Poczekaj Cetarianie...
Rozumiem, że troll w przebraniu smoka pojechał - w intencji - obraźliwie, ale i z miazo i dzi wymienialiśmy się lata temu (że wrócę do spraw dawno zapomnianych) słowami dość ciężkimi. Także wobec Mębra bywałem złośliwy mocno (choc mam wrażenie, że wówczas miałem rację co do treści). Konsekwencji moderatorskich za to nie było. Zdarzało sie też i wcześniej, co wiem tylko z lektury, że User Szanowany, czy Moderator wobec newbies (zwł. do bredni skorych) werbalnie umiał być przykrym. Nie przesadzajmy, używanie ciętego języka najlepszym się na tym Forum przytrafia i mogę tu pojąć maźkową pobłażliwość - prawa, które przyznajemy sobie i innym się należą.
(Napisałem powyżej "w intencji", bo nie każdy głos powinien mieć moc obrażenia nas. Za obelgi dolatujące spod budki z piwem sekundantów się nie przysyła...)
Ponadto: na trolla sposób pierwszy jest nie karmić, jak ów nie działa, a troll się produkuje nad miarę o sankcje inne można wołać dopiróż. Uważasz, że maziek był tu za łagodny? Ok, dałeś to do zrozumienia (wiem z autopsji, że mod każdy wdzięczny jest za sygnały od userów, bo ma poczucie, że w pustce nie decyduje), nie sądzę jednak by czas był i miejsce na rewolucje.