He jak już wspomniałem, nie mam "przekonania" o bytnosci "kosmitów" kiedykolwiek na naszej planecie 
Uważam tylko, że jest sporo przesłanek, które takie wydarzenie mogą wskazywać.
Ja zaś uważam, że hipoteza taka jest uprawniona (jak i wiele innych), lecz dowodów brak.
np. sensacje na temat budowy piramid w Egipcie). Jak pewnie zauważyliście, ani słówkiem nie wspomniałem o tychże piramidach...
Ich budowa , jak i cel dla których zostały zbudowane są dosyć dobrze udokumentowane, i nie ma w tym nic niesamowitego.
Ty popatrz, a dla mnie Däniken był najciekawszy właśnie gdy o nich pisał

Natomiast wiele innych zdarzeń, budowli, czy przekazów - jest niesamowita.
Bo być może znasz je mnej dokładnie

.
I paradoksalnie właśnie wspomniana przez Ciebie (Q) Brzytwa Ockhama każe mi widzieć bezsensowność wieloletniej obróbki najtwardszego znanego ludzkości przed 3 tysiącami lat materiału budowlanego jakim był granit, żeby porobić sobie "szlaczki" pokazywane na poprzednich zdjęciach...
Rozsądek każe stwierdzić, że taka "fantazyjność" mogła być podyktowana wyłącznie łatwością z jaką określony efekt można uzyskać ... Nikt nie lubi "aż tak" utrudniać sobie życia.
Cały czas pozostaje nieobalony przez Ciebie argument z bezsensownym (patrząc z zewnątrz) wysiłkiem "moherowych" staruszek...
Jak już wspomniałem, nie znam odpowiedzi, na te i podobne "dziwne pytania".
Ale coś mi się zdaje, że lepiej zadać "dziwne" pytanie, niż nie zastanawiać się wcale i uznać wszystko co nas otacza, za "normalne" 
Niech nawet wyjdzie, że masz rację. Tylko po co zamiast powiedzieć "nie wiemy", krzyczeć od razu "Kosmici!". Istnieje pojęcie "Boga dziur", Ty w tej roli chcesz użyć Obcych.
A kto bezgranicznie ufa "ścisłej" nauce, niech poczyta o najnowszych "odkryciach" fizyki teoretycznej,
o odkryciu "przekroczenia prędkości światła"
A to przekroczyli?

lub innych "wszechświatach równoległych"...
Które pozostaja jedną z kilku hipotez roboczych...
Co tydzień nowe doniesienia, nowe TEORIE, które obalają te odkryte przed tygodniem 
Temp[o jest jednak odrobinę wolniejsze...
Nawet teoria względności jest jak do tej pory tylko TEORIĄ a nie prawem...
Teoria, to właśnie coś nieźle udowodnionego, w przeciwieństwie do HIPOTEZY.
I jak tu wierzyć naukowcom ??
Więc lepiej szarlatanom, którzy krzyczą "Wiem!" choć nie wiedzą?

Jedną z nich jest zadziwiająca wiedza i technologia znana ludziom epoki neolitu, a odkryta "ponownie" dopiero po wieluset a czasami po tysiącach lat... np. wiedza o położeniu planet w naszym układzie słonecznym....
Jeśłi tak jest, to trzeba to badać, a nie krzyczeć "Kosmici!"
Jak wspomniałem, tych pytań jest mnóstwo a momentami czytając wypowiedzi niektórych z Was, mam wrażenie, że sam fakt ich zadawania, oraz próby odpowiedzi na nie, stuprocentowo przecież możliwych, uznawane są za "profanację" i fantazjowanie 
Powiedzmy, że wolę inteligentne wątpliwości i "herezje" a'la w/w Gorbowski od "pewności" a'la Däniken...
Coś mi się tylko zdaje, że bez dociekliwości i takiego "fantazjowania" dalej siedzielibyśmy w neolitycznych lepiankach.
Ależ fantazjs jest czymś wspaniałym. Jednak, by nie prowadziłą na manowce musi być podparta konkretna wiedzą i ujęta w karby żelaznej logiki.
Zapewniam też, że czytałem wiele opinii "miażdżących" teorie o możliwości istnienia kiedyś na ziemi
innych cywilizacji
I czemu Cie nie przekonały?

w tym pana Lema, którego "summa technologiae" pozostaje dla mnie jedną z najważniejszych pozycji w literaturze
To Ci się chwali

.
a kiedy pierwszy raz oglądałem "Matrixa" to śmiałem się w duchu:
"Jacy Wachowscy, Lem się kłania" ("Kongres futurologiczny", "Summa technologiae","Śledztwo" itd...)"
Mówiąc o "Matrixie" zapominasz o "Skrzyniach Corcorana"

.
W tym przypadku pozwolę sobie mieć jednak odmienne zdanie i wcale się nie "wstydzę" podejrzewać "obcych" o małą wizytkę kiedyś tam, dawno temu 
Fajno. Zatem zdobądź materiał bezsprzecznie dowodzący tej hipotezy i przejdż do historii nauki

.
ps. oglądałeś program "UFO prawda czy fałsz" w TVP2?