Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - liv

Strony: 1 ... 402 403 [404] 405 406 ... 441
6046
Lemosfera / Re: Prognozy Lema na koniec wieku
« dnia: Lipca 29, 2010, 12:54:54 am »
Maździory... to prawda objawiona we śnie, wyartykułowana po przebudzeniu.
http://www.calameo.com/books/0000080338f2275f8b63c
Lem, Summa... s. 87 w powyższym linku
Ja bym napisał:
Podsumowując znaczenie tej (lub takiej) "wiary" Lema w kontekście...
Z podanych wariantów, tak jak modzio, miodzio ,madzio, Mazio znaczy ;).
Trza te Maździory jakoś zrównoważyć :)

6047
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Wizja lokalna]
« dnia: Lipca 29, 2010, 12:43:50 am »
Cytuj
SMACZEK1. Pamiętacie pewnie o wielkich Kurdlach, wewnątrz których trudny zywot wiedli Enfecjanie oraz państwo tychże, gdzie nie można było skrzywdzić drugiego mieszkańca, ponieważ nie pozwalały na to bystry("Wizja lokalna"). Dawno temu, gdy czytałem tę książkę, znalazłem na końcu słowniczek. Pod hasłem "Kurld" były podstawowe informacje o tych zacnych stworzeniach oraz informacja: "skrótowo piszemy QRLD"(czy coś w tym stylu). Zachłysnąłem się - jaki dobry materiał na nick! Nie zastanawiałem się po co Mistrz umieścił taki odnośnik na końcu książki.   Dopiero ostatnio oglądając BBC News o możliwości wyprodukowania broni jądrowej przez Phenian zobaczyłem angielską skrótową nazwę kraju Umiłowanego Przywódcy Grin (http://www.korea-dpr.com/users/poland/index2.htm -  Tongue) - Korei Północnej - a mianowicie QRLD.  Grin  Grin Wszystko jasne - społeczeństwo "zbystwiałe" Cheesy (od bystr) to analogia do kapitalizmu, a QRDLe do komuny.

niejaki qrld, sprzed 6, bez mała, lat.
http://forum.lem.pl/index.php?topic=63.0

6048
DyLEMaty / Odp: Ludzkość jako gatunek
« dnia: Lipca 28, 2010, 10:39:41 pm »
Dawkins, w swojej książce "Fenotyp rozszerzony", proponuje szerokie ujęcie ekspresji genów. Tj. nie tylko organizm, który jest jej efektem, ale wszystkie jego dokonania.
To też ich "krecia robota".
W efekcie formą ekspresji genów bobrowych, jest nie tylko bóbr, ale też tamy, drzewa na ołówek i inne budowle hydrologiczne.
        Skoro tak, to fenotypem genów ludzkich, jest np. komputer. A nie tylko ja,który w niego właśnie klepię.
To, skoro geny do niego doprowadziły, chyba jest jednak naturalny.
O ile pan ma rację, oczywiście.
A, że ta dróżka może prowadzić w ślepy zaułek, to insza inszość.
Niejeden gatunek się o tym przekonał, po niewczasie.
      Co do mrówek, to już patrona, dawno temu pisał, że im prostszy organizm, tym bardziej odporny na nagłe zmiany. I dziwował się, że ewolucja nie poprzestała na wirusach, jako najskuteczniejszych reproduktorach.
Więc wracamy do koncepcji "błądzenia błędu".
Tyle, że "błąd' stara się jak może, ratować tyłek. ;)

6049
DyLEMaty / Odp: Właśnie zobaczyłem...
« dnia: Lipca 27, 2010, 06:48:56 pm »
Cytuj
A na koniec po prostu piękny utwór fortepianowy, wykorzystany zresztą jako motyw muzyczny w drugim z wypisanych tu przeze mnie linków (Erik Satie, Gnossienne No. 3).
Toś mnie Luca trafił :)
E.S. - mój ulubiony kompozytor.
 Utwór też.
Jest jeszcze kilka podobnych jego autorstwa, równie "działających".
Mnie rozkłada, usypia znaczy :D, jeszcze Gnossienne 1
http://www.youtube.com/watch?v=qioDIyL4sbc&feature=related

A poniżej Gnossienne 3 w wersji skomercjalizowanej. Kawałek wcześniej, na tej płycie, jest na samą  (prawie) trąbkę.
Cudeńko (Miles and Miles of Miles Davis).
Ale nie znalazłem w Tubie.
Więc chociaż to:
http://www.youtube.com/watch?v=bifxw9C9RJk

6050
DyLEMaty / Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« dnia: Lipca 25, 2010, 09:47:49 pm »
Myślałem, że uda się szybciej i przegapiłem znak ostrzegawczy ,który tkwi w podtytule.
         Listy, niby łatwy tekst. Tyle, że nie listy Lema (Stanisław Lem,"Listy, albo opór materii"). Owszem, parę szybkich i zabawnych, jak walka z urzędem o niepłacenie podatku za nieżyjącego od roku psa.
 Większość jednak wymagała skupienia, przypomnienia treści jego książek i łacińskich formułek.
Nie będę streszczał.
      Napiszę tylko, że jest to znakomite źródło, uzupełnienie tych wywiadów-rzek ,które wszyscy znamy. Tym bardziej, że nieskażone młynem pamięci. W sumie dokumentalne, a nawet epistolograficzne. ;)
        Najbardziej zafrapowała mnie korespondencja z tłumaczem M. Kandel`em.
Widać wyraźnie, że panów łączyły nie tylko sprawy zawodowe, ale też przyjaźń. Ciekawe są próby pomocy, zarówno w karierze tego amerykańskiego slawisty, a także w tłumaczeniu zawiłych w skojarzenia tekstów pisarza.
        Próby naprowadzenia Amerykanina na wszelkie możliwe głębie semantyczne, które inspirowały pisarza, są naprawdę zabawne (zwłaszcza, że dotyczą Cyberiady). Dużo informacji o stosunku Lema do swoich książek (np. b. wysoka ocena "Próżni doskonałej"), kilka alternatywnych wersji (w listach do wydawców). Oczywiście przebija, czy raczej skrzeczy, rzeczywistość perelowska (nie podejrzewałem trzeciego kacyka F. Szl. , że czytywał Lema, pomagał w noblizacji, itp.)
W kontrapunkcie listy z Zachodu (tutejsze, wszystkie czytała bezpieka i nie tylko czytała - stad list, poniekąd szantażujący możliwą emigracją, do wysokich KaCyków).
         W tym jeden, szczególne 'porażający', z użyciem wielu wulgarnych słów (ale nie aż "takich"), brutalny, pełen emocji, dotyczący sowieckich Rosjan (jako masy, po pojedynczo pisarz bardzo ich szanował) i rosyjskości w ogóle ("obsrywali bowiem wszystko, żadne zwierzęta nie wykazują takiej ekskrementalnej zaciekłości" -to cytat, z tych łagodniejszych). Chwila szczerości, bo pisana z Berlina Zach.
Dużo o fascynacji Gombrowiczem.
I tak widzę, że zaczynam streszczać więc "halt".
joł

6051
DyLEMaty / Re: Właśnie się dowiedziałem...
« dnia: Lipca 25, 2010, 08:48:27 pm »
O cie Julek,
Q , ale ty masz znajomych ;)

6052
Lemosfera / Re: Prognozy Lema na koniec wieku
« dnia: Lipca 25, 2010, 12:21:41 pm »
Cytuj
"maździory witosieją w terpentynie" prosiloby sie o rozbior
Cytuj
maździorow jest po prostu niepodwazalna w kategorii "co autor mial na mysli"Wink ale co mazdziory robia w Terminusowej serpentynie?
Skoro zgoda, co do Maździorów, Trzecie słowo, zgodnie z zasadą symetrii, musi dotyczyć drugiego moderatora - Terminusa.
Poddajmy go kilku chaotycznym iteracjom, w atraktorze Ter-pentyn-ie, splątanej z witosie-ją
Ter-minus (jak sam się znakuje)
Ter-min-us
Ter-min-us-ie
Ter-min-us-ie-ją
Terminusieją
Wyszło, że Maździory terminusieją.
Martwić się, czy cieszyć ???
Pentyn i Witosie chwilowo zaginęły w wirze, ale ich znaczenie może kiedyś wypłynie.
Sorry, to z gorąca.




6053
Lemosfera / Re: Prognozy Lema na koniec wieku
« dnia: Lipca 24, 2010, 07:48:01 pm »
Nie czytałem całej summy, więc dalej nie brnę, ale zdanie:
Cytuj
Stad zdanie "maździory witosieją w terpentynie" prosiloby sie o rozbior;)
mogem porozbierać :)
Zacznę od pierwszego słowa, wy resztę co?
No wiec jasnym jest, że autor zdania, w śnie proroczym, przewidział naszego moderatora. Tylko mu się zmultiplikował, bo wściekławy był. Stad brutalne zgrubienie.
A przy okazji sem znalazł źródełko niepapierowe.
http://www.calameo.com/books/0000080338f2275f8b63c

6054
Lemosfera / Re: Prognozy Lema na koniec wieku
« dnia: Lipca 23, 2010, 05:48:40 pm »
Słowo wiara jest tu tylko metaforą, wyjaśnioną w akapicie wyżej( "wiara - oczekiwanie, że zajdzie coś czego się spodziewamy").  Chyba też lekką antropomorfizacją, dla przejrzystości wykładu. W końcu podane w cudzysłowiu.
    Czyli, chyba, wola trwania i przetrwania.
I wynikające z niej kierunki i formy działania (wcześniejszy akapit o indukcji)
Jak dobrze zrozumiałem oczywiście :).
 Być może chodzi tu o instynkt, skoro mowa o prostych układach.
Jak napisał Nex i Trx  :D - dążenie do reprodukcji. Z naciskiem na dążenie jako formy przymusu, bo bez niego reprodukcji by nie było. I spodziewanego (niekoniecznie uświadomionego) efektu, czyli siępowielenia.
A najbliższym przykładem homeostatu, czyli układu dążącego do stanu optymalnej dla niego równowagi, jest człowiek.
Reguluje temperaturę ,poci się, ma dreszcze itp. Zwalcza drobnoustroje, też temperaturą.
Jak się wqwi, to wypije ,albo przyleje. ;)
 Podobno całe ciało pracuje na optymalne warunki dla mózgu. Stad temperatura głowy jest najbardziej stabilna.
Podobnie można analizować złożone układy społeczne. Stąd rewolucje (zaburzenie), kontrrewolucje (próby przywrócenia optimum), reformy, bzdury w mediach ;D
Zaś najprostszy przykład to rusajska wańka-wstańka. Taka lalka, co się nie przewraca, bo ma ciężarek w dolnej partii. I można ją bujać do woli ,jak....he.
Z wakacyjnym pozdro
Cytuj
Obawiam się, że nastąpiło u mnie lekkie przegrzanie obwodów
Co zastosowałaś na swoje przegrzanie? To właśnie było działanie homeostatyczne ;)

Do postu wyżej.
Jednokomórkowiec jako złożony homeostat?
Fakt, trochę dziwne.
Widać wszystko co żywe, jest już złożone z definicji.Bo dąży do reprodukcji.

6055
Hyde Park / Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« dnia: Lipca 19, 2010, 11:20:14 am »
Trochę ryzykuję, wrzucając po znakomitych: stylizacjach Evangelosa i naturach Mazieja, odrobinę impresji. Na dodatek tak zbanalizowanej formy jak chmurki.
Ale co tam, skojarzyły mi się z "Dniem niepodległości', stąd nazwa foty - INWAZJA.


6056
DyLEMaty / Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« dnia: Lipca 15, 2010, 10:28:29 pm »
Cytuj
Hełm grozy Pielewina - czytał to ktoś?
Tej książki, akurat nie.
Ale "Generacja Pi" i "Święta księga wilkołaka", owszem.
   Rewelacja, wiec pewnie i ta do polecenia w ciemno. Chyba najlepszy współczesny pisarz rosyjski, jakiego znam. Dla chcących cokolwiek zrozumieć Rosję, tą starą i tą nową - lektura obowiązkowa. Wątki fantastyczne też są.
Ja tymczasem - konserwatywnie.
Listy Lema sobie czytam :)

6057
Hyde Park / Odp: Fakty medialne
« dnia: Lipca 14, 2010, 01:38:10 pm »
I na tym polega główny zabieg socjo-techniczno-medialny PO.
Ciągną na nim już ze 3 lata.
Wszyscy dyskutują o kaczorach, Pisie itp. Czyli o tych, co mało znaczą i niewiele mogą.
Wrzuty medialne są nadto ewidentne.
Nikt nie patrzy na rączki rządzącym (to podobno rola mediów). I jakoś cicho, że  Ekipa (był taki filmiko-serial propagandowy) nie robi nic ważnego (albo prawie nic). Grzeszki zaś, skutecznie przykrywa.
W mojej branży - katastrofa organizacyjna, choć kaska nieco większa.
Proste dojenie Unii, to każdy by potrafił.
(choć najlepiej zrobiłoby to PSL, dosłownie i metaforycznie :)
Na dłuższą metę, jest to bardzo szkodliwe dla samej PO.
Z tego punktu widzenia, dobrze, że wygrał miłośnik Flinty (piosenkarki). Ta rozgrywka może się skończy. Chyba, że są tak piekielnie skuteczni, że mając pełną władzę dalej będą wołać...ach ten kaczor szkodnik!!!
To ile km. autostrad zbudowano przez te 3 lata?

6058
Hyde Park / Odp: Fakty medialne
« dnia: Lipca 10, 2010, 12:11:29 pm »
@Q
Cytuj
Uff, wyrzuciłem to z siebie i mogę już o polityce nie gadać Wink
Podzielam prawie wszystkie twoje uwagi. Rozumujesz rozsądnie, utylitarnie.
Byłbyś dobrym politykiem. Na takiego bym głosował.
Tyle, że ja mam inną optykę.
Zapewne to kwestia wieku.
I siłą rzeczy innych doświadczeń.

6059
Hyde Park / Odp: Fakty medialne
« dnia: Lipca 07, 2010, 12:33:24 pm »
Cytuj
Po czym poznać, że "większość polityków to figuranci"?
A nie wystarczy na nich popatrzeć?
A dla pewności rozebrać logicznie to, co i  jak mówią?
Od razu widać alternatywę.
Albo rządzą nami idioci. W takim razie dlaczego wszystko jakoś się kręci?
Albo... ;)
Rzetelniejsze informacje można znaleźć ,jak się chce poszukać.
Np. tu.
http://tygodnik.onet.pl/30,0,31181,2,artykul.html
Przyzwoita gazeta, przyzwoity autor. Dlatego opis nazbyt delikatny.
Ale tu chodzi o esencję.
Dlatego też sądzę, że wolność internetową, jest sprawą chwilową.
Nie wiem, czy muszę to dodawać.
Ale dodam.
Wasze wybory polityczne nie są dla mnie istotne. Lubię was niezależnie od nich, bo wszyscy tu cenimy Lema.
 I nie tylko za to.
Świat polityki dawno zostawiłem za sobą. A to co piszę, piszę od niechcenia. Chwilowo, na nic poważniejszego mnie nie stać.

6060
Hyde Park / Odp: Fakty medialne
« dnia: Lipca 06, 2010, 07:18:27 pm »
Cytuj
elekt doczekał się już u PiSowskich radykałów przezwiska KomoRUSKI
Nie jestem radykałem. Ani nawet pisowcem.
Ale jestem prawie pewien, że przedwczoraj,
 na Kremlu, strzeliły korki od szampana.
Bo, że chłopcy w byłego WSI ,to jestem w pełni pewien. Oświadczył to osobiście gen. Dukaczewski, ostatni szef tej drużby.
cytuję z wywiadu, sprzed ~2 tygodni -  "Jeżeli wygra Komorowski, otworzę szampana".
 :)
O, znalazłem linka
http://www.polskatimes.pl/stronaglowna/264390,dukaczewski-otworze-szampana-gdy-komorowski-wygra,id,t.html#material_3

Strony: 1 ... 402 403 [404] 405 406 ... 441