Autor Wątek: Oramus  (Przeczytany 10002 razy)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16551
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Oramus
« dnia: Października 02, 2020, 04:45:26 pm »
Rzekło się a, wypada powiedzieć b(eee).
Oramus Marek. Swego czasu największy, zapewne, czciciel Lema jakiego ziemia polska nosiła (potem ich drogi się rozeszły, nie są zresztą te sprawy tajemnicą, chyba, że publiczną ;), ale nie na tym chciałbym się skupić). Prominentny, przez lata, krytyk rodzimej fantastyki (nie zawsze bezstronny i nieuprzedzony, ale przez swoją - Mistrzem inspirowaną - surowość wykonujący zazwyczaj b. dobrą robotę, jeśli chodzi o pilnowanie poziomu jakościowego wydawanej u nas SF). Postać barwna, bohater wielu fandomowych anegdot. Wreszcie - i na tym właśnie chciałbym się skoncentrować - autor fantastyki (mniejlubbardziej) naukowej, godny odnotowania minimum ze względu na dwa (wybitne na tle ogólnego poziomu gatunku) tytuły. "Arsenał" - w partii początkowej najbardziej lemowską rzecz nie-Lema jaką czytałem (część dalsza, cóż, ma tylu przeciwników co chwalców) i "Dzień drogi do Meorii" - symboliczne zamknięcie zajdlowsko-szulkinowsko-machulskiego nurtu social fiction, wtórne z przyczyn oczywistych, a jednak b. atrakcyjne czytelniczo, miejscami prorocze, no i kończące się w sposób - pozytywnie! - zaskakujący. (O odwadze, czy wręcz zuchwałości, dopisywania Patronowi i Strugackim też coś wypada wspomnieć.) Ostatnimi czasy próbujący - najwidoczniej Lemowym śladem - przejść od fikcji literackiej do pewnych intelektualnych, niefikcyjnych, syntez:
https://www.biblos.pk.edu.pl/ST/2018/12/100000315620/100000315620_Oramus_NaNiebieiIZiemi.pdf
« Ostatnia zmiana: Października 02, 2020, 05:25:12 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16551
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Oramus
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpnia 12, 2021, 09:45:31 pm »
Ciekaw jestem czy Oramus nas czytuje. Natrafiłem bowiem na wywiad, w którym zajmuje się tym samym, czemu poświęcił tekst dla "N.n.", czyli lemowskiemu stosunkowi do futurologii i lemowskiej futurologii, zasadniczo powtarzając stare tezy, ale widać delikatną korektę kursu (np. przyznanie, że rozbrat L. z f. nie był całkowity, co wygląda na próbę jakiegoś tam uwzględnienia zastrzeżeń obokpodpisanego ;)):
https://culture.pl/pl/artykul/marek-oramus-czy-lem-potrafil-przewidziec-przyszlosc-wywiad
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16551
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Oramus
« Odpowiedź #2 dnia: Września 02, 2021, 03:45:20 pm »
« Ostatnia zmiana: Września 02, 2021, 04:13:25 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2231
    • Zobacz profil
Odp: Oramus
« Odpowiedź #3 dnia: Września 03, 2021, 04:24:39 am »
Opowiadanie fajoskie.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16551
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Oramus
« Odpowiedź #4 dnia: Września 03, 2021, 09:25:09 am »
Tylko ocotamsie... Bo wychodzi mi na to, że Oramus napisał coś pomiędzy "Podróżą czternastą", a późniejszymi Żwikiewiczo-Dukajami (w sensie wrzucenia czytelnika - na łeb, na szyję ;) - w niezrozumiały, neologizmami opisany, świat), ale jak rozebrać to na czynniki pierwsze, to się okaże, iż jacyś postludzcy piesi dopadają postsamochód (tytułowego symferdaka), i demolują go ku bezsilnej złości sprzężonego zwrotnie z tymże (jak dwie części Dubelta), też postludzkiego, kierowcy. A przy tym potomek (jakkolwiek się ich wtenczas robi ;) ) narratora podrywa (bo chyba nie gwałci) tegoż kierowcy (również post-) towarzyszkę. Przy czym struktura zajść sugeruje wtórne zbarbarzynienie mimo wszechobecnego (do poziomu +/- zbystrowania?) high techu (co pachnie późniejszymi pomysłami postcyberpunkowców i pośmiertnie wydanym snergowym "Dzikusem"). Ot, łowcy w technologicznej dżungli. (Cała reszta to gry językowe, gdzie takim sposobem da się zrobić sajensfikszyn - z nawet większym efektem szokowym - i z, uszy uczciwszy, zadzierzgnięcenia stulejaka.)
« Ostatnia zmiana: Września 03, 2021, 10:16:52 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16551
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Oramus
« Odpowiedź #5 dnia: Października 16, 2021, 12:04:35 pm »
Ciekawostka - tekst, który zapowiadał powstanie "Bogów Lema":
https://dziennikpolski24.pl/dom-oramusa-czy-bieli/ar/1978426
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16551
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Oramus
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwca 21, 2023, 09:54:20 am »
O "Sennych zwycięzcach" Oramusa, przewrotnie:
http://lapsuscalami.pl/2015/04/09/mloda-pisarka-mlody-pisarz/
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16551
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Oramus
« Odpowiedź #7 dnia: Lipca 03, 2023, 08:38:32 pm »
Czytałem sobie powtórkowo "Drwali i dziewczynę", "Arsenał" i "Hieny cmentarne" ("Tlatocetl") Oramusa. Trzecie - jak kto akceptuje spaceoperowe tło, gdzie lata się między gwiazdami, bo tak, i dziedzictwo Nowej Fali, gdzie technologia może być dowolnie baśniowa, a cywilizacja - wymarła (i dość humanoidalna), a zarazem zostawić po sobie kostkę Rubika, czy też Lemarchanda, dowolnie manipulującą rzeczywistością, to ma powody chwalić za pomysłowość i gorzki portret naszego gatunku. Drugi - nieustająco lubię pierwszą część, bo b. na Lema stylizowana (sam Nyad - przy jednych podejściach do w/w tekstu go lubię, przy innych mnie irytuje). Przy czym mam wrażenie, iż rzecz jest jednak przemyślana gorzej, niż "Solaris" (z którym miała być polemiką), bo tytułowy byt jest zarazem Obcy i łatwokontaktowy, zdolny swobodnie mapować-kopiować sobie ludzi, a mimo to poddający ich próbom (tak to się do SF wkradły kontradykcje teologii), zaś ogrom wiedzy, co o samobójcze ciągoty przyprawia i mózgi przepala, nie jest nawet skrótowo zasugerowany (w sensie: czym jest i dlaczego krzywdę robi). Natomiast - stylizowana na "Bajki..." krytyka ciemnych stron transhumanizmu (w czasach gdy ten nie był jeszcze modny) - warta wzięcia pod uwagę. Pierwsze - póki lemowska stylizacja - b. ok (choć wywody skopiowane z "S.", a sekwencja jazdy z "N." jakby, ale finał? Jako metafora - ok, rozumiem co autor miał na myśli, ale jak zacząć dumać co tam właściwie zaszło, to już znacznie gorzej...
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Retsam

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 106
  • Niepowodzenie jest najlepszym nauczycielem
    • Zobacz profil
Odp: Oramus
« Odpowiedź #8 dnia: Lipca 20, 2023, 10:53:15 am »
I mniej znane opowiadanie M.O. - "Natychmiastoidalne rozbroicestwienie symferdaka":
http://galaxy.uci.agh.edu.pl/~joanna/strony/oramusver1/symfer.htm

@Q: Linki, które podałeś, są obecnie puste. Sprawdziłem domenę agh.edu.pl i jest nadal zarejestrowana i aktywna (odpowiada na zwykły ping), "galaxy.uci.agh.edu.pl" jest automatycznie przekształcany przez 'DomainTools" na "agh.edu.pl", ale w pełnej wersji adresu nie odpowiada (ale to może być przez brak serwisu ping, jeśli serwer jest chroniony i odpowiada tylko na strumień HTTP albo HTTPS).

Podsumowując, link przez Ciebie podany wygląda na 'alias' (przemianowanie), które zostało odcięte.
'The mind that opens to a new idea never returns to its original size': Albert Einstein

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3053
    • Zobacz profil
Odp: Oramus
« Odpowiedź #9 dnia: Lipca 20, 2023, 01:11:09 pm »
Retsam,
to była subdomena w Centrum Rozwiązań Informatycznych AGH - pewnie ktuś sobie prywatnie założył  ;D

Tu masz kopię z Web Archive, nie wiem, czy to kompletne
https://web.archive.org/web/20211022024749/http://galaxy.uci.agh.edu.pl/~joanna/strony/oramusver1/dobrze.htm

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16551
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Oramus
« Odpowiedź #10 dnia: Lipca 20, 2023, 03:00:47 pm »
to była subdomena w Centrum Rozwiązań Informatycznych AGH - pewnie ktuś sobie prywatnie założył  ;D

Konkretnie niejaka Joanna Zielińska, swego czasu dość znana postać w rodzimym fandomie SF:
https://web.archive.org/web/20050511130904/http://galaxy.uci.agh.edu.pl/~joanna/fandom/port.htm
(Skądinąd takie wykorzystywanie uczelnianych domen do prywatnych celów było normą we wczesnych latach Internetu, nie tylko w Polsce.)

Tu masz kopię z Web Archive

Ano, stare strony, czy wersje stron, miewają to do siebie, że z czasem - niestety - znikają, ale często - nie zawsze - Wayback pamięta...

Mówiąc zaś o tym co pamięta... Linkowisko w/w witryny prowadzi m.in. do ciekawej, nieistniejącej już strony o Lemie:
https://web.archive.org/web/19991012153822/http://lem.mcs.net.pl/
« Ostatnia zmiana: Lipca 20, 2023, 03:13:52 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Retsam

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 106
  • Niepowodzenie jest najlepszym nauczycielem
    • Zobacz profil
Odp: Oramus
« Odpowiedź #11 dnia: Lipca 20, 2023, 06:45:32 pm »
Retsam,
to była subdomena w Centrum Rozwiązań Informatycznych AGH - pewnie ktuś sobie prywatnie założył  ;D

Dziękuję @Hoko. Są to częściowe wyniku zbierania treści przez 'Crawlera' (robot przeczesujący sieć) z niektórych źródeł w owym czasie do dyspozycji. Crawler zarejestrował tylko pytania, reszta została 'posiana'. Może "Joanna Zielińska" jest na dostępnej orbicie?
'The mind that opens to a new idea never returns to its original size': Albert Einstein