Autor Wątek: Przywitaj się  (Przeczytany 133677 razy)

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Przywitaj się
« Odpowiedź #90 dnia: Października 14, 2020, 12:03:25 pm »
Pisza po gorolsku, żeby Q nie przezywoł.

Rozumiem, że można mną niegrzeczne dzieci straszyć, ale bez przesady ;). Godojcie se do woli, w najgorszym wypadku będę z dykcjonorzem czytoł, i się douczał ;).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Nikto

  • Junior Member
  • ***
  • Wiadomości: 56
    • Zobacz profil
Odp: Przywitaj się
« Odpowiedź #91 dnia: Października 14, 2020, 12:24:11 pm »
To był żart, nie gorsz sie
Żyjemy by śnić i śnimy, by żyć.

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Przywitaj się
« Odpowiedź #92 dnia: Października 14, 2020, 03:55:34 pm »
Ja, on fest przezywo, a potym udaje, że ino inkszym sie tak zdowało...ale kontynuując po polsku: Huta Kościuszko jak huta...Azoty i Hajduki to był czad...może do Szopienic (przy Szopienicach zaraz wyświetla mi się Burowiec) nie dochodził? Pewnie nie.
Ale! Pomimo trudności niektórym udało się tutaj przeżyć - prowda godom!;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Nikto

  • Junior Member
  • ***
  • Wiadomości: 56
    • Zobacz profil
Odp: Przywitaj się
« Odpowiedź #93 dnia: Października 14, 2020, 09:21:08 pm »
To był wybór moich rodziców, nie mój, żeby wyjechać z Szopienic. Ale niedaleko, do Krupskiego Młyna. A wakacje wszyskie i tak na Giszowcu były. Ja mam sentyment nieusuwalny do Śląska. Mje by nie wadziło sam łostoć.
Żyjemy by śnić i śnimy, by żyć.

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Przywitaj się
« Odpowiedź #94 dnia: Października 16, 2020, 01:47:01 am »
O, to właściwie dalej mieszkasz na Śląsku - fakt, że to skraj...inny - byłam tam lata temu na moich pierwszych koloniach;)
Główną atrakcją w Krupskim był basen.
W tym roku wakacje na Giszowcu by Ci nie wyszły - ulewny początek lata - tak bardzo, że sypnął się tam wiadukt:
https://www.youtube.com/watch?v=h36syLbl__0
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Nikto

  • Junior Member
  • ***
  • Wiadomości: 56
    • Zobacz profil
Odp: Przywitaj się
« Odpowiedź #95 dnia: Października 16, 2020, 01:19:12 pm »
Sytuacja jest bardziej skomplikowana, bo po zakończeniu okresu nastolactwa wywiało mnie z Kr. Młyna i zawiało w opolskie. Ale parę kolonistek ze szkoły na Krupie jeszcze pamiętam.
Żyjemy by śnić i śnimy, by żyć.

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Przywitaj się
« Odpowiedź #96 dnia: Października 18, 2020, 10:30:57 pm »
No tak - to teraz z Ciebie taki odwrotny krojcok;)
Ja niewiele pamiętam z Krr - a już na pewno nie miejscowych chłopaków - miałam 9 lat i wielką walizkę;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Nikto

  • Junior Member
  • ***
  • Wiadomości: 56
    • Zobacz profil
Odp: Przywitaj się
« Odpowiedź #97 dnia: Października 21, 2020, 08:51:39 pm »
No przynajmniej sie tu na wsi w gospodzie dogaduję. 9-ciolatki, pomimo walizki, nie znajdowały się w perymetrze moich zainteresowań, więc niestety nie mogłiśmy sie poznać.
Ale fakt spędzenia kolonii w Kr. Młynie wzbudził we mnie automatyczną sympatię. To jest magiczne miejsce, gdzie zostawiłem część moich podrobów.
Żyjemy by śnić i śnimy, by żyć.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Przywitaj się
« Odpowiedź #98 dnia: Października 21, 2020, 09:31:05 pm »
Skakałeś przez płot, że podroby zostały ;) ?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Nikto

  • Junior Member
  • ***
  • Wiadomości: 56
    • Zobacz profil
Odp: Przywitaj się
« Odpowiedź #99 dnia: Października 22, 2020, 12:46:18 am »
Skakałem wielokrotnie przez wiele płotów na Krupie. Ale myślałem o części  serca.
Żyjemy by śnić i śnimy, by żyć.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Przywitaj się
« Odpowiedź #100 dnia: Października 22, 2020, 10:56:48 am »
;) .
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Krzysztof

  • YaBB Newbies
  • **
  • Wiadomości: 1
    • Zobacz profil
Odp: Przywitaj się
« Odpowiedź #101 dnia: Października 26, 2020, 04:05:14 pm »
Cześć
Z SF od zawsze. Pierwszy numer Fantastyki Hollanka dostałem jak chorowałem w 2 klasie podstawówki i musiałem leżeć - uczyłem się czytać na nim. Jak teraz sobie przypominam to Lema zacząłem od Niezwyciężonego w 5 klasie, Bajki gdzieś w 6, Pirx w 7, Solaris w 8, Fiasko i cała reszta - czytane pod ławką w liceum. Książka najczęściej brana na wakacje w latach 80-90 - Głos Pana. Sam działam w IT. A Wy kiedy zaczeliście czytać coś sensownego? Lema?

Pozdrawiam
Krzysztof z Poznania:)

 

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Przywitaj się
« Odpowiedź #102 dnia: Października 26, 2020, 04:45:08 pm »
Witaj, miło, że nie tylko spamboty do nas zaglądają ;).
Jeśli chodzi o moją historię wczesnego SF-czytelnictwa, to znajdziesz ją tu:
https://forum.lem.pl/index.php?topic=299.msg67755#msg67755
I tu:
https://memory-alpha.fandom.com/pl/wiki/Użytkownik:Q_Original
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Przywitaj się
« Odpowiedź #103 dnia: Października 26, 2020, 08:17:48 pm »
Ale fakt spędzenia kolonii w Kr. Młynie wzbudził we mnie automatyczną sympatię. To jest magiczne miejsce, gdzie zostawiłem część moich podrobów.
Taajest...sympatia jest, skoro potrafisz pisać, to podroby się zregenerowały - jest szansa, że zostawisz tutaj trochę literek?;)
A Wy kiedy zaczeliście czytać coś sensownego?
Hm...wydaje mi się, że odkąd przeczytałam i nie oddałam do biblioteki (mam wyrzuty do dzisiaj) jednego słonia:
https://www.empik.com/seria-z-niezapominajka-prosze-slonia-kern-ludwik-jerzy,p1137202433,ksiazka-p

Czyli: cześć i czołem:)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Przywitaj się
« Odpowiedź #104 dnia: Października 26, 2020, 10:19:35 pm »
O, cześć Krzysztof  :)
Ja startowałem... nie pamiętam. Bżutowie to była lektura w podstawowej - i wtedy się nie podobało. Prawdziwy start to Niezwyciężony. Chyba...  :D.. Na pewno, potem bodaj Eden.
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana