Wzór ciekawy, ale:
1. Skąd wziąć wartości T i S? Jak rozumiem, T jest jakąś siłą woli, ale jak ją mierzyć? Ilością energii zużytą przez dany homeostat na osiągnięcie celu? Wpierw musielibyśmy wiedzieć, co w ogóle jest celem, a co skutkiem ubocznym, a to mi się wydaje niełatwe. Nie wspominając o tym, że samo założenie celowości działania badanego obiektu (jak rozumiem, ten wzór ma nie być ograniczony tylko do sapiensów) jest już założeniem dość odważnym. A już to S, definiowane jako "diversity of possible accessible futures", wydaje mi się całkiem niemożliwe do zmierzenia, tym bardziej, że tu chodzi chyba tylko o takie przyszłości, na które mamy jakiś wpływ.
2. O ile dobrze rozumiem, to samobójca lecący z mostu ma zerową inteligencję, bo właśnie zagwoździł sobie wszystkie dostępne przyszłości