Polski > Akademia Lemologiczna

Akademia Lemologiczna [Czas nieutracony III: Powrót]

<< < (7/23) > >>

Lieber Augustin:

--- Cytat: liv w Października 10, 2021, 08:27:56 pm ---...uciekam w drugą – jacy jesteśmy europocentryczni. Bo idąc podobnym tropem – iluż Chińczyków uratowała bomba A. ?

--- Koniec cytatu ---
Trzy grosze:
Według Suworowa i Jerzego Targalskiego, Ejbom uratował nie tylko Chińczyków:

(od 39:50)

liv:

--- Cytuj ---Trzy grosze:
--- Koniec cytatu ---
O! ktoś czyta te nasze livolenie.. czy tam olivienie  :)


--- Cytuj ---Chodzi o zacieranie własnych śladów? Mylenie tropów?
I rzecz dziwna: nie kłamiąc - nie mówił całej prawdy. Kontrola, działająca nieświadomie jak filtr, ukryty pod jego wolą i wiedzą, ustalała nieomylnie skład każdej wypowiedzi.
--- Koniec cytatu ---
Tak, chodzi o ten fragment, tylko w szerszym fokusie. Dam całość;
Wystarczy podstawić sobie w miejsce obozowych przeżyć lwowską okupację.
Wesprę się cytatem z Beresia
Ale niech mi pan, na miłość boską, opowiada o sowieckiej okupacji, a nie o występach cyrkowców
– zirytowany unikami Bereś w trakcie wywiadu do TRL

...zaczął mówić o sobie. I rzecz dziwna; nie kłamiąc – nie mówił całej prawdy. Kontrola, działająca nieświadomie jak filtr, ukryty pod jego wola i wiedzą, ustalała nieomylnie skład każdej wypowiedzi. O obozie na przykład musiał mówić zwięźle, z długimi przemilczeniami, od niechcenia, nie wspominał nawet o najstraszniejszych przeżyciach... Właściwie poprzestawał na epizodach i anegdotach z drugiego i trzeciego planu ...W ten sposób wszedł na drogę aktorstwa. Kabotyńskie  przerwy w opowiadaniu, fałszowanie wyrazu twarzy, pseudozamyślenia, kiedy je kątem oka uchwycił w lustrze, sprawiały mu dotkliwa przykrość. Czuł do siebie wstręt, lecz większość tego co chciał powiedzieć, nie przechodziła mu przez gardło... Ta automatyczna cenzura rozmów nie ograniczała się bynajmniej do wykreślania wspomnień groźnych... przed sobą tłumaczył to tym, że ma własny świat, a ona jest w innym. I w tym było koturnowe kłamstwo.


--- Cytuj ---?
Na kimś ze Lwowa?
"Hipoteza Racheli"?
--- Koniec cytatu ---
:) Nie e.
O Racheli nic nie wiemy, a już na pewno, że miała kiedyś rodziców ze sporym majątkiem w Kieleckiem :D
Bliski krąg krakowskich znajomych?  8) Rywalizacja Stefana z poetą... powinno się rozjaśnić.
Dodam, że ciekawy opis twarzy - chyba się nie spotkałem z metaforą ogrodu...wnętrze, głowa tak - ale twarz?
"Szatynka z czapką akademicką nasadzoną na zwinięte w węzeł włosy, miała twarz smagłą, odległą, ogrodową jakąś; przypomniały mu się alejki parkowe, ławka u dawno nie strzyżonego żywopłotu, kamienne fauny odbijające się w małej sadzawce, zimna woń liści"
Przyznam; otworzyły mi się dwa obrazki - jeden to Barbara, późniejsza żona (nie takie włosy i inne niete). I ten odrzuciłem...pozostał drugi.

olkapolka:

--- Cytat: liv w Września 16, 2021, 07:08:40 pm ---Komizm-komunizm-kontrapunkt.
Przypomnę, tak nazywała się pierwotnie całość. A tom trzeci "Powrót z wysp".
Czyli skąd?
Warto zerknąć na książkę okiem cenzora.
https://www.aan.gov.pl/lem/#page/29
--- Koniec cytatu ---
Tymczasem zerkam okiem Orlińskiego...strona 132 - wstęp do części "Życie literackie i wydawnicze":

Siódmego marca 1950 podpisał [Lem - Ol] z wydawnictwem Książka i Wiedza umowę na trylogię, która początkowo miała być zatytułowana "Bieguny". W 1951 zmienił go na "Rzeka ognista", całość zaś w końcu ukazała się w 1955 jako "Czas nieutracony".

--- Cytuj ---Bliski krąg krakowskich znajomych?  8) Rywalizacja Stefana z poetą... powinno się rozjaśnić.
--- Koniec cytatu ---
Ależe H - ski?

Ceprop nazwisk mamy wysyp tych znanych:

Z poetów - Stefan poczytuje Halinie - Leśmiana i Czechowicza.

Za to poeta Włodek - klerk heroiczny - pachnie Conradem. Chociaż cytuje Witkacego.

A znajomość z Haliną "kusząca zrazu reminiscencjami z Poego, taka wieczorna i niespodziewana, z lekarstwa na troski sama stawała się cierpieniem."

Bywała postacią z Szulca...

Więc kim była Halina? Tak podobna do Nosilewskiej...

liv:

--- Cytuj ---Ależe H - ski?
--- Koniec cytatu ---
Tak obstawiam. Dobra, wywalam kawę na ławę...
- rodzice mieli spory majątek w Kieleckiem
70 kilometrów od Kielc leży Ćmielów. A w Ćmielowie... a potem dwie kamienice w Krakowie.
Halina -  Helena
Książkowa Halina była studentką historii sztuki.
Helena B w tym czasie (48) także studentką w 1949 roku ukończyła  Wydział Rzeźby na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie.
https://artinfo.pl/dzielo/patera-dekoracyjna-lata-50-60-xx-w
Halina odwiedza galerie sztuki nowoczesnej (abstrakcjoniści)  rozmawia ze Stefanem też głównie o sztuce, kupuje rzeźbę (drewnianego świątka).
Helena - rzeźbiarka
Niby "z finansami krucho" a nie dba o pieniądze.
Mieszka u ciotki, ale z opisu tego mieszkania nie wygląda bieda (pełne dostojnych gratów...niejeden z XVIII wieku), impreza ze studentami też na bogato.

Ten trzeci Włodek - poeta. Czemu wrocławski, skoro akcja dzieje się w Krakowie, a on tam na okrągło psuje szyki Stefanowi?
(o geografii rozdziałów chyba zrobię oddzielny wpis)
W realu mamy trójkąt Lem - Roman - Helena. Znakomicie się bawią, a Helena nie jest jeszcze żoną Romana. Tyle wiemy z oficjalnych ws[pomień.
 Relacja Lema z Heleną dość bliska (pobyty w Przegorzałach, pies-prezent etc.)
Zatem Roman pierwotnie smali do niej cholewki, skoro został jej mężem, a czy Lem nie?
Nic nie wiadomo, ale wiadomo, że Roman... Debiutował jako poeta na łamach prasy w 1946
https://pl.wikipedia.org/wiki/Roman_Husarski
Zatem, dlaczego by nie on? ...chłopiec lat może 25 (R. H. rocznik 1925, czyli około-pasuje), bardzo wysoki, przystojny o małej szczupłej głowie i wydatnym jabłku Adama.
 Czuprynę miał piękną, czarną...
https://image.slidesharecdn.com/xixmddkwystawaekosamotniawww-170621122319/95/samotnia-artystw-dawna-pracownia-ceramiczna-h-i-r-husarskich-w-krakowie-kawa-ziemi-i-dom-wystawa-7-638.jpg?cb=1498049185
Jej opis, ten z ogrodem, też mi jakoś zagrał.

Jeśli to oni
Może jeszcze coś...bo nie skończyłem tego wątku, czyli zazdrostki.

olkapolka:

--- Cytat: liv w Października 14, 2021, 12:07:31 am ---
--- Cytuj ---Ależe H - ski?
--- Koniec cytatu ---
Tak obstawiam. Dobra, wywalam kawę na ławę...
--- Koniec cytatu ---
Nawet nie zaparzysz?;))
Ale tak - pasuje ta wywalona kawa do tej ławy...

Mogło tak być naprawdę. Mógł też Lem na tej znajomości/ludziach/miejscach osnuć fikcyjne uczucia. Mógł to być mix jego wahań, rozterek, emocji, samotności krakowskiej.
Zwłaszcza, że podobno "Szpital Przemienienia" powstawał w całości w Przegorzałach.
Raczej się nie dowiemy. Chyba, że archiwa zawierają jakieś wskazówki. Listy sprzed Ery Kalki;)
Nawiasem - zdjęcie Husarskich z Krynicy - z Parkową w tle. Tak mi się widzi.

Dziwne jednak, że nikt przez lata nie wspomniał - nawet sam Lem w wywiadach, czy Husarscy - o takim zauroczeniu Heleną.
Zazdrostka...zanim do niej...jeszcze kilka słów o tym rozdziale.

Tak sobie myślę, że przeciwnym biegunem, kontrapunktem dla emocji Stefana jest bal w Domu Medyków.
-----
Akurat taka pętelka - w tym roku ów Dom zmieni swoje przeznaczenie - będzie hotel:
https://lovekrakow.pl/aktualnosci/dom-medykow-zamieni-sie-w-hotel-obok-powstanie-akademik-wizualizacje_39694.html
-----
Bal...bardzo przyziemny, merkantylny - można odnieść wrażenie, że główną działalnością przyszłych ginekologów- położników będzie usuwanie ciąż - miejscami polityczny - ktoś jest czerwony z wierzchu by wyjechać za granicę i tam zostać, ktoś gra na dwa polityczne fronty, ktoś jest rozgoryczony swoją sytuacją...generalnie niezbyt miłe i przyjaźnie do pacjenta nastawione środowisko, ale także niezbyt komunistyczne.

Włodek klnie Witkacym...Abakowski zaś znajomo wymyśla nazwiska: Paralizy Konwulsynowicz Koponogow,  Mendysław Elefantiazy, Zmysław Włazycz Paranojkin.
Na końcu sumuje tych, którzy chcą się przebić z "Gdy naród do boju": Chamy plugawe!


W końcu Stefan uwalnia się od tego towarzystwa - przy dźwiękach tytułowego: Gaudemus igitur.
Raczej nie zdalnego;)
https://www.youtube.com/watch?v=6NXmILd9R5I
I oddala w chłonącą wszystko, milczącą, wielką noc.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej