Oj oj oj... to jest bardzo podejrzany obrazek...
Cienie rzeczywiście wskazywałyby na jakieś roślinki, tylko, ranyjulek, skąd się te cienie biorą?? Przecież nie z samych światełek, boby były inne... Tam coś musi jeszcze z góry świecić... i to ostro!
Zaś to brązowe to ani chybi jest taki latający spodek... bardzo popdejrzane...