegoświdzimisie mogą się zmieniać jest przerażające. Po za tym, ktoś tworzący wirtualny świat ograniczył by sie raczej tylko do ziemi, nie tworzył by całego wszechświata z prawie nieskończoną liczbą gwiadzd i planet, czy też nawet całego układu słonecznego... I tym symulacja na przykład różniła by się od prawdziwego świata, ograniczeniem...
Otóż w takiej wizji świata przeraża mnie obecność kreatora - czyli odpowiednika Boga. Taki kreator może w każdej chwili wyłączyć symulację, modyfikować ją według swego widzimisie - czyli czynić cuda. I to, że może się dziać coś wbrew regułom świata, że zasady działania świata wedle czyjegoświdzimisie mogą się zmieniać jest przerażające. Po za tym, ktoś tworzący wirtualny świat ograniczył by sie raczej tylko do ziemi, nie tworzył by całego wszechświata z prawie nieskończoną liczbą gwiadzd i planet, czy też nawet całego układu słonecznego... I tym symulacja na przykład różniła by się od prawdziwego świata, ograniczeniem...