Autor Wątek: Akademia Lemologiczna [Eden]  (Przeczytany 199424 razy)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Eden]
« Odpowiedź #180 dnia: Maja 10, 2023, 10:30:10 pm »
Cytuj
Zależy chyba od tego, gdzie się znajduje środek ciężkości rakiety. Jeżeli bliżej dziobu, to wszystko jest możebne. Co tam na ten temat prawi teoria stabilności i sterowalności pojazdów międzygwiezdnych?
Jeśli to jest klasyczna rura ze statecznikami  i dyszami, środek ciężkości będzie z tyłu - to tam maszynownia, stosy, paliwa etc.
Z przodu miejsce dla załogi. 
Tako stoi w „Vademecum machin gwiezdnych pierwszej generacji” Lwa Starortrekowicza
Cytuj
Lem dobrze, a może nawet znakomicie, w granicach tego, co jest możliwe, zamaskował to, że tak naprawdę nie da się nic powiedzieć o obcych cywilizacjach.
Ulubione zajęcie ludzi – opisywać to czego opisać się nie da.  ;)
Czytając rozdział VI, w którym jadą łazikiem, miałem wrażenie podobieństwa do Pikniku (na skraju drogi). Oczywiście Strugaccy „wystrugali” tę powieść sporo później.
Pod koniec rozdziału sprawę podsumował Doktor sokratejską deklaracją - Nie wiem, co to jest, i nic nie rozumiem, ale to jedno przynajmniej wiem!

Apo drodze, a podrodze.... zaśpiewajmy jeszcze raz... dwa odbicia – echa.
 Pierwsze audio - na rakiecie za sprawą istotki naśladującej odgłosy Henryka.
  Drugie video – podczas jazdy, w trakcie której widzą odbicie swojego pojazdy.. coś mi świto to....i tak...w rozbudowanej wersji podobny motyw pojawia się we Fiasku.
Stojąc omiótł wzrokiem całą przestrzeń, aż ujrzał na bezmiernych ścieliskach śniegowych czarną kreskę, wykrzyknik, zarysowany tuszem na bieli horyzontu tam...
Ruszył więc ku niemu, nie dbając ani trochę o nasilające się rozdwojenie sygnału w słuchawkach....
Był sam i samego siebie usiłował dogonić — fenomen dosyć rzadki, lecz znany i na Ziemi — jako widmo Brockenu w Alpach. Własne odbicie, powiększone, na tle jasnych chmur.


Fiaskowa pogoń za widmem zakończyła się tragiczne, w Edenie tylko epizod by?
 Natomiast niewidoczna zasłona, która dawała odbicie została ładnie skomponowana z wizją doliny.
Podzielonej – na jasną, śliczną część nad chmurami i dolną podchmurną, wilgotną, ciemną – do której lepiej nie wchodzić.
Prawdziwy Eden i Gehenna.
Oni weszli.
I tam owo pobojowisko, cmentarzysko, wysypisko, magazyn elementów wybrakowanych?
Na razie nie wiadomo – stąd podane na początku – "wiem, że nic nie wiem".

Aaa... o. O  co chciał naprawdę zapytać doktor Henryka w trakcie tej rozmowy rozpamiętywanej w trakcie spaceru po kadłubie rakiety?
I do czego obaj nie chcą się przyznać?
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16101
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Eden]
« Odpowiedź #181 dnia: Maja 11, 2023, 12:27:06 am »
facet z wielkimi uszami, który przemówiłby (po angielsku) do załogi ziemskiego statku tak: „Siema. Może kupicie pięć milionów zapalniczek Zippo, made in Ferengistan, bez cła? Słyszałem, że na waszej planecie dobrze schodzą. Oddam tanio, za wiadro uranu, i dorzucę jeszcze tonę konserw oraz miejscowy smakołyk, jaja prztemocla, przetrzymywane tysiąc lat w kosmo-wapnie” (To takie samo wapno jak na Ziemi, tylko że kosmiczne)

I usłyszałem duszy uszyma ;):
https://www.youtube.com/watch?v=Kg8o__6bEEY
Co jest zabawne, ale - w istocie - od Lema znacznie więcej oczekujemy.

Lem dobrze, a może nawet znakomicie, w granicach tego, co jest możliwe, zamaskował to, że tak naprawdę nie da się nic powiedzieć o obcych cywilizacjach.

Kiedy akurat w "Edenie" Obcość tamtejszej cywilizacji wydaje się pozorna, przynajmniej na pierwszy rzut oka (ot, zwykły totalitaryzm, tylko ze znacznie lepszymi mechanizmami językowej manipulacji i zaawansowaną bioinżynierią), a tubylcy dość rozmowni, acz nie do poziomu startrekowo-pulpowego. No, chyba, że przyjmiemy interpretację linkowaną przez Hoko, o której Wam nudzę ;).

zwracam uwagę, iż drużyna jest w całości polska...kosmiczny projekt PRL-u?;)

Sugerujesz, że spod Łeby startowali? ;)

środek ciężkości będzie z tyłu - to tam maszynownia, stosy, paliwa etc.
Z przodu miejsce dla załogi.

Co, dodajmy, ma niejaki praktyczny sens - stosy i materiały rozszczepialne zawsze ciut dalej od załogi.
« Ostatnia zmiana: Maja 11, 2023, 12:29:24 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2440
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Eden]
« Odpowiedź #182 dnia: Maja 11, 2023, 09:36:49 am »
środek ciężkości będzie z tyłu - to tam maszynownia, stosy, paliwa etc.
Z przodu miejsce dla załogi.

Co, dodajmy, ma niejaki praktyczny sens - stosy i materiały rozszczepialne zawsze ciut dalej od załogi.
Dla porządku dodam jeszcze, że sens sensem, a z punktu widzenia zachowania stateczności i stabilności podczas lotu, rakieta przede wszystkim ma być wyważona. M. in. środek ciężkości powinien zawsze poprzedzać środek parcia aerodynamicznego, t.j. znajdować się wyżej względem tego ostatniego. Przecież skłonność pojazdu do koziołkowania, zwłaszcza przy starcie i lądowaniu, nie jest wskazana;)

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16101
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Eden]
« Odpowiedź #183 dnia: Maja 11, 2023, 12:25:35 pm »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Eden]
« Odpowiedź #184 dnia: Maja 11, 2023, 04:52:20 pm »

Hm. A czy ja wiem? Może coś w ten deseń?


Naprawdę - uroczy ten załogant na pagórku - taki zagubiony - jakby był na obcej planecie;)))

Generalnie, zbyt dużo niewiadomych. W jakim miejscu, tzn. jak daleko od dziobu znajduje się klapa? Jaka jest długość tunelu? Kilka metrów? Kilkanaście? kilkadziesiąt? :-\
Otóż to. 
Niemniej ten przypadek wydaje się najbardziej prawdopodobnym -  przyjmując, że z tych 40 metrów - 10m jest na poziomie równiny - to daje nam 80m nad gruntem.
Przy 5 stopniach mamy prawie 7 metrów wznosu tego kadłubka...powiedzmy...licząc od dolnej linii rakiety.
Czyli tyle ile dwa piętra w kamienicy...np. lwowskiej:)

Ciekawe czy Lem cokolwiek policzył czy po prostu nakreślił malowniczą katastrofę kosmiczną?;)

Poza tym to prrrr....ciągle gonię w piętkę czy tam piątkę...gdzie mamy chyba pierwszą porządniejszą naradę i podsumowanie.
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Eden]
« Odpowiedź #185 dnia: Maja 11, 2023, 08:06:06 pm »
Apdejt do wersji 5.0 - widzę, że nie tylko ja w tę piętkę - cała załoga ze mną:))

Woda zdatna do picia, kolejny bon Doktora:
Jeśli wiara jest gdzieś szczególnie nie na miejscu, to tym miejscem jest właśnie Eden.

I tutaj może warto się zastanowić dlaczego Lem tak nazwał planetę? Kontrastowo? Ironicznie? Biblijnie? Armagedonowo?

Nieoczekiwany wybuch Inżyniera (Posłannictwo człowieka! Humanitaryzm! Człowiek wśród gwiazd! Prawość!) - wygląda jednak na to iż ma wyrzuty sumienia za ten strzał w obcego...zagłusza je obroną...

Nie bardzo rozumiem dlaczego - wg Koordynatora - mogą zapomnieć o porozumieniu gdyby Obcy przyszli do nich pierwsi?
Przecież przyszli...i to oni dobili dubelta, poćwiartowali zwłoki i wynieśli je w wiadrach...hm.
Obrońca wydaje im się niezbędny - a waży on 14 ton...muszę powiedzieć, że rzeczywiście, mieli same cieżkie rzeczy na pokładzie...
W każdem dowiadujemy się, że Obrońca ma...serce. I to ogromne.

Poza tym "klapa ciężarowa jest pięć metrów nad ziemią".
Tej informacji jeszcze nie przemyślałam.

A wody mają 1200 litrów.
Na koniec Koordynator jak ranny żołnierz...a muzyka gra.
Tyle z piąteczki:)
« Ostatnia zmiana: Maja 11, 2023, 10:26:17 pm wysłana przez olkapolka »
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16101
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Eden]
« Odpowiedź #186 dnia: Maja 11, 2023, 09:38:07 pm »
dlaczego Lem tak nazwał planetę? Kontrastowo? Ironicznie?

Chyba oba w/w.

Nieoczekiwany wybuch Inżyniera (Posłannictwo człowieka! Humanitaryzm! Człowiek wśród gwiazd! Prawość!)

I tak się rodziła tradycja, bo potem mamy w "Solaris", jak wiadomo, słynny (pijacki) monolog Snauta:

"Wyruszamy w kosmos, przygotowani na wszystko, to znaczy, na samotność, na walkę, męczeństwo i śmierć. Ze skromności nie wypowiadamy tego głośno, ale myślimy sobie czasem, że jesteśmy wspaniali. Tymczasem, tymczasem to nie wszystko, a nasza gotowość okazuje się pozą. Wcale nie chcemy zdobywać kosmosu, chcemy tylko rozszerzyć Ziemię do jego granic. Jedne planety mają być pustynne jak Sahara, inne lodowate jak biegun albo tropikalne jak dżungla brazylijska. Jesteśmy humanitarni i szlachetni, nie chcemy podbijać innych ras, chcemy tylko przekazać im nasze wartości i w zamian przejąć ich dziedzictwo. Mamy się za rycerzy świętego Kontaktu. To drugi fałsz. Nie szukamy nikogo oprócz ludzi. Nie potrzeba nam innych światów. Potrzeba nam luster. Nie wiemy, co począć z innymi światami. Wystarczy ten jeden, a już się nim dławimy."

A parę lat po nim, w oryginalnym "Star Treku" (odc. "The Naked Time"), takie wynurzenia niejakiego Joego Tormolena (zakończone samobójstwem zresztą):

"We're all a bunch of hypocrites. Sticking our noses into something that we've got no business. What are we doing out here, anyway?
We bring pain and trouble with us, leave men and women stuck out on freezing planets until they die. What are we doing out here in space? Good? What good? We're polluting it, destroying it. We've got no business being out here. No business.
If a man was supposed to fly, he'd have wings. If he was supposed to be out in space, he wouldn't need air to breathe, wouldn't need life-support systems to keep him from freezing to death.
We don't belong here. It's not ours. Not ours. Destroying and watching. We don't belong. I don't belong. Six people died down there. Why do I deserve to live?"


Szybkostrzelnego Henrysia - w porównaniu - słabo (sumienie) ruszyło ;).
« Ostatnia zmiana: Maja 11, 2023, 09:50:31 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Eden]
« Odpowiedź #187 dnia: Maja 11, 2023, 10:54:06 pm »
Szybkostrzelnego Henrysia - w porównaniu - słabo (sumienie) ruszyło ;).
Wydaje mi się, że przytoczone przez Ciebie teksty lepiej opisują Doktora - takiego, który już zdążył się rozczarować. Te teksty obwiniają ludzi za ich gwiezdną butę.

Natomiast Brudny Harry od początku wyśmiewa te okołoludzkie idee, bo widzi zło po stronie Obcych - nie ludzi -  ciąg dalszy tych wykrzyknień to:

Bałwan jesteś ze swoimi idejkami, rozumiesz?! Nikt nie chciał nas dziś zabić! Nie zasypywano żadnego masowego grobu! Co? Prawda?! Co?

Sądzę, że przyjął taką linię przez poczucie winy - nie ma 100% pewności, że ten mały zwiadowca zaatakowałby ich.

Nawiasem - startrekowi to chyba mistrzowie w rozchwianiu moralnym:))

Ale! Ja jeszcze chciałam o tej wadze Obrońcy. 14 ton. Kiedy każdy kilogram na wagę złota...automaty do obsługi - kolejne tony itd...patrzę, że Starship to projekt podobnej rakiety - a parametry ma takie:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Starship
5000 ton.
Średnica: 9m.
Ma zabrać na LEO 100 ton, na GTO...21 ton. Docelowo na Marsa 100 ton.
Widzicie te 5 stopni? Pagórek? Miętki dosyć? ::)

Psss...muszę powiedzieć, że w tym czytaniu Eden wchodzi mi całkiem dobrze i nawet - zaraz po Niezwyciężonym - obstawiałabym go do sfilmowania - po pewnym unowocześnieniu...
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Eden]
« Odpowiedź #188 dnia: Maja 11, 2023, 11:10:49 pm »
Cytuj
Ale! Ja jeszcze chciałam o tej wadze Obrońcy. 14 ton. Kiedy każdy kilogram na wagę złota...automaty do obsługi - kolejne tony itd...patrzę, że Starship to projekt podobnej rakiety - a parametry ma takie:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Starship
5000 ton.
Średnica: 9m.
A, to dobre 3 x mniejszy od naszego, któren to nasz...Statek ważył szesnaście tysięcy ton!
To i średnica x 3?
Wtedy - 27 metrów - to ile pieter, gdyby tylko leżał bez sterczenia?
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2440
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Eden]
« Odpowiedź #189 dnia: Maja 11, 2023, 11:22:07 pm »
Ale! Ja jeszcze chciałam o tej wadze Obrońcy. 14 ton. Kiedy każdy kilogram na wagę złota...automaty do obsługi - kolejne tony itd...patrzę, że Starship to projekt podobnej rakiety - a parametry ma takie:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Starship
5000 ton.
Średnica: 9m.
Ma zabrać na LEO 100 ton, na GTO...21 ton. Docelowo na Marsa 100 ton.
No, 5000 ton to masa całkowita, podczas gdy empty mass, czyli "sucha masa" bez paliwa wynosi zaledwie 300 ton:
https://en.wikipedia.org/wiki/SpaceX_Starship

Więc może stos atomowy jako źródło energii otwiera pewne okna możliwości? Nie? :-\

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Eden]
« Odpowiedź #190 dnia: Maja 12, 2023, 12:52:37 am »
Cytuj
Ale! Ja jeszcze chciałam o tej wadze Obrońcy. 14 ton. Kiedy każdy kilogram na wagę złota...automaty do obsługi - kolejne tony itd...patrzę, że Starship to projekt podobnej rakiety - a parametry ma takie:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Starship
5000 ton.
Średnica: 9m.
A, to dobre 3 x mniejszy od naszego, któren to nasz...Statek ważył szesnaście tysięcy ton!
To i średnica x 3?
Wtedy - 27 metrów - to ile pieter, gdyby tylko leżał bez sterczenia?
Średnica zdaje się nie rosnąc proporcjonalnie - Saturn V miał większą:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Saturn_V
Więc może stos atomowy jako źródło energii otwiera pewne okna możliwości? Nie? :-\
Jasne - te tony to ze wszystkim...więc:
https://astrofaza.pl/nasa-planuje-zbudowanie-rakiety-o-napedzie-jadrowym/

NASA i Agencja Zaawansowanych Projektów Badawczych w Obszarze Obronności (DARPA) zapowiedziały we wtorek (24 stycznia br.), że planują do 2027 r. opracować i zademonstrować rakietę o napędzie jądrowym. Nowy typ rakiety, nazwany DRACO Demonstration Rocket for Agile Cislunar Operations), ma ułatwić załogowe loty kosmiczne, w szczególności na Marsa.

(...)
We wniosku budżetowym agencji na rok fiskalny 2023 zapisano 57 mln USD na projekt DRACO. Jest to wzrost o 20 mln USD względem poprzedniego roku budżetowego. W ramach pierwszej fazy firma General Atomics otrzymała zamówienie w wysokości 22 mln USD na opracowanie projektu reaktora i podsystemu napędowego, który będzie centralnym elementem programu. Prócz niej kontrakty otrzymały również Blue Origin i Lockheed Martin (odpowiednio 2,5 mln USD i 2,9 mln USD) celem realizacji wstępnych prac projektowych nad nowym pojazdem.
https://space24.pl/pojazdy-kosmiczne/systemy-nosne/nasa-opracuje-rakiete-o-napedzie-nuklearnym-do-2027-r
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Eden]
« Odpowiedź #191 dnia: Maja 12, 2023, 01:05:01 am »
Cytuj
Średnica zdaje się nie rosnąc proporcjonalnie - Saturn V miał większą:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Saturn_V
Jasne, pewnie jest optymalna proporcja i raczej względem długości niż masy. Biorąc pod uwagę komfort podróży jednak, liczonych w latach, dałem średnicy te 10-15 metrów.
 (w talii)
Aprop...obie wzmiankowane rakiety mają długość, zatem i kubaturę zapewne,  circa podobną tej edeńskiej.
Skąd zatem taka różnica w masie?
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Cetarian

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 229
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Eden]
« Odpowiedź #192 dnia: Maja 12, 2023, 02:23:11 am »
Aprop...obie wzmiankowane rakiety mają długość, zatem i kubaturę zapewne,  circa podobną tej edeńskiej.
Skąd zatem taka różnica w masie?


Starhip ma 119/120 metrów wysokości, dwa człony i 9 metrów średnicy tak m.w. do wysokości 110 metrów.
https://en.wikipedia.org/wiki/SpaceX_Starship#/media/File:Starship_full_stack.jpg
Zestaw Saturn V/Apollo miał 110 metrów, ale to już z cienką „escape tower”, odrzucaną kilka minut po starcie. https://en.wikipedia.org/wiki/Saturn_V#/media/File:Apollo_11_Launch_-_GPN-2000-000630.jpg
Średnicę 10 metrów miały tylko dwa pierwsze człony, czyli do wysokości 67 metrów. Trzeci człon miał już mniejszą średnicę, nad nim był ”adapter”, pojemnik w kształcie ściętego stożka z lądownikiem księżycowym, wyżej moduły serwisowy i dowodzenia o jeszcze mniejszej średnicy.   
Saturn miał trzy człony, a cały zestaw siedem (trzy Saturna, moduł dowodzenia, moduł serwisowy i dwie części lądownika księżycowego, descent stage i ascent stage). Wszystko było jednorazowe, więc lżejsze. Na ziemię wracał tylko moduł dowodzenia, ważący cztery i pół tony.
Oba człony Starshipa są/mają być wielokrotnego użytku, więc siłą rzeczy muszą być bardziej masywne.
Pierwszy człon Saturna V używał jako paliwa nafty, a drugi i trzeci człon Saturna V używały jako paliwa płynnego wodoru. Starship używa płynnego metanu.
Nie podam z pamięci danych o wydajności energetycznej paliw, ale prawie na pewno Saturn miał lepszą. Mielon wybrał metan, bo podobno da się go produkować na Marsie na drogę  powrotną (drogi powrotne).
To wszystko składa się na różnicę w masach. 


Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16101
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Eden]
« Odpowiedź #193 dnia: Maja 12, 2023, 10:51:27 am »
Wydaje mi się, że przytoczone przez Ciebie teksty lepiej opisują Doktora - takiego, który już zdążył się rozczarować.

Ten Doktor i dla Ciebie sam Lem trochę? ;)

Sądzę, że przyjął taką linię przez poczucie winy

Tak, to wygląda na - jak rzecz zwą frońdyści - próbę wyparcia.

Nawiasem - startrekowi to chyba mistrzowie w rozchwianiu moralnym:))

Zwł. odkąd p. Kurtzman siadł na producenckim stolku (choć i wcześniej się o "We come in peace. Shoot to kill!" dowcipkowało). (Tormolen miał - powiedzmy - powody. Nie dość, że niedawno zgony oglądał, to jeszcze zainfekowany był technobełkotliwą toksyną dającą objawy podobne do upojenia ankoholowego.)

muszę powiedzieć, że w tym czytaniu Eden wchodzi mi całkiem dobrze i nawet - zaraz po Niezwyciężonym - obstawiałabym go do sfilmowania - po pewnym unowocześnieniu...

I tu pamięcią w przeszłość sięgnę ;):
https://forum.lem.pl/index.php?topic=129.msg28593#msg28593
https://forum.lem.pl/index.php?topic=125.msg30108#msg30108

obie wzmiankowane rakiety mają długość, zatem i kubaturę zapewne,  circa podobną tej edeńskiej.
Skąd zatem taka różnica w masie?

Tu trzeba chyba m.in spytać o masę (i ogólnie właściwości) tego nieszczęsnego ceramitu (który - jak się zdaje - pełnić musi rolę tarczy przeciw promieniowaniu kosmicznemu i mikrometeorom). Niestety jest fikcyjny*.

* Jedyne informacje o identycznie nazwanej substancji pochodzą z (ufantastycznianącej Gozmoz jeszcze bardziej, niż "StarŁorsy") gry (i powieści) Warhammer 40.000, i nic nam tu nie pomogą:
https://warhammer40k.fandom.com/wiki/Ceramite
https://wh40k.lexicanum.com/wiki/Ceramite
(Ciekawe czy twórcy, Wyspiarze, "Eden" znali, czy koincydencja/pewna - nie tak duża - zbieżność myślenia?)

Swoją drogą, o rakietach mówiąc można się - w poszukiwaniu analogii - przyjrzeć jeszcze takim projektom (które się w głowach fachowców rodziły):
http://projectrho.com/public_html/rocket/realdesigns.php
http://projectrho.com/public_html/rocket/realdesigns3.php
http://projectrho.com/public_html/rocket/realdesigns2.php
http://projectrho.com/public_html/rocket/realdesigns4.php
« Ostatnia zmiana: Maja 12, 2023, 12:04:33 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Eden]
« Odpowiedź #194 dnia: Maja 12, 2023, 02:12:44 pm »
Bioprodukcja.
I w tym momencie pozwolę sobie przypomnieć tekst linkowany przez Hoko, w dużej mierze idący wbrew interpretacji biograficznej, ale b. interesujący od (zajmującej Cetariana) strony obcologicznej:
https://forum.lem.pl/index.php?topic=172.msg81618#msg8161
Na podsumowania, interpretację całości jest zdecydowanie za wcześnie.
Swoją drogą - jak żeś wynalazł na 50 stronie "O Lemie napisano" link do "Raju którego nie było" z dwutygodnik.com?
Ale to tylko poboczna dygresja.
Bez sugestii ogólnych, poproszę.
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.