Ale w zasadzie koledze trzeba pomóc, a nie pierdoły opowiadać
. Ja bym zderzył
summe z taką np
bombą megabajtową czy
tako rzecze..., czyli z jednej strony pokazałbym na
summie jak doskonale Lem to i owo przewidział a równocześnie na
tako rzecze... jak jest zawiedziony z zastosowania tego wszystkiego a przede wszystkim zawiedziony ze sposobu, w jaki człowiek z tego wszystkiego korzysta - że postęp słuzy mu wyłacznie do zaspokajania starych odzwierzęcych instynktów - jak popęd seksualny, przywództwo w grupie, pokonanie sąsiedniego stada itp.