Właśnie stworzyłem...

[olkapolka]

Jakos nie polubilam sie nigdy z SDM...bo ze Stachura tak;)
http://www.youtube.com/watch?v=ffQY9MvWkXA&feature=youtube_gdata

[liv]

Jakos nie polubilam sie nigdy z SDM

Ja też i nawet do końca nie wiem dlaczego? Chyba za zbyt łzawy landrynmentalizm (jak na mój gust). Piosenki Stachury najlepiej pasowały mi w wersji takiego zespołu z Olecka -  "Po drodze", z młodym M.Gałązką. Ale szybko się rozpadli. Sam Gałazka zaś, wkrótce popadł w nałogoholizm.
Edit
Zerknąłem na stronkę netową M.G. i widzę, że się reanimowali i reaktywowali w kapitaliźmie.

P.S. Sylwestrowa opowieść Q i przywołany przez Olę Kaczmarski, skojarzył mi się z tym utworem.
http://www.youtube.com/watch?v=dAnrgHfrlFo

[olkapolka]

Jakos nie polubilam sie nigdy z SDM

Ja też i nawet do końca nie wiem dlaczego? Chyba za zbyt łzawy landrynmentalizm (jak na mój gust).

Ja mam prosta odpowiedz: oaza.Tzn zeby przkonac sie czy diabel tkwi w szczegolach...bedac dziecieciem... bylam na kilku spotkaniach mlodziezy oazowej...wymieniali sie tam kasetami z SDM...jak prasnelam jednym to i drugie przestalo mi grac a po prawdzie nigdy na dobre nie zaczelo;)
Chyba trzeba postawic kropke (nad ypsylonem?) pod tym OT;)

[maziek]

Przelotnie czytając sądziłem, ze SDM to coś z sado-maso... .

[olkapolka]

Przelotnie czytając sądziłem, ze SDM to coś z sado-maso... .

...a liv jest juz tak zblazowany ze SDM jawi mu sie łzawym landrynmentalizmem

[liv]

Przelotnie czytając sądziłem, ze SDM to coś z sado-maso... Wink

Jak ty Maziek to robisz, że nawet niechcący trafiasz w sedno?
Stare-Dobre-Małżeństwo, musi mieć coś z sado-maso

[maziek]

. Mam kolegę, który twierdzi, że zaczął palić i pić na Oazie, ale myślałem sobie: my na wschodzie to jednak mimo wszystko zacofani i bogobojni byliśmy, bo gdzie indziej sobie na spotkaniach kasety z s-m wciskali . A bażaaant!!!

[Q]

Zainspirowany ponowną lekturą "Wizji..." (wiadomo, nanotechnologia po mistrzowemu) i wszechobecnymi teoriami spiskowymi stworzyłem teoryjkę (typowo fanowską) stanowącą rozpaczliwą próbę w miarę sensownego wyjaśnienia tzw. wątku spiskowo-inwazyjnego "Iksfajli":
http://www.startrek.pl/forum/index.php?action=vthread&forum=5&topic=1130&page=4#msg193995
Prawdopodobnie bardzo mi się nudzi .

[draco_volantus]

po zawieszeniu projektu 'lato dwóch gei' oraz ambientopolo przerzuciłem się na poezję śpiewaną O_o

http://dracovolantus.wrzuta.pl/audio/95kvRpI8lUo/spotkanie

byłbym dźwięczny za opinie, wiersz jest w poście pod piosenką, hm.

[Evangelos]

Filtr monitorujacy aktywnosc sieciowa w moim biurowym komputerze nie pozwala mi otworzyc Twojej strony. Mowi, ze tam sa materialy dla doroslych. No niech tylko otworze w domu, uuuch!

[Hoko]

e tam, dla dorosłych...

tekst fajny, tylko zakończenie (ostatnie dwie strofki) idzie nieco w banał 

[liv]

przerzuciłem się na poezję śpiewaną

Śpiewaną?
Że też Wy z Krakowa, zawsze dosmucacie, gdy cały naród radośnie i  z entuzjazmem buduje trzecią Polskę.
A jakby przyłożyli mi pistolet do głowy i kazali się do czegoś przyczepić, to bym coś mówił o ekspresji słowa.
Chyba, że to zamysł autorski "3 razy smutno".

[draco_volantus]

dziekuję za opinie.

tu wersja czytana przez autorkę wiersza:

http://dracovolantus.wrzuta.pl/audio/4AbJvZuTqgc/spotkanie_final

[liv]

Nie gniewaj się, ale pani chyba lepiej wypada
Natomiast po drugim słuchaniu wpadło mi w ucho piano. Naprawdę fajne. Ascetyczne, jakoś tak z E. Satie się mi skojarzyło.

[draco_volantus]

Ano, pani wypada o niebo lepiej, ale nie chciałem sugerować : )

Nie znałem E. Satie kiedy skomponowałem tę melodię, ale uwielbiam go oczywiście.

A jak już sie kojarzy to powiem otwarcie, że piano inspirowane ś.p. nujabes i stylem który stworzył mieszając cooljazz z hip-hopem.

Doklejam jeszcze zrobione niedawno pierwsze pozowane zdjęcie mojego dwulata.



i oryginał:

http://www.digart.pl/zoom/320421/proste_odpowiedzi.html