Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - liv

Strony: 1 ... 409 410 [411] 412 413 ... 441
6151
DyLEMaty / Re: Religijna Rzeźba
« dnia: Kwietnia 22, 2010, 11:31:06 pm »
 he,zniebieściałeś w stopce ;D

6152
DyLEMaty / Re: Religijna Rzeźba
« dnia: Kwietnia 22, 2010, 11:23:08 pm »
Rozumiem, że właśnie, odbywa się coś, co przypomina germański zwyczaj podnoszenia wybranego wodza na tarczy, jako znak akceptacji.

Nu dobra, dźwigam i ja całą mocą , bo Maziek z Termem trochę ważą :)
Ale Maziu, pamiętaj, funkcja moda (sorry, globala), też może być ryzykowna. Na wszelkie coś - sprawdź gaśnice.
Cytuj
Ciekaw jestem, kim są - według mojej typologii - TUZY tego forum :-)
Ja tam, w tych zestawach Q, się nie mieszczę, panaStanisławowych także ;)

6153
DyLEMaty / Re: Religijna Rzeźba
« dnia: Kwietnia 21, 2010, 12:32:14 am »
To jest nas dwóch ;)
Tyle, że ja wierzę, że jutro wstaniesz zdrów (czego ci życzę).
Ale będziesz miał głupią minę, jak tak się stanie. :D
Odpadam

6154
DyLEMaty / Re: Religijna Rzeźba
« dnia: Kwietnia 21, 2010, 12:04:44 am »
Cytuj
My, naród,
Maziek na prezydenta, a zaraz potem do kongresu USA :)
Dillzadługie
 Wiara jest pojęciem szerszym niż bozia. Nie wierzyć, a nie wierzyć w bozię, to dwie różne rzeczy. Musisz ustalić, czy wiesz, że nie wierzysz, czy wierzysz, że nie wierzysz?
Może po prostu nie umiesz wierzyć?
Wierzysz, że jutro rano obudzisz się zdrów i gotów...?
dziękuję :)

6155
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Wizja lokalna]
« dnia: Kwietnia 20, 2010, 11:53:56 pm »
A o zębach nic?
Cytuj
zaden dobrobyt i auta, i radia nie zastapia czlowiekowi idei.
Idea nadaje sens życiu. Sensowne życie buduje sens śmierci.
 I to nazywamy pocieszeniem.
 Religia jest tylko jednym z wcieleń tej próby ratunku.
(zaledwie po 3 kielonach)



6156
Hyde Park / Re: Przyczyny katastrofy
« dnia: Kwietnia 19, 2010, 11:33:12 pm »
Cytuj
Tu-154 siada z prędkością ok. 250 km/h a to oznacza, że przy tej widoczności pilot widział jakieś 4-5 sekund "do przodu". Tu-154 potrzebuje dziesięciu-kilkunastu sekund, aby rozkręcić turbiny silników (w celu poderwania się)
Wyliczenia Maźka i pierwsze informacje, że katastrofa to była kwestia sekund, stoją w sprzeczności z dzisiejszym doniesieniem łoneta, że ostatnie kilkadziesiąt sekund zapisu z kabiny na czarnym boxie, to narastający krzyk pasażerów (o ile jest prawdziwe, bo źródło anonimowe). Jeżeli to było np. ~30 sekund, to ~2 km przed upadkiem, coś się zaczęło dziać.
Cytuj
"Dziennik Gazeta Prawna" napisał, że prokuratorzy odsłuchujący nagrania zarejestrowane przez czarne skrzynki mieli usłyszeć "krzyki przerażenia i bólu" pasażerów. Dziennik powołał się na "jednego z wojskowych prokuratorów". - W kilkudziesięciu ostatnich sekundach nagrania rejestrator z kokpitu nagrał rosnący szmer z przedziałów pasażerskich. Aż w końcu usłyszeliśmy nieludzki krzyk przerażenia i bólu - cytowała gazeta swego informatora.
Oj, coś czuję, że teoria spisku się wkrótce rozwinie.Za dużo mgły (informacyjnej)


6157
DyLEMaty / Odp: Właśnie zobaczyłem...
« dnia: Kwietnia 18, 2010, 10:47:14 pm »
He, byłem na ich koncercie w Inowrocławiu :)

6158
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Wizja lokalna]
« dnia: Kwietnia 18, 2010, 08:19:45 pm »
No to jeszcze popiszę sam do siebie. :)
  Komponując WL , Lem, upodobnił się trochę do „szalonego krawca” z Summy. Zamierzał przerobić szalik na chustę. Dorabiał, dorabiał z różnych stron, aż wyszedł z tego garnitur. I to trzyczęściowy (z kamizelką).
   Tak to wygląda, po przeczytaniu listów do niemieckiego wydawcy (Rottensteinera?) z lat 79-81, zaprezentowanych w tomie XXI kolekcji GW „Mój pogląd na literaturę”.
Zamieszczone są w rozdziale „O powstaniu powieści Wizja lokalna”.
    Sporo się w nich wyjaśnia, co do motywów, inspiracji różnych fragmentów powieści, ale najbardziej zaciekawiła mnie kuchnia pisarska.
                 Stąd passus powyżej.
                                       I poniżej...

     Posługując się tym źródłem, można chyba powiedzieć, że autor „zjadł zęby”, na swym dziele.
To fragmencik:
23-12.1980
„Dotarłem do strony sto dwudziestej mojego Tichego, nieźle, jeśli zważyć na okoliczności towarzyszące. Najpierw wyłamałem sobie siekacza, nowy został wkręcony w korzeń na sztyfcie, następnego dnia musiałem dać sobie wydłutować ze szczęki inny ząb, bo inaczej się nie dało, od pięciu dni chodzę nafaszerowany środkami przeciwbólowymi, rano na wiele godzin wyłączają prąd, akurat wtedy, kiedy piszę!
Ale jak to z pisaniem bywa, otworzył się nowy rozdział, o którym jeszcze przed czterema dniami nie miałem pojęcia.”

 Czy tylko ja mam wrażenie, że Kurdlandia została potraktowana z większą dozą wyrozumiałości, niż Luzania?

6159
DyLEMaty / Odp: Właśnie zobaczyłem...
« dnia: Kwietnia 18, 2010, 06:32:49 pm »
Metropolis, jak mteropolis, całe takie jak w tym fragmencie.
Ale Indukti, to jeden z najlepszych, obecnie grających, polskich zespołów rockowych. Taki z ducha Roberta Frippa (King Crimson).
Kurcze, pasuje do obrazków, jakby specjalnie pod nie grali.

6160
DyLEMaty / Re: Właśnie się dowiedziałem...
« dnia: Kwietnia 18, 2010, 12:01:08 am »
Gość zrobił na mnie wrażenie :D
Żeby w wieku 70 lat, taki numer wykręcić...?
Cytuj
Niewielka Cesna 560 z premierem Maroka na pokładzie wylądowała w Balicach o godz. 17 - podały władze lotniska. Cesna leciała na niskim pułapie, poniżej chmury pyłów wulkanicznych znad Islandii. Przylotem maszyny zaskoczone były nie tylko władze lotniska, ale też służby kontroli przestrzeni powietrznej, bo delegacja nie uprzedziła Polaków o tym, że samolot wyleciał z Maroka.
Za łonetem

6162
Hyde Park / Re: Watek matrymonialny
« dnia: Kwietnia 16, 2010, 09:56:17 pm »
Cytuj
Można to sobie wyobrazić jako zlewnię rzeki - gdzie byś na jej terenie nie wylał szklanki wody i jakakolwiek nie była jej droga - dotrze wreszcie do ujścia. Tak być może było z Wami Wink
Dwie szklanki?
Bo atraktor, chyba oczywisty.
Maziek w swym żywiole :)

Bardziej romantycznie, a nieco podobnie, tłumaczył to Platon półjabłkową metaforą.

Gdzie tu przypadek.
 Już dawno temu, gdy  mały E wziął pierwszą książkę Lema do niezbornych jeszcze rączek, a mała L., nie wiedząc nawet dlaczego, podziwiała obrazki Cyberiady - ich los się przesądził. :D

6163
Hyde Park / Re: Watek matrymonialny
« dnia: Kwietnia 16, 2010, 06:32:13 pm »
Cytuj
o. No dzieki za wszystkie zyczenia, może jeszcze dodam, że moja żona napisała tu ze 2 posty nawet, onegdaj, ma swój nick, ale nie zdradzę jaki Smiley

NO, pozdrawiam.

I jasne że się będę pojawiał Smiley
No, może "forumowy" jest lekko naciągane.

Co do prezentów zaś: za gryzaczek dziękuję - nie, grzechotka też, raczej nie.Na ten poziom infantylizmu starczego jeszcze nie zszedłem.
 Ale bebiko ooooooo, moje ulubione - najlepiej bebiko-1. To naturalne, bez kaszki, smaczne, a i po pakierni jak znalazł, na porost mięśni. :)

6164
Hyde Park / Re: Watek matrymonialny
« dnia: Kwietnia 15, 2010, 11:26:46 pm »
Niech Wam się darzy
i układa tak ślicznie, oraz kolorowo, jak bąbelki na fotografiach połowca :)

Cytuj
ale gdyby kiedys jakis malec wyskoczyl
Wiesz, czasami wyskakują też dziewczynki ;)

To chyba drugi forumowy "klepnięty"związek?
       I korzystając z gościnności wątku dodam, że parę dni temu stuknął mi forumowy roczek.
Olipoli także ;)
Czekamy na prezenty ;D

6165
DyLEMaty / Re: Właśnie się dowiedziałem...
« dnia: Kwietnia 15, 2010, 12:13:25 am »
Cytuj
Cesiu, Cetku, Cetusiu, Cetarku, Cetarianku, Cetariuńku, Cetarianieńku, Cetarianieczku, Cetarianiuszku, Cetarianiuniu...
Bylle nie Cmentarian.
Te, Maziek, coś taki wesół?
Gdzie jeszcze nie offtompnelim?

Strony: 1 ... 409 410 [411] 412 413 ... 441