Autor Wątek: Śmierć  (Przeczytany 46278 razy)

Miesław

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 804
    • Zobacz profil
Re: Śmierć
« Odpowiedź #30 dnia: Sierpnia 09, 2006, 04:55:39 pm »
Niektórzy z was może kojarzą wypowiedź Amety z "Obłoku Magellana". Mówił, że śmierć to "źródło bezcennej wartości każdej chwili, każdego tchu, nakaz wytężenia najlepszych naszych sił (...)" , "Śmierć uczy nas kochać życie (...)".
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 09, 2006, 04:55:51 pm wysłana przez Mieslaw »

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2962
    • Zobacz profil
Re: Śmierć
« Odpowiedź #31 dnia: Sierpnia 11, 2006, 04:56:29 pm »
Cytuj
Taki powazny temat i wszystko obrocone w zart.Myslalem,ze to forum specjalizuje sie w szukaniu odpowiedzi na pytania na ktore nie ma odpowiedzi a tak nawiasem mowiac filozofowie(swieccy i nie swieccy a przynajmniej ich wiekszosc)juz dawno stwierdzili,ze nasz byt jako taki pozabawiony jest sensu. ;)


Pytania, na które nie ma odpowiedzi, to najczęściej tzw. zle pytania.
Inteligentni ludzie nie szukają rzeczy, o których wiedzą, że ich nie można znaleźć.
Filozofowie stwierdzili, że sens to sprawa prywatna.


Bylem w mieście i widzialem zakonnicę podobną do Leppera.

Kryngiel

  • Juror
  • YaBB Newbies
  • *****
  • Wiadomości: 6
    • Zobacz profil
Re: Śmierć
« Odpowiedź #32 dnia: Sierpnia 11, 2006, 06:15:24 pm »
Wracając do zasad moralnych. Wychodzi na to, że są one korzystne dla społeczeństwa, a nie dla jednostki. Mam rację ?

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1602
  • quid?
    • Zobacz profil
Re: Śmierć
« Odpowiedź #33 dnia: Sierpnia 11, 2006, 07:04:55 pm »
Ja, to jest bardziej kwestia altruizmu w sumie.
Ty pomogłeś mi zabić mamuta, ja ci pomoge jak bedziesz przymierał głodem i dam Ci kawalek co se zakonserwowałem w sniegu przez pół roku, zgasł wam ogień? weźcie se pochodnie i leccie do swojego ogniska, ale jak nam się skońćzy to my przylecimy do waszego.

DANKE SCHON
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

Kru

  • Juror
  • Junior Member
  • *****
  • Wiadomości: 71
  • Koniec jest początkiem
    • Zobacz profil
Re: Śmierć
« Odpowiedź #34 dnia: Sierpnia 11, 2006, 07:25:38 pm »
Dla jednostki też są dobre, bo korzysta z osiągnięć grupy. Niestety w społeczeństwie zdarzają się pasożyty, żerują tylko na korzyściach, nie wnosząc nic dobrego do ogółu. Też się zastanawiam, patrząc na wydarzania na świecie, czy ilość pasoźytów wzrosła?
Inaczej nie ma przyszłości dla naszej cywilizacji, jeśli każdy będzie wydzierał jak największy kawał tortu.


draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1602
  • quid?
    • Zobacz profil
Re: Śmierć
« Odpowiedź #35 dnia: Sierpnia 11, 2006, 08:13:30 pm »
Cytuj
Niestety w społeczeństwie zdarzają się pasożyty, żerują tylko na korzyściach, nie wnosząc nic dobrego do ogółu.


To jest śmieszne tylko dla mnie? hmm?
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
Re: Śmierć
« Odpowiedź #36 dnia: Sierpnia 12, 2006, 01:09:12 pm »
Cytuj

Pytania, na które nie ma odpowiedzi, to najczęściej tzw. zle pytania.
Inteligentni ludzie nie szukają rzeczy, o których wiedzą, że ich nie można znaleźć.
Filozofowie stwierdzili, że sens to sprawa prywatna.

Jesliby tak bylo to skad sie wzial postep szeroko rozumiany.Chyba,ze dla ciebie czlowiek inteligientny=jasnowidz.Bo ja lubie sluchac tylko te piosenki,ktore juz kiedys slyszalem jak powiedzial pewien inzynier w pewnym znanym polskim filmie :)
Bylem w mieście i widzialem zakonnicę podobną do Leppera.

jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1602
  • quid?
    • Zobacz profil
Re: Śmierć
« Odpowiedź #37 dnia: Sierpnia 12, 2006, 06:53:43 pm »
ŚMIERDŹ PRZEZESOWI!!!

kto wie skąd to cytat?
od razu powiem, że nie z Lema...
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

Kryngiel

  • Juror
  • YaBB Newbies
  • *****
  • Wiadomości: 6
    • Zobacz profil
Re: Śmierć
« Odpowiedź #38 dnia: Sierpnia 13, 2006, 01:04:23 pm »
Dobre dla siebie są zwierzęta stadne. Wiadomo więc już dlaczego najwyższą wartość ma życie ludzkie, a nie zwierzęce. Zwierzęta należą do innych gatunków, więc z punktu widzenia ewolucji, nie ma sensu dbać o nie.
Ale co z tego wszytkiego wynika?

PS. Pozwolę sobie zacytować fragment "Świata według Kiepskich" :
"Nostradamus: Ale po co taki gówniany świat ma istnieć ?
Listonosz: Dla jaj, panie Nostradamus! Dla jaj! "

Myślę, że nic lepszego nie wymyślimy...

Kru

  • Juror
  • Junior Member
  • *****
  • Wiadomości: 71
  • Koniec jest początkiem
    • Zobacz profil
Re: Śmierć
« Odpowiedź #39 dnia: Sierpnia 13, 2006, 04:30:08 pm »
I tutaj nie zgodzę się z kolegą .
Jakie zwierzęta stadne? Proszę o przykłady.
Może miałeś na myśli owce, ktore zamiast bronić zaatakowanego, zostawiają go na pastwę drapieżnika.
Może zebry, które nie potrafią wspomóc zaatakowej sztuki (chociaż dysponują świetnymi kompytami).
Może foki przed orkami? Ciekawe jak miałyby się wspierać (działa tu raczej mechanizm: kogoś dopadną , ale nie mnie, bo jestem w stadzie).
Trudno porównywać świat zwierząt do ludzkiego. Może jedynie lepiej rozwinięte gatunki: słonie, wieloryby, człekokształtne, ale tutaj raczej mówi się o cechach ludzkich, a nie zwierzęcych :).
Tak czy tak śmierć jest regulatorem ilości na planecie, inaczej trzeba byłoby powstrzymać mozliwość rozmnażania wszystkich form życia.
Człowiek może to kiedyś obejdzie, ale trzeba postawić jakis cel ludzkości - np. podbój kosmosu, w innym przypadku zjemy własny ogon.

chmura

  • Juror
  • YaBB Newbies
  • *****
  • Wiadomości: 30
  • I love YaBB 1G - SP1!
    • Zobacz profil
Re: Śmierć
« Odpowiedź #40 dnia: Sierpnia 13, 2006, 09:56:01 pm »
Cytuj
Moje pytanie - czy jest sens, żeby wogóle istniała ludzkość, życie ?  Czy śmierć jest czymś złym ?  Czy da się znaleźć jakiś racjonalny sens zasad moralnych ?
te wszystkie pytania, myśli chmura, sprowadzają się do ostatniego: "Czy da się znaleźć jakiś racjonalny sens zasad moralnych?" chmura (i wielu innych) uważa, że się nie da. zasady moralne wybieramy irracjonalnie. i już.  
Cytuj
czy wtedy życie wogóle ma jakiś sens?
ależ pewnie, że ma, :). i to jaki, :)! wybierasz sobie, kryngiel, co jest dobre, a co złe i tego się trzymasz. a potem żyjesz, ile wlezie. innymi słowy, sam nadajesz sens swemu życiu i sam ponosisz za to odpowiedzialność. np. możesz zadręczyć swoją kobietę, doprowadzić ją do samobójstwa, albo możesz zostać świętym. (pomyśl - prawdziwym świętym, nie żadną podróbą...) możesz także cale zycie siedzieć na jakiejś kanapie i oglądać futbol... powtarzam: "i sam ponosisz za to odpowiedzialność". (no chyba, że wolisz, kryngiel, aby ktoś Ci podyktował, co jest dobre, a co złe...). ch.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 13, 2006, 09:59:24 pm wysłana przez chmura »

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1602
  • quid?
    • Zobacz profil
Re: Śmierć
« Odpowiedź #41 dnia: Sierpnia 14, 2006, 10:52:58 am »
Cytuj
te wszystkie pytania, myśli chmura, sprowadzają się do ostatniego: "Czy da się znaleźć jakiś racjonalny sens zasad moralnych?" chmura (i wielu innych) uważa, że się nie da. zasady moralne wybieramy irracjonalnie. i już.


a niebo ma chmura
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

Falcor

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 591
  • ...where no one has gone before.
    • Zobacz profil
Re: Śmierć
« Odpowiedź #42 dnia: Sierpnia 14, 2006, 01:27:14 pm »
Cytuj
zasady moralne wybieramy irracjonalnie

Chyba właśnie racjonalnie, bo umożliwiają nam one w miarę normalną egzystencję. Powstają raczej w wyniku jakichś potrzeb, a nie według naszego widzi mi się.

Cytuj
"i sam ponosisz za to odpowiedzialność".

No właśnie też nie zawsze. Często odpowiedzialność za nasze czyny ponoszą także inni (a czasami tylko oni). Chodzi mi tu o odpowiedzialność "praktyczną", a nie "moralną". Nie żyjemy w próżni (dodam jeszcze taką bardzo osobistą uwagę, że strasznie wkurzają mnie stwierdzenia typu - jestem wolnym człowiekiem i mogę robić co mi się podoba. - Potem czyny takich "wolnych ludzi" często odbijają się na innych).


Taki zwykły dzień, biało-czarny dzień...

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Śmierć
« Odpowiedź #43 dnia: Sierpnia 14, 2006, 03:41:41 pm »
Czy aby faktycznie wybiaramy zasady moralne racjonalnie? Czy w ogole je wybieramy? Znaczna ich czesc jest narzucona (w tej czy innej formie). Oczywiscie czesc ludzi analizuje sobie logicznie to co jest sluszne, a co nie. Ale ilu jest takich? No i oczywiscie relatywizm moralnosci jest zawsze obecny. W niektorych miejscach na swiecie za skok w bok kobiety, zgodnie z moralnoscia tamtejsza, kamienuje sie ja. Czy to jest moralne? Racjonalne?

chmura.

  • Gość
Re: Śmierć
« Odpowiedź #44 dnia: Sierpnia 14, 2006, 03:48:54 pm »
ta rozmowa świetnie ilustruje ntrudności w nawiązaniu kontaktu np. wrony z listonoszem
Cytuj
Chyba właśnie racjonalnie, bo umożliwiają nam one w miarę normalną egzystencję. Powstają raczej w wyniku jakichś potrzeb, a nie według naszego widzi mi się.
słowo "rcjonalnie" oznacza dla chmury. albo "w wyniku wyciągnięcia logicznych wniosków" albo "w wyniku zdobywania informacji na drodze obserwacji". otóż chmura. sądzi, że tego, "co jest dobre, a co złe", a także tego, "co należy robić, a czego robić nie powinniśmy" nie da się ustalić w ten sposób. chmura. sądzi, że z sądow o tym, "co jest" po prostu nie da się wyciągnąć logicznych wniosków o tym, "co należy", "co jest dobre, a co złe". zdaniem chmury. także obserwacja nic tu nie da... zostaje Ci zatem, falcor, np. SUMIENIE, :). odwołując się do SUMIENIA, czyli - we wskazanym wcześniej sensie - "irracjonalnie" - jesteś w stanie dokonać wiadomych rozstrzygnięć. jednak chmura. - jak się okazuje podobnie do NEXUS6 - sądzi, że większość ludzi poglądy na to, co jest dobre, a co zle, przejmuje np. od rodzicow, sąsiadow, pisarzy, kapłanow lokalnej religii, z telewizji itd. ech, trudne to wszystko..., :).[/quote]
Cytuj
Chodzi mi tu o odpowiedzialność "praktyczną", a nie "moralną".
a chmurze. chodziło o "odpowiedzialność moralną", :). ch.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 14, 2006, 03:53:35 pm wysłana przez chmura. »