6151
DyLEMaty / Re: Religijna Rzeźba
« dnia: Kwietnia 22, 2010, 11:31:06 pm »
he,zniebieściałeś w stopce
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Ciekaw jestem, kim są - według mojej typologii - TUZY tego forum :-)Ja tam, w tych zestawach Q, się nie mieszczę, panaStanisławowych także
My, naród,Maziek na prezydenta, a zaraz potem do kongresu USA
zaden dobrobyt i auta, i radia nie zastapia czlowiekowi idei.Idea nadaje sens życiu. Sensowne życie buduje sens śmierci.
Tu-154 siada z prędkością ok. 250 km/h a to oznacza, że przy tej widoczności pilot widział jakieś 4-5 sekund "do przodu". Tu-154 potrzebuje dziesięciu-kilkunastu sekund, aby rozkręcić turbiny silników (w celu poderwania się)Wyliczenia Maźka i pierwsze informacje, że katastrofa to była kwestia sekund, stoją w sprzeczności z dzisiejszym doniesieniem łoneta, że ostatnie kilkadziesiąt sekund zapisu z kabiny na czarnym boxie, to narastający krzyk pasażerów (o ile jest prawdziwe, bo źródło anonimowe). Jeżeli to było np. ~30 sekund, to ~2 km przed upadkiem, coś się zaczęło dziać.
"Dziennik Gazeta Prawna" napisał, że prokuratorzy odsłuchujący nagrania zarejestrowane przez czarne skrzynki mieli usłyszeć "krzyki przerażenia i bólu" pasażerów. Dziennik powołał się na "jednego z wojskowych prokuratorów". - W kilkudziesięciu ostatnich sekundach nagrania rejestrator z kokpitu nagrał rosnący szmer z przedziałów pasażerskich. Aż w końcu usłyszeliśmy nieludzki krzyk przerażenia i bólu - cytowała gazeta swego informatora.Oj, coś czuję, że teoria spisku się wkrótce rozwinie.Za dużo mgły (informacyjnej)
Niewielka Cesna 560 z premierem Maroka na pokładzie wylądowała w Balicach o godz. 17 - podały władze lotniska. Cesna leciała na niskim pułapie, poniżej chmury pyłów wulkanicznych znad Islandii. Przylotem maszyny zaskoczone były nie tylko władze lotniska, ale też służby kontroli przestrzeni powietrznej, bo delegacja nie uprzedziła Polaków o tym, że samolot wyleciał z Maroka.Za łonetem
Można to sobie wyobrazić jako zlewnię rzeki - gdzie byś na jej terenie nie wylał szklanki wody i jakakolwiek nie była jej droga - dotrze wreszcie do ujścia. Tak być może było z Wami WinkDwie szklanki?
o. No dzieki za wszystkie zyczenia, może jeszcze dodam, że moja żona napisała tu ze 2 posty nawet, onegdaj, ma swój nick, ale nie zdradzę jaki SmileyNo, może "forumowy" jest lekko naciągane.
NO, pozdrawiam.
I jasne że się będę pojawiał Smiley
ale gdyby kiedys jakis malec wyskoczylWiesz, czasami wyskakują też dziewczynki
Cesiu, Cetku, Cetusiu, Cetarku, Cetarianku, Cetariuńku, Cetarianieńku, Cetarianieczku, Cetarianiuszku, Cetarianiuniu...Bylle nie Cmentarian.