Autor Wątek: Pytam:  (Przeczytany 424731 razy)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #135 dnia: Maja 27, 2015, 04:38:33 pm »
Mi się wydaje, że to jest niewytłumaczalne w zakresie "chłopskiego rozumu" jakim dysponujemy (my, ludzie). To jest tak inne od naszego świata (tego, którego dotykamy, choćby nawet mikroskopem elektronowym), że próba przełożenia sobie tego na jakiś model fizyczny (klasyczny) jest u podstaw skażona w stopniu przekreślającym jakikolwiek tego typu wysiłek. Podobnym zjawiskiem jest tunelowanie. Teoria tunelowania mówi (po chłopsku), mniej więcej tyle, że każda cząstka jest chmurą prawdopodobieństw położeń, więc w pewnej odległości od spodziewanej pozycji cząstki owo prawdopodobieństwo jest zawsze niezerowe, a więc cząstka może to być. Przekładając to na nasze, krowa jest chmurą prawdopodobieństw położeń i dlatego, jeśli przypuszczamy, że jest w zagrodzie, to istnieje niezerowe prawdopodobieństwo, że ktoś natknie się na nią na czubku Burj Dubaj. Jest to oczywiście absurdalne, ale jednak doświadczalnie można stwierdzić, że cząstki oczekiwane w miejscu A znajdują się na jakimś Burj Dubaj - i to fundamentalnie nie z tego powodu, że nastąpiły okoliczności wprost to umożliwiające. Samo pojecie fluktuacji kwantowej jest z naszego horyzontu chore i raczej podobne do zjawisk badanych przez psychiatrię niż fizykę. Tym niemniej traktując to wszystko jak czarną skrzynkę i obserwując jedynie efekty, wychodzi na to, że ta pożyczka jest z niczego.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #136 dnia: Maja 27, 2015, 05:09:07 pm »
Drogi Staszku*,
Stwórzmy nową światową grę - na bazie piłki ręcznej.
Idea: bramka, to nie są słupki, siatka i poprzeczka, lecz TARCZA.
W tę tarczę trzeba trafić piłką.
Punkty są za trzy rzeczy:
1. Siłę trafienia piłki w tarczę.
2. Wcelowanie jak njajbliżej centrum (jak w strzelectwie lub łucznictwie).
3. Odległość rzutu (z jakiej odległości rzucał zawodnik).
Jesteś bardzo inteligentnym człowiekiem, więc mądrej (Modrowskiej!) głowie dość dwie słowie.
Masz wyjątkową okazję, by TERAZ (w Twojej sytuacji amerykańskiej) sprawę przemyśleć, skonstruować i wypróbować.
Kluczem oczywiście jest TARCZA. Ona ma być - w aspekcie wyżej podanych trzech punktów - DOTYKOWA. Piłka uderza w nią i elektronika natychmiast podaje wynik - korygowany sędziowsko odległością zawodnika.
Co Ty na to?
Ja poproszę o 10% od Twoich zysków netto.
Serdeczności :-)
Staszek Remuszko


R.

pjes: mój bliski kuzyn Staszek Modrowski jest teraz w USA kouczem jakieść szypiorniackiej NHL w Kalafiorni. To jest mój stary pomysł, a wysłałem go Staszkowi wczoraj dlatego, że uświadomiłem sobie, że w USA znacznie łatwiej skonstruować i wypróbować taką elektroniczna tarczę-matę.
Pytam: może taka gra już istnieje?
« Ostatnia zmiana: Maja 28, 2015, 10:03:16 pm wysłana przez Stanisław Remuszko »
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #137 dnia: Maja 28, 2015, 10:08:53 pm »
Jeśli pożyczka z niczego, to ja w to nie gram, zabieram zabawki i wracam do domu. Gdyby tak było, że z niczego, to jestem po stronie pana E. (tego od mc^2), gdy On się nie godził na jakieś tam kwanty.
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #138 dnia: Maja 29, 2015, 07:54:15 pm »
Cytuj
Tym niemniej traktując to wszystko jak czarną skrzynkę i obserwując jedynie efekty, wychodzi na to, że ta pożyczka jest z niczego.
To tak, jakbyśmy dotarli do granicy dostępnej nam fizyki zza której to granicy wysmyka coś, co umownie nazywamy energią.
I tworzy ten nasz świat.
Pewnie już gdzieś zastosowano takie porównanie, ale z tego co piszesz wygląda mi jak obraz na starym kineskopie, realny z daleka, a w miarę zbliżania oka rozpadający się na migające bez dostrzegalnego ładu kropki wyskakujące z czerni.
Mają zapachniało. Jak najbardziej...nagą.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Maja_%28religie_Wschodu%29
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Terminus

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 770
  • AST-Pm-105/044 Uniwersalny Naprawczy
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #139 dnia: Maja 30, 2015, 04:33:11 pm »
Pozwolę sobie nieśmiało zasugerować, iż padacie Panowie/Państwo ofiarą niutonyzacji punktu widzenia, czy może nawet, jak p. R. ajnsztajnyzacji . W moim odczuciu: pamiętajmy, że słowa w mechanice kwantowej powiedzieć nie można w oderwaniu od terminów z rachunku prawdopodobieństwa: cząstki SĄ rozkładami prawdopodobieństw, te mają różne cechy etc. etc.: myślenie fluktuacjach kwantowych w kategorii dwóch kulek wyskakujących z d... i tam wracających poprowadzi wszak każdego normalnego człowieka do kaźni umysłowej, nie dziwota:)
[eh, zatęskniłem za Polską, mógłbym sobie tak elokwentnie potegować i jeszcze by mi pandoktorowali:) ]
A tutaj, na poparcie, niejako,
Cytuj
The fact that the fluctuations produce curvature, even if the expectation of the vacuum energy vanishes, is a consequence of the non-linear character of the Einstein equation
(E. Santos, International Journal of Theoretical Physics. Jul2011, Vol. 50 Issue 7, p2125-2133. 9p. ).
Tutaj kol. Santos mówi o tym, iż kwantowe fluktuacje powodują, o zgrozo, nawet zakrzywionko czasoprzestrzeni: niemniej zwrócmy uwagę na zwrot "expectation of vacuum energy vanishes" czyli, jak się wydaje, wartość oczekiwana E próżni jest zero, i tu jest pies zakopany. Gdy tak to sformułować, bzdurnie nie jes...

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #140 dnia: Czerwca 04, 2015, 08:57:00 pm »
Pomożecie, Toarzysze?
Na której stronie "Kongresu futurologiucznego" jest podana liczba kanałów telelewizyjnych oferowanych przez costarikańskiego Hiltona?
Pilne!
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Terminus

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 770
  • AST-Pm-105/044 Uniwersalny Naprawczy
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #141 dnia: Czerwca 09, 2015, 04:55:48 pm »
Co wydanie, to na innej:)

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #142 dnia: Czerwca 09, 2015, 05:25:06 pm »
Chodzi o kolekcję Pana ulubionej "GW"...
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Terminus

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 770
  • AST-Pm-105/044 Uniwersalny Naprawczy
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #143 dnia: Czerwca 10, 2015, 12:58:30 pm »
Chodzi o kolekcję Pana ulubionej "GW"...
R.
E, w takim wieku prowokacje Panu w głowie. Szczęście, że nie znałem Pana jak był młodszy, pewnie miałbym więcej problemów dentystycznych...

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #144 dnia: Czerwca 10, 2015, 02:01:09 pm »
Panie Terminusie, ni w ząb nie pojmuję, o co Panu chodzi. Rzeczowo określiłem źródło, o które pytam. Jak Pan nie masz tej pomnikowej kolekcji, to chociaż powiedz Pan, na której KOLEJNEJ stronie Pana wydania (Pana wydań) jest ta odpowiedź; ja juz se znajdę.
Jeśli zaś uraziło Pana słowo "ulubionej", to przepraszam :-)
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #145 dnia: Czerwca 10, 2015, 02:38:49 pm »
Przejrzałam Kongres, ale  telekanalii nie zlokalizowałam...na pewno była to konkret liczba?
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #146 dnia: Czerwca 10, 2015, 03:36:38 pm »
Ol, to są dwa-trzy wtrącone słowa. Jak ukladałem, to nie zapisałem strony...
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #147 dnia: Czerwca 10, 2015, 06:34:27 pm »
Pomożecie, Toarzysze?
Na której stronie "Kongresu futurologiucznego" jest podana liczba kanałów telelewizyjnych oferowanych przez costarikańskiego Hiltona?
Pilne!
R.
Jest taka liczba, ale nie dotyczy ona Hiltona tylko "domu przyszłości" z referatu Hayakawy.
40 kanałów.
Chyba że gdzieś dalej, bo owa 40-stka na 18 stronie (kanoniczniej).
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #148 dnia: Czerwca 15, 2015, 05:52:40 pm »
Teraz ja pytam. Wczoraj przeczytałem art. o zawodach jeździeckich, podczas których koń złamał nogę. Konia uśpiono na miejscu (choć ze zdjęć można wnioskować, że stał na pozostałych 3). I tu pytanie - konia uśpiono, bo co? Nie ma takiej możliwości, żeby noga się zrosła, czy chodzi o aspekt ekonomiczny zwyczajnie?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Pytam:
« Odpowiedź #149 dnia: Czerwca 15, 2015, 06:14:55 pm »
O, Livie Wielki, tak, oczywiliście, masz u mnie wedlowską :-)
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )