Autor Wątek: Kwiz  (Przeczytany 556912 razy)

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1305 dnia: Kwietnia 06, 2016, 04:56:44 pm »
@Ol
Pamiętam "Zaklinaczkę węży" i stąd.
@Liv
Ftakimbąćrazie przysiągłbym, że to ten Mijal Kazimierz ilustrował "Ferdynanda Wspaniałego".
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1306 dnia: Kwietnia 06, 2016, 05:02:48 pm »
Panie Skrzacie Bezcenny, dostałem przed chwilą trzy powiadomienia od Forum, że w wątku KWIZ napisali kolejno: Maziek, Ol i Hokopoko. Po kliknięciach pokazywał się natomiast ten sam mój wpis o zaklinaczce węży...
R.
pjes: ...wzmacnia organizm, pamiętam...
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1307 dnia: Kwietnia 06, 2016, 05:16:59 pm »
To już nie wiem: hieroglifami pisać, czy pismem obrazkowym?
Zadałem pytanie. Po polsku. Trzy razy (w tym raz - specjalnie powoli).
Czy odpowiadający zechcieliby łaskawie powtórzyć, jak brzmi ich przemyślana konkretna ostateczna odpowiedź na zadane pytanie?
Przypomnę, że chodzi o liczbę (wpisz w google słowa "liczba", "strata", "ile", "wynosi" i inne takie ...)
R.
Bez kombinacji, szukania dziury w całym - 200zł.
I taka była pierwsza odp Q, potwierdzenie maźka oraz moje stwierdzenie o "aż się prosi" i eleganckim wyniku.
I jeszcze potwierdzenie przez Hoko.
Przy czepialstwie i licząc następstwa fatalnej pomyłki (do pierwszego pokolenia;)) - lekkie wahania wyjściowej kwoty - w co brnęłam po Twoim nie uznaniu odp Q i domaganiu się kwoty;)




Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1308 dnia: Kwietnia 06, 2016, 05:23:06 pm »
Ol, pomijam wyniosłym milczeniem Twe insynuacje, potwarze i oszczerstwa, odnotowując: Ol -200 zł.
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1309 dnia: Kwietnia 06, 2016, 05:26:08 pm »
Ol, pomijam wyniosłym milczeniem Twe insynuacje, potwarze i oszczerstwa
Ołaaaa :'(
Cytuj
odnotowując: Ol -200 zł.
Czy to znaczy, że jestem Ci winna 200zł?
Zaraz pójdę do sąsiadki;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1310 dnia: Kwietnia 06, 2016, 05:32:53 pm »
Nie. To znaczy, że tylko Ty spełniłaś moja prośbę
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1311 dnia: Kwietnia 06, 2016, 05:36:03 pm »
Gdzieszsz...pierwszy był Q:
Dwie stówy - tyle ile wydał oszustowi w gotówce i w towarze. Sąsiadowi oddał tyle, ile od niego dostał (tu bilans wyszedł na zero).
A jeśli nie pasuje Ci hasło "dwie stówy", to:
Ja się przychylam do odp. Q - 200 zł.
:)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1312 dnia: Kwietnia 06, 2016, 05:37:44 pm »
Poproszę o notarialnie uwierzytelnione pełnomocnictwa do reprezentowania Maźka i Kju.
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1313 dnia: Kwietnia 06, 2016, 05:39:25 pm »
Pełnomocnictwo, oryginał, leży u mnie w sejfie. Wątpisz? ;)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1314 dnia: Kwietnia 06, 2016, 05:40:45 pm »
Ale czyje dla kogo w jakim zakresie?
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1315 dnia: Kwietnia 06, 2016, 05:45:26 pm »
Dla olki w zakresie reprezentowania w wiadomej sprawie ;).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1316 dnia: Kwietnia 06, 2016, 05:47:02 pm »
Dla olki w zakresie reprezentowania w wiadomej sprawie ;).
Uważaj, myslisz, że ja to bezinteresownie, społecznie i za darmo? :D
200zł się należy;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1317 dnia: Kwietnia 06, 2016, 06:19:30 pm »
Przeprowadziłem eksperyment na większej próbie. Awantura podobna jak tutaj. Dwie odpowiedzi równoprawne, zależnie od zdefiniowania straty. Księgowa i lucka.
Widać mentalność z "ziem odzyskanych" jest inna niż z Kongresówki.  ;)
Cytuj
Czy to znaczy, że jestem Ci winna 200zł?
Pożyczę Ci te 200. Tylko nie zgub, bo zrobi się 400.  :)
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 06, 2016, 06:21:47 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13384
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1318 dnia: Kwietnia 06, 2016, 06:22:29 pm »
O ile nie chcę tej czelokady, o tyle jaka musiałaby być definicja straty materialnej, aby sprzedawca krawatów w sensie materialnym stracił inną kwotę niż 200 zł?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #1319 dnia: Kwietnia 06, 2016, 07:06:07 pm »
O ile nie chcę tej czelokady, o tyle jaka musiałaby być definicja straty materialnej, aby sprzedawca krawatów w sensie materialnym stracił inną kwotę niż 200 zł?
Wg mnie nie chodzi o definicję straty materialnej tylko o sformułowanie zadania i ewentualne dalsze losy sprzedawcy - w związku z niefortunna sprzedażą.

Tzn. jeśli zadanie brzmi np. tak: sprzedawca ma banknot dwustuzłotowy i krawat o wartości 70zł. Przychodzi klient po ów krawat, płaci mu również dwustuzłotowym banknotem. Sprzedawca nie ma drobnych i rozmienia ów banknot u sąsiada.
Klient zabiera zakupiony krawat i swoją resztę - 130zł. Wychodzi.
Zaraz po nim wchodzi sąsiad i oznajmia, że 200zł jest fałszywe i chce odzyskać swoje pieniądze. Sprzedawca mu oddaje swój dwustuzłotowy banknot.
Na ile został oszukany sprzedawca - w zaistniałej sytuacji?
Na 200zł.

Natomiast jeśli wiemy tylko, że sprzedawca ma 70zł w krawacie i musi oddać i oddaje (ale nie wiadomo po jakim czasie) owe 200zł, to pojawia się pytanie skąd je wziął?
Ponadto pytanie do zadania jest sformułowane: ile stracił przez tego przeklętego oszusta? (czyli we wszystkich transakcjach, zdarzeniach związanych z tym przekrętem na fałszywkę - nie tylko w tym jednym, opisanym zdarzeniu). Właściwie - nie ma odpowiedzi. Te 330zł to dopiero pierwsza możliwość.
Bo jeśli pożyczył od drugiego sąsiada to możliwa piramidka - jak u liva:
Cytuj
Czy to znaczy, że jestem Ci winna 200zł?
Pożyczę Ci te 200. Tylko nie zgub, bo zrobi się 400.  :)

Owszem, w zagadce St napisał, że sprzedawca oddaje swoje 200zł, ale co się działo pomiędzy, kiedy oddaje, czy nie zadłużył się gdzieś?
Chodzi tylko precyzyjne zadanie zagadki - nie dopuszczającej dywagacji (jak te moje) skąd na oddanie i co w międzyczasie - żeby nie zrobił się z tego Katar z początkiem w krawatowym oszuście:)

P.S. St a czy byłby to wielki kłopot, gdybyś przepisał owe zadanie kropa w kropę? Bo napisałeś, że jest prawie...?
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 06, 2016, 07:11:29 pm wysłana przez olkapolka »
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)