6301
DyLEMaty / Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« dnia: Czerwca 14, 2011, 06:02:04 pm »
Racja Hoko z tym Mackiewiczem - zresztą ta stronka zawiera więcej ciekawostek:)
Wg mnie zdecydowanie: Oko jest najlepszym opowiadaniem z tego zbioru. Szkoła zawiodła mnie końcówką - chyba z tych "starych" wolę Serce Mroku.
O Królu Bólu pisałam już - wg mnie to jest drugie najciekawsze opowiadanie z tego zbioru. Może został wybrany na tytułowe opowiadanie ze względu na najbardziej aktualną i rozpowszechnioną przez media tematykę?
Tak, Dukaj to taki sprzedawca jarmarczny - dla każdego coś - szczególnie było to widoczne np. w takim opowiadaniu pt. Ruch Generała : http://www.dukaj.pl/czytelnia/beletrystyka/RuchGenerala
Brrr...
Jasne, Dukaj chyba po prostu pojmuje i widzi jakie znaczenie dla funkcjonowania społeczeństwa ma religia (czy jakiś rodzaj kultu gromadzący ludzi). Zresztą, jeśli rzecz w celności obserwacji socjo, to trzeba Dukajowi oddać, że nawet w tej Linii Oporu jest wiele niezłych strzałów.
Ja niestety nie czytałam za wiele przez ostatni miesiąc - wrzuciłam tylko Listy albo opór materii Lema. Niezła tematyczna przeplatanka - tylko jedna uwaga: w niektórych przypadkach żałowałam, że nie mogę przeczytać odpowiedzi adresata:)
Do końca zostały mi jeszcze dwa teksty, ale jak na razie Oko chyba najlepsze, Szkoła (tyle, że to stary tekst) tuż za, albo ex aequo.
Wg mnie zdecydowanie: Oko jest najlepszym opowiadaniem z tego zbioru. Szkoła zawiodła mnie końcówką - chyba z tych "starych" wolę Serce Mroku.
Cytuj
Co do opowiadania tytułowego. Trudno, żebym napisał coś złego, szykowałem sobie już komentarz po przeczytaniu całego zbioru: Dukaj jest genialny. Ale na początku zastanawiałem się, czemu akurat Król Bólu został wybrany jako tytułowy.
O Królu Bólu pisałam już - wg mnie to jest drugie najciekawsze opowiadanie z tego zbioru. Może został wybrany na tytułowe opowiadanie ze względu na najbardziej aktualną i rozpowszechnioną przez media tematykę?
Cytuj
mam wrażenie, że Dukaj chce w swoich opowiadaniach powrzucać dużo różnych rzeczy, ale szczególnie mi to nie przeszkadza
Tak, Dukaj to taki sprzedawca jarmarczny - dla każdego coś - szczególnie było to widoczne np. w takim opowiadaniu pt. Ruch Generała : http://www.dukaj.pl/czytelnia/beletrystyka/RuchGenerala
Brrr...

Cytuj
Tak na marginesie - on nie potrafi nie pisać o religii, choćby tylko w żartach. Szawłyści, Wyzwolone Manufaktury Zjednoczonego Kościoła Siatkówki Plażowej... A potem mi ktoś próbuje mówić, że motywy religijne w fantastyce naukowej to nietypowy temat.
Jasne, Dukaj chyba po prostu pojmuje i widzi jakie znaczenie dla funkcjonowania społeczeństwa ma religia (czy jakiś rodzaj kultu gromadzący ludzi). Zresztą, jeśli rzecz w celności obserwacji socjo, to trzeba Dukajowi oddać, że nawet w tej Linii Oporu jest wiele niezłych strzałów.
Ja niestety nie czytałam za wiele przez ostatni miesiąc - wrzuciłam tylko Listy albo opór materii Lema. Niezła tematyczna przeplatanka - tylko jedna uwaga: w niektórych przypadkach żałowałam, że nie mogę przeczytać odpowiedzi adresata:)