Autor Wątek: Sprawy różnakie  (Przeczytany 508640 razy)

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #1110 dnia: Kwietnia 03, 2009, 01:07:38 am »
ANIELO, moj Aniele ;)
Cytuj
Q, toć pisałam, że to mnie bawi. Nie dawszy emotikonu, to prawda. Ale poważniej - nawet na naszym forum jeden Nex się na poważnie przejmuje, że ktoś-tam gdzieś-tam podsłuchuje. Pewnie program zresztą. Pewnie woła człowieka tylko przy ważnych zwrotach. Al-kaida. Sex. Seks wśród bojowników Al-kaidy a liczba kandydatów na zamachowców samobójców. Praca doktorska pod kierunkiem Grin
Ktos tam, gdzies tam podsluchuje, ktos tam, gdzies tam ARESZTUJE...
Czy sugerujesz, ze w ogole nie powinienem sie przejmowac, ze za jedno nieopatrznie napisane slowo, bez zlych intencji, moge zostac aresztowany? Przeciez to moglem byc ja, a nie moj kolega. Jesli tak, to mamy zupelnie inna koncepcje wolnosci i jej istotnosci w zyciu ludzkim. Moja mama tez mowila, ze nie ma nic do komuny, bo jej, zadnej krzywdy nie zrobila. Zmienila zdanie jak mielismy ojca w areszcie i przez 4 dni w domu SB. :-*
P.S. Anielo, specjalnie dla Cie (tak mi sie z Twoim nickiem skojarzylo):


ANIEL-a

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 701
  • a może tak pomóc dzieciakom? kliknij ikonkę IE ;)
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #1111 dnia: Kwietnia 03, 2009, 02:05:45 pm »
Nex ja wcale nie mówiłam, że to źle, że się przejmujesz. To dobrze, że ktokolwiek jest na to wrażliwy. I ostrzega pozostałych.

Chodziło mi o to, że większość ludzi się tym nie przejmuje (więc tym bardziej nie będzie przed inwigilacją uciekać w Kosmos, jak chciałby Q ;) ), a nasze forum, na którym mamy ambicję być wrażliwszymi na pewne pułapki nowoczesności, było tego przykładem.

Swoją drogą dość kiepsko świadczy o słynnych służbach wywiadowczych JKM, że żart czy ironia nie zostały wychwycone i były potraktowane jako poważnie wyrażone życzenie. Choć może to taka metoda zastraszania... Tym bardziej jest to wstrętne.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #1112 dnia: Kwietnia 03, 2009, 02:27:46 pm »
Swoją drogą dość kiepsko świadczy o słynnych służbach wywiadowczych JKM, że żart czy ironia nie zostały wychwycone
Założę się, że to skutek zalgorytmizowania ich działalności. Ja to obserwuję - decyzji coraz częściej nie podejmuje zdroworozsądkowo człowiek, tylko powstaje ona poprzez wypełnienie kwestionariusza. Bardzo przeszkadza mi to w pracy na codzień. Tu pewnie też tak było. Jest sobie jakas tabelka, ma kilka kolumn i jest powiedziane, że jak ktoś ma ptaszka w więcej niż trzech z nich, to wchodzą smutni panowie. Bo statystycznie wyszło, że ci co planuja zamachy na ogół mają co najmniej trzy ptaszki (żeby była jasność, to mam na mysli takie znaczki podobne nieco do literki V). Tak więc najbezpieczniejsze dla Trzymających_Władzę jest posłać smutnych panów do każdego optaszkowanego, niczemu to nie zapobiegnie, ale zawsze będzie można powiedzieć, że zrobiliśmy co w naszej mocy.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2950
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #1113 dnia: Kwietnia 04, 2009, 10:33:28 am »

Bo statystycznie wyszło, że ci co planuja zamachy na ogół mają co najmniej trzy ptaszki (żeby była jasność, to mam na mysli takie znaczki podobne nieco do literki V).

Maziek, no co Ty tu sugerujesz  ;D ;D ;D

Evangelos

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 639
  • Mistyk! Wierzy, ze istnieje.
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #1114 dnia: Kwietnia 10, 2009, 11:42:10 pm »
Oprocz inwigilacji przerazaja mnie takze techniki manipulacyjne stosowane w mediach. Oprocz tego, ze 95% programow w telewizji to belkot, to wiadomosci istotne podawane sa czesto w bardzo subiektywnej formie i bywaja skonstruowane pod wzgledem tresci i formy tak, by wywolac u odbiorcy okreslony efekt. Wymienmy na przyklad wiadomosci, ktore dzi uznal za wazne. WSZYSTKIE zawsze sa zle, niewazne, czy obejrzy sie Fakty, Wiadomosci w pierwszym programie, czy Sky News. Efet ma widza zdolowac i sprawic, by zaczal sie bac (terrorystow, zamachowcow, kryzysu, bandytow, gangow, mniejszosci etnicznych i Bog wie jeszcze czego), bo prawdopodobnie latwiej zgodzi sie na to, by byl inwigilowany (w ramach walki z terroryzmem, z dwojga zlego zawsze lepiej).
Oczywiscie nie umiem stwierdzic, czy jest jakas "grupa trzymajaca wladze", ktora odpowiednio steruje takim wlasnie przeplywem informacji, ale wcale nie zdziwilbym sie, gdyby tak bylo. Podobnie z obnizaniem intelektualnym programow - powszechna komercjalizacja tylko bardzo temu pomaga, a wiadomo, ze ciemnymi steruje sie latwiej. Nie wiem jak ma wygladac stosowanie demokratycznych metod postulowane przez Q, skoro ustalilismy, ze 80% populacji nie nadaje sie mentalnie do glosowania...
Proponuje - telewizor wyrzucic (chocby po to, zeby bandytom nie placic haraczu zwanego abonamentem) i ogladac bardzo nieliczne, wyselekcjonowane programy w internecie. BBC i-Player ma wszystko ladnie posegregowane i na biezaco uzupelniane - genialne filmy przyrodnicze i programy naukowe, bez reklam i czekania na odpowiednia pore emisji i, przede wszystkim, koniecznosci brniecia przez rozowe bagienko w miedzyczasie. Tak odbierana telewizja nie zabiera zbyt wiele czasu i wzbogaca. Warto sluchac czesciej radio (oprocz wiadomosci), bo czesto transmitowane sa ciekawe programy (albo sciagac podcasty), a w internecie porobic sobie zakladki, by szybciej odsiewac ziarna od plew. A przede wszystkim, skoro juz nie tracimy czasu bezproduktywnie, czytac wiecej ksiazek ;) (nie tyczy sie Q - ten moze nawet troche przyhamowac :D)

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2950
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #1115 dnia: Kwietnia 11, 2009, 10:51:24 am »
Wymienmy na przyklad wiadomosci, ktore dzi uznal za wazne. WSZYSTKIE zawsze sa zle, niewazne, czy obejrzy sie Fakty, Wiadomosci w pierwszym programie, czy Sky News. Efet ma widza zdolowac i sprawic, by zaczal sie bac (terrorystow, zamachowcow, kryzysu, bandytow, gangow, mniejszosci etnicznych i Bog wie jeszcze czego), bo prawdopodobnie latwiej zgodzi sie na to, by byl inwigilowany (w ramach walki z terroryzmem, z dwojga zlego zawsze lepiej).
Oczywiscie nie umiem stwierdzic, czy jest jakas "grupa trzymajaca wladze", ktora odpowiednio steruje takim wlasnie przeplywem informacji, ale wcale nie zdziwilbym sie, gdyby tak bylo. Podobnie z obnizaniem intelektualnym programow - powszechna komercjalizacja tylko bardzo temu pomaga, a wiadomo, ze ciemnymi steruje sie latwiej. Nie wiem jak ma wygladac stosowanie demokratycznych metod postulowane przez Q, skoro ustalilismy, ze 80% populacji nie nadaje sie mentalnie do glosowania...

No, raczej nie chodzi o to, by widz się bał, ani o to, by go całkowicie dołować: chodzi o to, by sprzedać reklamy. Już McLuhan zauważył, że złe wiadomości służą właśnie sprzedawaniu "dobrych" reklam - poprzez kontrast. Poniekąd służy też temu rozwodnienie przekazu, wprowadzanie najrozmaitszych przeszkadzajek (podkład dźwiękowy podczas radiowego serwisu, "latająca" kamera w programie publicystycznym  - notabene w tym programie z maźkiem i dzi operatorowi też ręce drżały - itd) To wszystko rozprasza (były przeprowadzane dość gruntowne badania psychologiczne w tym temacie) i powoduje, że odbiorca nie skupia się na sprawach istotnych i daje się wmanipulować w wizję rzeczywistości, którą chce mu narzucić medium.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #1116 dnia: Kwietnia 16, 2009, 06:08:10 pm »
A ja zupełnie o czym innym...

Odwiedziła mnie dziś piekna dorodna królowa. Tak, młoda królowa bombus lapidarius (trzmiela kamiennika). Wielka, nawet chyba dłuższa niż przepisowe 22mm. Smoliście czarna z ognistopomarańczowym zakończeniem odwłoka. Piękny okaz. (Pisałem że uwielbiam trzmiele?) Żałuję, że nie miałem czasu zdjecia zrobić, bo musiałem ją ocalić przed kotem.

Wiosna wkroczyła w jej "osobie" do mojego domu i jakoś weselej się od razu zrobiło :).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Evangelos

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 639
  • Mistyk! Wierzy, ze istnieje.
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #1117 dnia: Kwietnia 16, 2009, 11:39:05 pm »
A zobacz kto odwiedzil mnie :)

A Q Q

Ale nie floodujmy juz ;)
Pozdrawiam!

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2950
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #1118 dnia: Kwietnia 17, 2009, 11:19:00 am »
A do mnie to kiedyś Trzmiel Pimpuś przylatywał  ::)

http://hokopoko.net/trzmiel/

Evangelos

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 639
  • Mistyk! Wierzy, ze istnieje.
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #1119 dnia: Kwietnia 17, 2009, 12:49:36 pm »
Bardzo ladnie napisane, podoba mi sie Twoj styl :)

miazo

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 433
  • Ken sent me.
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #1120 dnia: Kwietnia 17, 2009, 09:04:34 pm »
Cytuj
A zobacz kto odwiedzil mnie

Też jeszcze w temacie gości ;-) - dzisiaj ok. 5 nad ranem w Lasku Bielańskim (taki park warszawski) wypadł na mnie dzik. Było to bydlę takich rozmiarów, że jak się rozpędzi, gotowe wykoleić tramwaj. Ja się zastanawiałem, co on tam robi, on się pewnie zastanawiał, co ja...

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #1121 dnia: Kwietnia 17, 2009, 10:12:05 pm »
No ja Ci powiem, że ja jak miałbym się zastanawiać, to z Was dwóch bardziej bym się nad Tobą zastanawiał o 5 rano w Lasku Bielańskim...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #1122 dnia: Kwietnia 19, 2009, 12:57:50 am »
@Evangelos

Widzę Evangelosie, że też masz szczęście do ślicznotek ;).

@Hoko

Jeszcze ładniejszy opis od mojego. Tak się zresztą zastanawiam, co powoduje,że trzmiele budzą  w nas tak odruchową sympatię. Czy ich łagodne, w porównaniu z innymi pszczołami (że o osach nie wspomnę) zachowanie, czy okrąglutki kształt (który - jak wiadomo - mamy ewolucyjnie zaprogramowany jako pozytywnie odbierany), czy piękne kolory. A może suma tego wszystkiego?

W każdym razie  chyba zgodzisz się ze mną: bombowe te  bombusy! :)

ps. ciekawe czy kojarzysz opowiadanie ze starego "Płomyczka"  czy "Świerszczyka", które czytałem w wieku pacholęcym, zatytułowane właśnie "Bombus", o przyjaźni chłopca ze trzmielem, bardzo smutne; zdanie "Bombus nie żył" spowodowało, że poryczałem się jak bóbr...
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #1123 dnia: Kwietnia 19, 2009, 10:21:01 am »
Mam inny stosunek do trzmieli.
Kiedy byłem b. małym dzieckiem trzmiel usiadł mi w tym miejscu, gdzie szyja zbiega się z ramieniem.
A ja odruchowo przytuliłem ramię do szyi (rece miałem zajęte). Oberwałem prosto w szyję. Natychmiast zacząłem się dusić.

Żyje dzięki temu, że mój tato był lekarzem (z tego powodu miał telefon), pogotowie blisko i na sygnale mnie do szpitala zawieźli.

Trzmiel to wróg. Killer.

Nie no, żartuję, już im wybaczyłem ;) .

Acha, trzmiel odleciał (cała sytuację widziała babcia z okna).
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #1124 dnia: Maja 06, 2009, 11:30:43 am »
Z innej beczki: spisek, nie spisek ;), ale temat niewątpliwie wydaje się rozdmuchany:
http://www.pardon.pl/artykul/8557/swinska_grypa_bezczelny_spisek

(Choć np. nikt z nas, "lemowców" się tymi medialnymi fanfarami nie przejął ;).)

Zresztą - tak już serio - wydaje mi się, że to nie spisek, to po prostu medialna pogoń za sensacją.
« Ostatnia zmiana: Maja 06, 2009, 02:55:45 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki