Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Q

Strony: [1] 2 3 ... 1060
1
DyLEMaty / Odp: Przeczytałem książkę - lub nie
« dnia: Listopada 27, 2023, 10:43:16 pm »
Kolejny dowód, że rodzima SF wciąż usiłuje wymierzać, czyli opowiadanie "Mrówki w Złotych Tarasach" Oli Janusz:
https://www.fahrenheit.net.pl/literatura/opowiadania/aleksandra-janusz-mrowki-w-zlotych-tarasach/

2
DyLEMaty / Odp: Jacek Dukaj
« dnia: Listopada 27, 2023, 10:03:51 pm »

4
DyLEMaty / Odp: Ursula K(roeber). Le Guin
« dnia: Listopada 27, 2023, 09:05:08 am »
Video-esej o filozofii LeGuin - kontynuacja:
https://www.youtube.com/watch?v=lUa_QkZ7yds

6
Hyde Park / Odp: O muzyce
« dnia: Listopada 26, 2023, 10:18:58 pm »
Niedawno napatoczyłem się na taką oto interpretację mojego ulubionego kawałka Stamitza:

8
Hyde Park / Odp: Proza Andrzeja Sapkowskiego
« dnia: Listopada 25, 2023, 05:36:06 pm »
Niedawny wywiad z A.S.-em:

(Narzeka, że twórcy serialu go nie słuchali...)

10
DyLEMaty / Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« dnia: Listopada 24, 2023, 02:21:26 pm »
Specjalny mini-odcineczek serialu "Doctor Who" - "Destination: Skaro":

11
Lemosfera / Odp: Lem, ghost story i insze horrory
« dnia: Listopada 24, 2023, 01:20:09 pm »
Kolejna ciekawostka. Literacki Magnus Jamesa to raczej ojciec* Magnusa historycznego:
http://www.users.globalnet.co.uk/~pardos/ArticleMagnus.html
* https://en.wikipedia.org/wiki/Jacob_De_la_Gardie

(W którego życiorysie znajdziemy i wątki polskie.)

Edit:
Tymczasem powtórzyłem sobie "Najciemniejszą część lasu" Ramsey'a Campbella, stanowiącą powrót tegoż autora do tematów i scenerii cthultystycznych. Specyficzna to książka. W czytaniu wydaje się wręcz nudna, raczej obyczajowa, niż strasząca, ale po zakończeniu zostaje (ona i zasiany przez nią cichy niepokój) w czytelniku dłużej, niż typowy horror Mastertona, czy nawet Kinga z Barkerem. R.C. okazuje się przy tym b. dosłownym spadkobiercą dawnych mistrzów - Blackwooda, Lovecrafta i Jamesa, bo - jak pierwszy z nich straszy nieokiełznaną (nawet jeśli zredukowaną do podmiejskiego lasu) dziką przyrodą, jak drugi - kosmicznymi otchłaniami i półludzkimi hybrydami, a przy tym - jak trzeci - robi to dyskretnie, rzadko popadając w szczegółowe opisy, zwykle zaś pozwalając zagrożeniu tkwić na pograniczu pola widzenia bohaterów i odbiorcy. Przy czym najlepsza, najsilniej zapadająca w pamięć jest - oczywiście - wizja rozmowy ziemskiej natury (czy też jej wewnętrznego demona, bo Campbell idzie tu - za wspomnianym provostem Eton - w folklorystyczne wyobrażenia) z nieodgadnioną pustką Wszechświata, w której to rozmowie czy to uczony-czarownik sprzed wieków, czy nam współcześni, mogą tylko robić za narzędzia, nad których głowami się to wszystko dokonuje (acz narzędzia zdolne pokrzyżować plany przynajmniej ziemskiej potędze). Naiwne na planie dosłownym, ale potężne jako metafora.
Zakończenie, natomiast, choć osadzone w HPL-owskich tradycjach - i z nich wzięty twist przynoszące - czyta się, jakby się oglądało finał hollywoodzkiego horroru. Ale to nie zarzut, bo jednego z tych lepszych. Zresztą jest to logiczne zamknięcie tej fabuły.

A oto, co o w/w powieści sądzi S.T. Joshi:
http://www.lsu.edu/necrofile/darkest9.html
Ciekawe, co myślałby o niej Lem?

12
DyLEMaty / Odp: Korone zawirrowania
« dnia: Listopada 24, 2023, 10:29:15 am »
Znowu się coś lęgnie w Chinach, czy to efekt... za długiej izolacji?
https://www.o2.pl/informacje/nie-straszmy-sie-prof-simon-o-nowej-nieznanej-chorobie-w-chinach-6966261789178784a
W każdym razie... Don't Panic!

14
Hyde Park / Odp: Kwiz
« dnia: Listopada 21, 2023, 10:36:19 pm »
Przypominam sobie starą stopkę na tym forum, bodaj liva.

liva. A, właśnie - liv, ścieśniaj orbitę, bo pustawo bez Ciebie ;).

Pss...Maziek - marsz na przegląd, wymień olej, przesmaruj przeguby, wymień bezpieczniki, filtry, odpowietrzanie

Sądzisz? Mnie on wygląda na kwantowego ;).

Maziek /.../ życzę 102 lat w szczęściuzdrowiupomyślności;)
O!
Podbijam stawkę - 108 lat! (liczba dość szczególna, jeśli wierzyć wyznawcom nauki Buddy Gautamy :) )
Bądź nam zdrów, maźku!

Przebijam na tradycyjne chińskie 10 000 lat (dla maźka, ofkors). Ciut bliżej skal lemowskich ;).

15
Hyde Park / Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« dnia: Listopada 20, 2023, 04:54:22 pm »
Troszkę przesadzają. Fakty te są ogólnie znane dla zainteresowanych od dawna.

Szczerze mówiąc - trochę tak. Pamiętam model do sklejania z późnego PRL-u (nie ten, ale dość podobny), gdzie jedna z części Wostoka (w zasadzie identyczna z tą sklejaną z dwu elementów widocznych poniżej) opisana była wprost jako fotel-katapulta:

Acz pamiętam też propogandową - niemniej robiącą wielkie wrażenie - czytankę z podręcznika (do polskiego) pozostałego po starszym pokoleniu, w której Gagarin, po wylądowaniu, gramolił się, w pomarańczowym skafandrze, z kapsuły.

Strony: [1] 2 3 ... 1060