Autor Wątek: Przyczyny katastrofy  (Przeczytany 524321 razy)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13384
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #330 dnia: Stycznia 25, 2012, 05:39:24 pm »
Ja też nie jestem fachowcem, ale Artymowicz liczy w zakresie szkoły średniej. W przeciwieństwie do Biniendy (który niczego o ile wiem nie opublikował) podaje warunki wejściowe, wzór i co mu wyszło. Natomiast widzę, że Binienda nadal nie rozróżnia kąta natarcia od kąta wznoszenia... mimo sugestii kolegów z Polski, że to dwie zasadniczo różne kwestie ;) ...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #331 dnia: Stycznia 25, 2012, 06:01:14 pm »
Ja też nie jestem fachowcem, ale Artymowicz liczy w zakresie szkoły średniej. W przeciwieństwie do Biniendy (który niczego o ile wiem nie opublikował) podaje warunki wejściowe, wzór i co mu wyszło. Natomiast widzę, że Binienda nadal nie rozróżnia kąta natarcia od kąta wznoszenia... mimo sugestii kolegów z Polski, że to dwie zasadniczo różne kwestie ;) ...
Może w USA inne prawa fizyki obowiązują ;) lub poprostu błąd w nazewnictwie nastąpił bo nie chce mi się wierzyć co by profesor....
jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13384
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #332 dnia: Stycznia 25, 2012, 06:33:04 pm »
Ależ nie musisz wierzyć słowom - wystarczy, że popatrzysz na liczby - Binienda podaje założenia (w chwili 4:50 prezentacji) prędkość pionową, czyli wznoszenia 19,2 m/s, a poziomą 77 m/s, co daje kąt wznoszenia 14 stopni. Swoją drogą piękna prędkość wznoszenia jak na pasażera awaryjnie przerywającego lądowanie - Mustang na pełnym gazie tyle nie wyciągał ;) ...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #333 dnia: Stycznia 25, 2012, 08:35:24 pm »
Dzieki Maziek za obszerne wyjasnienia. Faktycznie obraz rysujacy sie z nich jest smutno-straszny. Wyglada na to, ze ta czesc polskiej armii to jeden burdel na kolkach, powiazany sznurkiem do snopowiazalek. A przeciez jesli taka sytuacja jest tam, to w reszcie armii jest pewnie podobnie. Wyglada na to, ze poza kontyngentem z Iraku i Afganistanu Polska jest bezbronna.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13384
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #334 dnia: Stycznia 27, 2012, 07:09:29 pm »
Po ostatnim "telemoście" Macierewicz-Binienda napisałem wczoraj do Pawła Artymowicza - bo przestał pisać na swym blogu a byłem ciekaw co sadzi o owej prędkości pionowej (wznoszenia) w chwili cięcia brzozy 19 m/s. Osobiście, biorąc pod uwagę wysokość cięcia zacząłem się zastanawiać, na jakiej głębokości pod ziemią był samolot sekundę przed cięciem - na wszelki wypadek policzyłem sobie także, jakiemu przyspieszeniu (składowej pionowej) byłby poddany, gdyby startując z powierzchni ziemi na wysokości cięcia miał te 19 m/s (wychodzi, że tylko ponad 40 g).

Odpowiedź dostałem bardzo szybko, wraz z upoważnieniem do zacytowania, co niniejszym czynię:

"Ja te prezentacje juz widzialem zanim zostala zaprezentowana.
To co bylo tam nowego (teoria podwojnego korkociagu Nowaczyka i temu podobne
upadki samolotu w ciagu <1 s za brzoza; tym razem samolotu nie skrzydla!)
bylo bezsensowne, a to co bylo choc troche sensowne, nie bylo nowe.

19 m/s bylo juz wczesniej; powodem jest to, ze Binienda nie odroznia kata natarcia do
kata wnoszenia, no i zamiast kata natarcia kilkanascie stopni bierze taki kat wznoszenia
a kat natarcia trzyma ~zerowy. jest to interesujaca liczba, bo oznacza ze samolot wyskoczyl
2/3 sekundy wczesniej spod ziemi. Binienda tego nie komentuje lub nie wie ze nalezaloby
wyjasnic skad to wzial.

Przez przypadek, mniej wiecej taka predkosc maksymalna, 19 m/s,
JEST osiagana przez urwane skrzydlo, ale nie przed tylko za brzoza,
wszystko opisalem na blogu...

Ogolnie byla klapa na konferencji. Chociaz teraz to sa swiaty parallelne w RP, wiec dla jednych
pocieszeniem bylo to, ze ktos ich w koncu pokazal, o co sie dobijali dlugo, a
teraz to zamiesznie z Blasikiem i nikt nie wie co to oznacza (b. niewiele) i nagle
wszyscy wyslali kamery i odblokowali na wszelki wypadek Smolensk w mediach.
"
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #335 dnia: Stycznia 27, 2012, 09:25:06 pm »
Jak zaznaczylem, nie znalem szczegolow tych umow, ale zerknalem w neta i okazuje sie, ze chodzi o umowe polsko-ruska, a ktorej 11 art. umozliwia WSPOLNE prowadzenie sledztwa przez przedstawicieli obu stron, od poczatku. A wiec nie prowadzenie sledztwa tylko przez Polakow. I tu rzad sie zdecydowal na niezastosowanie tej umowy, tylko chicagowskiej. Nadal twierdze, ze to byl blad i oznaka... nie wiem czego. Slabosci, uleglosci, nieprzygotowania, niekompetencji rzadu lub wlasciwych organow armii. Piszesz Cetarian jak dlugo by trwalo, zanim by Polacy znalezli sie na miejscu. Jesli armia bylaby armia, to taki zespol powinien byc gotowy non stop, tzn. powinni byc ludzie oddelegowani do takich wypadkow i na sygnal zebrac sie natychmiast i poleciec na miejsce w ciagu max. 24 h. Oczywiscie, gdyby polska armia byla sensowna organizacja, co jak wiadomo nie ma miejsca.
Pytasz jak zareagowal by PiS na zamkniecie lotniska? Prawdopodobnie tak jak napisales. Uwierz mi, mam o PiSie jak najgorsze zdanie i nigdy nie bronie tej formacji. Jesli najezdzam jakos na PO, to nie na zasadzie ze wrog mojego wroga jest moim przyjacielem, a wielu ludzi dalo sie przekonac, ze tak to wlasnie dziala. Mam obie partie, plus PSL i LSD, a teraz tez palikocieta, za rozne glowy tej samej hydry i zycze im wszystkim jak najgorzej, gotow jestem nawet sie dozucic na drugiego TU, gdyby wszyscy chcieli sie gdzies przeleciec na wycieczke ;)

Tu link do opisu wlasciwego art., wlasciwej umowy:
http://patrykgorgol.pl/2011/08/komisji-millera-problemy-z-podstawa-prawna/

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #336 dnia: Stycznia 28, 2012, 01:23:55 am »
maźku, dokopałem się do tej - w końcu nie pokazanej - prezentacji Nowaczyka:
http://vod.gazetapolska.pl/1071-prezentacja-prof-nowaczyka
Enjoy! ;)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13384
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #337 dnia: Stycznia 28, 2012, 03:49:12 pm »
To teraz mi zapłać za dobrego psychoanalityka ;) ...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2192
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #338 dnia: Stycznia 29, 2012, 03:03:36 am »
A o TAWS nie można czegoś napisać? MAK powinien zrobić 15 symulacji i wtedy by nie było problemów Flaneli i Artymowicza

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #339 dnia: Stycznia 30, 2012, 08:38:01 pm »
Cetarian, co do skorzystania z umowy polsko-ruskiej, zamiast chicagowskiej:
Mnozysz niepotrzebnie problemy. Nie ma zadnego problemu, ani jakis specjalnych kosztow, zeby istnial powolany zespol do badania katastrof lotniczych w ramach armii. Robi sie to na zasadzie delegowania odpowiednich osob w ramach jednej lub kilku organizacji do zespolow, ktore nie pracuja caly czas, a tylko zbieraja sie do konkretnych zadan, np. zbadania katastrofy. Poza takimi wypadkami, osoby te pelnia swoje codzienne funkcje, na swoich normalnych stanowiskach. To sa podstawy zarzadzania.
Jesli zas istnieje umowa, taka jak ta z 93r, to powinny istniec tez jakies przepisy wykonawcze, zwlaszcza w przypadku wypadkow lotniczych i ktos kto ta umowe tworzyl i podpisywal powinien byl o to zadbac, chocby w zarysie. A nawet jesli ich nie bylo, to i tak istniala podstawa prawna (umowa) do wyslania polskich specjalistow na miejsce zdarzenia. Czy ruscy by sie zgodzili, czy nie to inna sprawa, ale dlaczego niby mieli by sie nie zgodzic, skoro umowa byla jasna? Chyba ze sie im przypisuje tyle zlej woli co np. Macierewicz, ale to przeciez obciach...  ;)

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #340 dnia: Lutego 01, 2012, 07:48:29 pm »
Cetarian, najpierw jestes przekonany, ze nie bylo zadnej umowy umozliwiajacej wspolne/polskie prowadzenie sledztwa, a teraz jestes pewny ze nie ma do niej zadnych przepisow wykonawczych. Nastepnie twierdzisz, ze skoro ich nie ma, to niemozliwe jest wspolne prowadzenie sledztwa. Wybacz, ale jest to podejscie typowo biurokratyczne: Nie jest rozpisane, z obrazkiem i schematem co i jak robic, wiec nie da sie nic zrobic. Tak jak myslales, ze jest niewykonalne posiadanie przez armie grupy zadaniowej do badania katastrof lotniczych, tak i ta prosta rzecz wydaje Ci sie niemozliwa. Tymczasem jesli istnieje dobra wola po 2 stronach, nie ma zadnych przeciwwskazan do wspolnego prowadzenia sledztwa.
Twoj ostatni akapit:
Cytuj
Jeżeli uważasz, że komisja międzynarodowa może działać bez regulaminu, na zasadzie pospolitego ruszenia, przekrzykując się podczas obrad jak u wujka Zenka na imieninach, to proponuję, żebyśmy na tym zakończyli dyskusję
Po pierwsze: Prowadzenie sledztwa to zbieranie i analiza dowodow i faktow, a nie jakies "wspolne obrady".
Po drugie: Po raz kolejny, uparcie przypisujesz rozmowcy jakies absurdalne opinie i poglady, a potem wyciagasz z nich wnioski i dyskutujesz, albo odmawiasz dyskusji z nimi, czyli soba.
Ten ostatni akapit przekonal mnie do zakonczenia zgodnie z Twym postulatem dyskusji w tym temacie.
Pozdrawiam i sciskam serdecznie ;)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13384
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #341 dnia: Lutego 01, 2012, 08:04:31 pm »
Co Wy koledzy przyjaciele rozmawiacie tak zasadniczo ze sobą jak Kaczor z Putinem (gdyby mu było dane). Mało Wam napięć na odcinku prywatnym ;) ?
Podobno seppuku zakazano w Japonii po tym, jak się dwóch samurajów mijając mieczami potrąciło niechcący i obaj w związku z doznanym sromem popełniło...

W każdym razie Nex ja nie sądzę, żeby w takich sprawach, podobnych do beczki prochu kręconej na rożnie, była autentyczna wola wyjaśnienia za wszelką cenę przy pełnej współpracy stron. Tutaj pierwsze skrzypce zawsze gra racja stanu - tym bardziej, że z obu stron są te racje bardzo plakatowo zarysowane - kurica nie ptica, Polsza nie zagranica (no, chwilowo), vs bolszewika bij, bij, bij... .

Z naszej strony potworny, zawiniony obciach, który świetnie podsumowała żartem niemiecka gazeta "orzeł wylądował". A z ich strony szereg typowo ruskich zaniedbań. W takich warunkach brak procedur oznacza brak możliwości procedowania.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #342 dnia: Lutego 01, 2012, 08:25:11 pm »
Eee, ja jestem luzny jak gumka od starych gaci  ;D
A skoro i w Polszy i w Kacapowie taki burdel, to i warto bylo sprobowac sie dogadac, coby wmiestie, pospolu kak slavic ze slavikiem, bez procedur, ten wypadek obadac. Cholera, sprobowac chociaz, a nie dudy w miech i niech ruscy wszystko robia. Tfu, bljadz, jebit twoju raz ha! 8)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13384
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #343 dnia: Lutego 01, 2012, 09:17:11 pm »
No wiesz, z jednej strony jest Polska od morza do morza a z drugiej Rassija, jedno i drugie nieco wyleniało ale i tu i tu w te bębny walą więc jednak trudno...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13384
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #344 dnia: Lutego 01, 2012, 09:46:38 pm »
Całkowicie niemerytoryczne posty z tego tematu będę wywalał do Rzeźni narodowej...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).