Ostatnie wiadomości

Strony: [1] 2 3 ... 10
1
Lemosfera / Odp: CYTAT-STANISŁAW LEM-POMOCY
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Hoko dnia Dzisiaj o 04:30:57 pm »
2
Hyde Park / Odp: „Wysyłamy twojego syna na front!”
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Q dnia Dzisiaj o 01:30:11 pm »
Wiedzę tu dwa problemy (dyskusję o tym, czy państwo, jeśli nie nazywa się USA, powinno ratować świat zostawmy chwilowo na boku).
1. Co, jeśli - nawet po zaproponowaniu najwyższego żołdu - ochotników będzie za mało?
2. Twoja propozycja podatkowa musiałaby przejść ścieżkę legislacyjną, i mam obawy, że samo rozpoczęcie o niej dyskusji mogłoby raczej spowodować, że niejeden Muś powędrowałby do jakiegoś raju podatkowego, w ślad za swoją gotówką (czy raczej e-gotówką), o ile prościej by mu nie wyszło wylobbowanie zaprzestania prac nad sugerowaną regulacją.
3
Hyde Park / Odp: „Wysyłamy twojego syna na front!”
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Cetarian dnia Dzisiaj o 12:27:30 am »
Czyli … twoim zdaniem pobór jest mniejszym złem niż brak poboru?

Odpowiem tak... Zależy z jakiego/czyjego punktu widzenia. Państwa/Unii/cywilizacji wręcz, czy zmobilizowanej wbrew swojej woli jednostki (i jej bliskich)... Ja starałem się patrzeć z tego pierwszego punktu widzenia. Ty chyba patrzysz z tego drugiego...


Proponuję Unii, a tym bardziej cywilizacji, do tego nie mieszać.
Decyzje o poborze podejmowane są przez suwerenne państwa (póki co).

Co to znaczy „punkt widzenia państwa?

To jest punkt widzenia grupy interesów, która chce (przykładowego) Marka Nowaka, syna Jerzego, przemocą wysłać na front, bo poborowy jest znacznie tańszy niż ochotnik.
Ochotnikowi trzeba zapłacić więcej, bezpośrednio w żołdzie, a także dlatego, że zanim ochotnik podpisze kontrakt, będzie chciał poznać jego długość, a także jakość wyszkolenia, które przejdzie i wyposażenia, które otrzyma.

Pobór jest po to, żeby (przykładowy) Muś zatrzymał swoje fabryki i pole golfowe.

Oczywiście, Muś nie trzyma swoich czterech miliardów złotych w banku. Większość jego majątku to fabryki, a w sytuacji poważnego zagrożenia wojną chętnych na zakup tych fabryk za sensowną cenę raczej by nie było.
Ale państwo powinno przejąć 90% akcji tych fabryk, które sprzeda po (miejmy nadzieję) wygranej wojnie.

Najbardziej przydatne w sytuacji kryzysowej byłyby płynne aktywa, czyli głównie depozyty bankowe.
W kraju i za granicą.

Państwo powinno wezwać swoich obywateli, żeby przetransferowali środki, które trzymają za granicą, do kraju.
Zapewne nie wszyscy by to zrobili, ale ci, którzy tego nie zrobią, powinni być (bez przedawnienia) ścigani za przestępstwa podatkowe i to szczególne, bo nie zapłacili podatku wojennego.
Który, niezależnie od wysokości, zawsze będzie o wiele mniej dolegliwy niż wysłanie przemocą na front.
4
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« Ostatnia wiadomość wysłana przez maziek dnia Maja 13, 2024, 05:06:20 pm »
Dobra, dobra, już wierzę w to "lekkie zacięcie" ;) .
5
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« Ostatnia wiadomość wysłana przez olkapolka dnia Maja 13, 2024, 04:45:57 pm »
Tylko lekkie zacięcie...w tym kierunku ;D
6
Hyde Park / Odp: Polityczna Rzeźba
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Smok Eustachy dnia Maja 13, 2024, 11:53:23 am »
No to tera zagadka. Kto napisał te gorzkie słowa?
Cytuj
cały sukces Kaczyńskiego to załapanie się na prywatyzację RSW. Otóż rzecz w tym, że NIE ON JEDEN się załapał, ale ON JAKO JEDYNY tego nie zmarnował. Dosłownie jako jedyny. W tamtym okresie Porozumienie Centrum nie było najsilniejszą partią na prawicy, silniejsza była Konfederacja Polski Niepodległej, która zgarnęła najwięcej. Po KPN nie ma dziś śladu, a Kaczyński umiejętnie ten majątek powiększył. To jest talent (biblijny).

Agorowi archonci tymczasem dostali rzecz bezcenną – przez kilka pierwszych miesięcy mogli jako jedyni wydawać prywatną gazetę codzienną. Ktoś, kto wtedy (wiosną 1989) chciałby z nimi konkurować, musiałby sam sobie znaleźć drukarnię, papier, kolportaż – wtedy to było po prostu niemożliwe, bo wszystko nadal było zmonopolizowane przez państwo i PZPR (RSW formalnie nie była państwowa tylko partyjna). Michnik et al dostali to tymczasem na srebrnej tacy, zagwarantowane okrągłym stołem. Po trzydziestu paru latach mają z tego dogorywającą gazetę i portal, zajmujący szóste czy siódme miejsce, za portalami startującymi naprawdę od zera, jak np. Wirtualna Polska.

Ergo, Kaczyński jednak rozegrał to mądrzej od Michnika.
Dodam, że nie jest to Rafał Ziemkiewicz.
7
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« Ostatnia wiadomość wysłana przez maziek dnia Maja 13, 2024, 08:29:18 am »
@LA no nie przesadzaj ;) .
@olka - Ty masz chyba jakąś podbudowę pedagogiczną w tym kierunku?

8
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« Ostatnia wiadomość wysłana przez olkapolka dnia Maja 12, 2024, 11:01:08 pm »
Parabola jest odwrócona przez minus przy kwadracie, maksimum jest w połowie między miejscami zerowymi (x=0 V x=9).
Nie wiem, jak wedle obecnych standardów należało to na maturze to uzasadnić, możliwe, że należało "solidnie" policzyć maksimum z pochodnej itd. co trudne by nie było ale osobiście wyciągnąłem średnią z miejsc zerowych ;) - w końcu parabola to parabola.
W podstawie nie ma pochodnych.
Można było policzyć maxX z wzoru na X wierzchołka -b/2a albo wychodzi wprost w połowie jak u Ciebie.

Dodatkowym założeniem powinno być z pierwszego równania, że x i y powinny być większe od 0 co daje 18-2x/3 większe od 0 czyli x mniejszy od 9.
Stąd max X mieści się w przedziale od 0 do 9.
Co wychodzi z drugiego równania.
Więcej chyba nie trzeba.
9
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Lieber Augustin dnia Maja 12, 2024, 09:49:13 pm »
Chylę czoła, maźku.
10
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« Ostatnia wiadomość wysłana przez maziek dnia Maja 12, 2024, 09:05:04 pm »
Przez układ równań:

4x+6y=36 z tego y=2(3-1/3x)

Pole P=3xy
=3x2(3-1/3x)
=6x(3-1/3x)
=18x-2x^2

Parabola jest odwrócona przez minus przy kwadracie, maksimum jest w połowie między miejscami zerowymi (x=0 V x=9).
Nie wiem, jak wedle obecnych standardów należało to na maturze to uzasadnić, możliwe, że należało "solidnie" policzyć maksimum z pochodnej itd. co trudne by nie było ale osobiście wyciągnąłem średnią z miejsc zerowych ;) - w końcu parabola to parabola.
Strony: [1] 2 3 ... 10