Polski > Hyde Park
Magia, metafizyka i psychotronika
Q:
--- Cytat: xetras w Sierpnia 01, 2024, 11:09:26 am ---Czy rozkład ruchów jest inny od losowego?
Według mnie to zbyt mała próbka (poza tym nie statystyczna, czyli nie dotyczy całej zbiorowości piskląt)
/.../
A- czy zachodzi?
Nie!
Bo jest niezauważalne i statystycznie nieistotne. Ale indywidualnie?
Nie wiadomo.
Druga kwestia:
(Uzasadnienie przyczyn to zmyślenie)
--- Koniec cytatu ---
Trafnie to ująłeś. Nie wykluczam kompletnie - acz obstawiam takie prawdopodobieństwo b. nisko, na poziomie adekwatnym do indeksów cytowań wspominanych "Journali" - że Peoc'h (doktorem zwać się go waham w świetle doniesień, że TO była jego praca doktorska, z medycyny) coś istotnego odkrył, tylko, że jeśli tak, to sam temu odkryciu krzywdę zrobił, raz - bo ponoć niezbyt zainteresowany był tym, by inni jego badania powtarzali, dwa - bo z ich wynikami poleciał do dość podejrzanych pisemek (mógł sformułować wnioski mniej radykalne, zadbać o należytą dokumentację i puścić pejper do pism z naukowej czołówki - wtedy jego ustalenia byłyby dawno sfalsyfikowane... albo... stały się częścią powszechnie akceptowanej wiedzy naukowej), deklarując w dodatku, że telekinezę (psychokinezę) odkrył. Tymczasem jeśli w ogóle odkrył, to nie wiadomo co. Może telekinezę właśnie (czy w wykonaniu kurczaków, a nie podświadomie życzliwego uczestnika eksperymentu - też nie wiadomo), może - jak chciałeś - pole morficzne, może istnienie opatrzności - niekoniecznie przez bardzo wielkie O, równie dobrze jakiejś bardziej przyziemnej, w którą Lem zdawał się wierzyć, typu nieznane prawo fizyki sprzyjające jakby życiu w jego zmaganiach z entropią, czy coś na kształt dukajowego IACTE przez jakichś b. starych Obcych (w stylu raczej mało dänikenowskim, bardziej z "Summy..." i "Nowej kosmogonii" rodem) stworzonego, a na w/w sprzyjanie nastawionego, może jakieś kolejne kwantowe cuda, pokrewne tym, przez które zmysł magnetyczny ptaków próbuje się ostatnio tłumaczyć*. Bo - przy życzliwym dlań założeniu - odnotował prawidłowość, jej przyczynę natomiast sobie dośpiewał wedle tego w co wierzył. (Przy założeniu mniej życzliwym zamiast odkrycia będą błędy metodologiczne - choćby, sugerowana już, nierówna podłoga - z żarliwą wiarą połączone, albo zwykła szarlataneria. Najbardziej prozaiczny niezwykły zbieg okoliczności tez jako opcja pozostaje.)
* https://www.nature.com/articles/s41586-021-03618-9
Q:
WP.pl przypomniała postać sławetnego jasnowidza Ossowieckiego, co ciekawe w dość wyważony sposób (gdzie pewien fragment jakoś kojarzy się z niniejszą dyskusją):
https://informacje.wp.pl/wiadomosci/stefan-ossowiecki-slynny-polski-jasnowidz-ktorego-przepowiednie-wciaz-szokuja-7193567402391169a
Q:
Cuda-niewidy z raportu podpułkownika Wayne'a M. McDonnella z CIA:
https://www.vice.com/en/article/7k9qag/how-to-escape-the-confines-of-time-and-space-according-to-the-cia
https://www.cia.gov/readingroom/docs/CIA-RDP96-00788R001700210016-5.pdf
https://www.vice.com/en/article/found-page-25-of-the-cias-gateway-report-on-astral-projection/
Wspominany podlinkowo Robert Monroe:
https://en.wikipedia.org/wiki/Robert_Monroe
Jego książki:
https://lubimyczytac.pl/autor/31383/robert-a-monroe
I instytut:
https://www.monroeinstitute.org/
Przy czym zabawne jest, że McDonnell powtarza w swoim raporcie tonem wyznawcy tezy R.M., ale zarazem nieśmiało wyraża - w konkluzji - wątpliwość co do wiarygodności uzyskiwanych tą drogą informacji ;).
Nawigacja
Idź do wersji pełnej