1
Hyde Park / Odp: Takie tam...
« dnia: Marca 06, 2025, 09:01:37 am »
A to sorki, rzuciłem okiem i myślałem, że chodzi o wyższe harmoniczne, co się wplatają i podobnież rodzą problemy. A to nowe zastosowanie kuchenki mikrofalowej
.

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Z jednej strony ktoś musiał wrzucić jakiś granat w tę wojnę - dozbrajanie bez endu nie jest procesem pokojowymTo nie Ukraina zdecydowała się na wojnę, ale to ona zdecydowała się na opór. To sądzę, że też powinna decydować o sposobie przeprowadzenia procesu pokojowego, a nie że odetnie się kroplówkę, to "pokój" nastanie. Kroplówkę można odciąć bandycie a nie bitej przezeń ofierze. Jak się odcina ofierze to jest, owszem, spokój, nawet święty, ale nie pokój. Granat należało raczej wrzucić w inne miejsce, jeśli już.
@maziek.„A jaki był pożytek z tego, że z gadów wyewoulowały ssaki?”To Twoje zdanie, a moje takie, że całkiem spory. Zasadniczo bowiem oba procesy (ewolucja i cywilizacja) idą na ślepo, a życie je tylko destyluje. Jeżeli uważasz, że tzw. ludzkość steruje swoim rozwojem to ja mógłbym napisać, że "rozmowa jest raczej niemożliwa" - nawet gdybyś chciał rozmawiać o dniu dzisiejszym. No ale Ty żądasz okazania referendum odbytego przed przystąpieniem do budowy piramid.
A jaki jest związek ewolucji z decyzjami władców absolutnych, żeby sobie stawiać wielkie i kosztowne pomniki? (Żaden).
Czy ja odmówiłem? Ja się na ten temat nie wypowiadałem. W ogóle ten problem nie stanął. Ja powiedziałem, mówiąc w skrócie, że piramidy i inne "piramidy" jakie powstały od ich czasu były kosztem koniecznym rozwoju cywilizacji ponieważ ich budowa wymagała przewidywania, wiedzy, gromadzenia zasobów przekraczających potrzeby jednostki czy nawet grupy oraz biegłej organizacji ludzi. A to wymagało jakiegoś "państwa" - organizmu państwowego. Jakie ono było to inna sprawa, na którą nie mamy wpływu, tak jak nie mamy wpływu na to, że kostki słuchowe ludzi pochodzą od łuków skrzelowych niegdysiejszych ryb. Odziedziczyliśmy i możemy być tylko wdzięczni, że słyszymy. Ww. umiejętności cywilizacyjne były przez to wyrabiane i doskonalone, do czego niezbędna była wiedza, władza i daniny. Można mieć środki i władzę, ale jeśli się nie umie czegoś zrobić, to to nie powstanie. Posiadanie wiedzy bez ww. środków i władzy też jest (praktycznie) jałowe. Z tych umiejętności najważniejszą cnotą cywilizacyjną była i jest wiedza, a zwłaszcza umiejętność jej utrwalania i przekazywania innym, nawet odległym w przestrzeni lub czasie. Bo, w przeciwieństwie do środków i władzy, wiedza, o ile nie zagubi się w odmęcie czasu, jest nieśmiertelna. Dlatego jak pytasz, czy korzystając z wiedzy starożytnych Egipcjan przekopano kanał Sueski - to tak. Egipcjanie, między innymi (bardzo wielu innymi), położyli podwaliny pod irygację i budowę kanałów. Budowali mianowicie kanały o spadku nawet tylko 1/1000 oraz wykorzystywali wodę do transportu. Nota bene, wedle dzisiejszej wiedzy, większość przywiezionego kamienia do budowy piramid przetransportowano wodą właśnie (aczkolwiek wykorzystując prawdopodobnie starorzecze Nilu, dziś wyschnięte, a tylko w "niewielkim" zakresie dostosowując je do swoich potrzeb). Tę wiedzę odziedziczyli, m.in. Grecy a przede wszystkim Rzymianie.Cytuj„Nie znam państwa, które nie zbierało danin.”Jeżeli odmawiasz uwzględnienia zasadniczej różnicy pomiędzy państwem rządzonym przez władcę absolutnego, a państwem, w którym obywatele wybierają (zazwyczaj) co cztery lata parlament, który wyłania rząd, to rozmowa raczej nie jest możliwa …