Autor Wątek: Co się stało 11 listopada ?  (Przeczytany 62918 razy)

trx

  • Juror
  • Full Member
  • *****
  • Wiadomości: 246
  • wytwór ponowoczesny
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #15 dnia: Listopada 15, 2009, 07:55:57 pm »
Co do mojej wcześniejszej wypowiedzi - to była trochę prowokacja. Nie wyobrażam sobie jakiegokolwiek liczącego się (niestety?) na arenie międzynarodowej państwa nie posiadającego odpowiedniej ilości czołgów, granatów, samolotów i innego żelastwa. Spotkałem się nawet z hipotezą, że wynalezienie broni atomowej przyczyniło się do pokoju (od 45' nikt takowej na żadne miasto nie zrzucił) - potencjalne straty są zbyt duże, by pozwolić sobie na nowy konflikt.

W sumie zastanawianie się nad globalnym rozbrojeniem nie ma żadnego sensu - zawsze znajdzie się ktoś, kto myśli inaczej i lepsza wydaje mu się perspektywa zbudowania kolejnej "armaty", niż złomowania dotychczasowych.

 :)

Edit. Ładny, bardzo ładny pomnik na tym zdjęciu  ::)  ;D

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #16 dnia: Listopada 15, 2009, 09:20:18 pm »
Oki oki...liv...mowimy stanowcze nie galeriankom!;)A propos to za takim stylem zycia tez nie nadazam;)
Maziek  ;D nie wiem czy tym samym nie "awansowales" do grupy relikt II;))
Hm...poniewaz to ja pierwsza odwrocilam uwage od dziowego (?!;)) pomnika wiec tylko nieco powazniej dodam ze masz racje z tym pomnikowym usmiechem.Moze po prostu Polakom brak dystansu?
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #17 dnia: Listopada 15, 2009, 09:51:00 pm »
Trzeba mnie starego maźka zezłomować... chlip.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #18 dnia: Listopada 15, 2009, 10:31:43 pm »
Nie dam!!!
Musisz jeszcze o tryglifach napisać
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #19 dnia: Listopada 15, 2009, 10:55:52 pm »
Wlasnie czytalem ten watek i po pierwszym poscie Mazka chcialem zapytac, o jaki zamach terrorystyczny mu chodzi, ale sie wyjasnilo  :).
W temacie zas 11/11 to tu sa 2 niedlugie, interesujace felietony o tymze:
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1019
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1021

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #20 dnia: Listopada 15, 2009, 11:13:59 pm »
Nie martwcie się już tak o tę młodzież. Wszyscy się tylko nimi martwią, jak to będą mieli źle, w końcu są Polakami, mieszkają w Polsce, rodziny wyniszczone stanem wojennym, komunizmem, a teraz? Teraz dziki kapitalizm, konsumpcjonizm, bezmyślność i globalizacja! A pracy nie ma! A za granicę trzeba za chlebem! Biedni oni tacy.

Na szczęście młodzież zazwyczaj uśmiecha się czule lub pobłażliwie do swych zmartwionych rodziców i idzie do przodu.

http://img402.imageshack.us/img402/7118/254a683f9230.jpg

This user possesses the following skills:

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #21 dnia: Listopada 16, 2009, 12:12:57 am »
Nie dam!!!
Musisz jeszcze o tryglifach napisać


Napisałem. Przeniosłem całość do Hydeparku pt. "O architekturze" i dopisałem.
A teraz, na złom...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #22 dnia: Listopada 16, 2009, 12:57:42 am »
Trzeba mnie starego maźka zezłomować... chlip.

Robocie mazieju...prosze przestac sie mazac...udac sie na przeglad...wymiane oleju...konserwacje przewodow i do Jasnej Elektrycznosci jakos to bedzie;)

O mlodziez sie nie martwie...jeno o sprawiedliwosc pokoleniowa;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #23 dnia: Listopada 16, 2009, 06:22:29 pm »
Hmm.. ciekawa dyskusja się zarysowała dotykajaca tematu jaki powinien być nowoczesny patriotyzm...

Klawiatura świerzbi, ale ja też nie będę politykować. Powiem tylko, że rozsądny (ale Wy to i tak dobrze wiecie ;)).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #24 dnia: Listopada 16, 2009, 08:30:36 pm »
Szanowni forumowicze tego wątku  :)
Ja nie narzekam.
Ja tylko konstatuję banalny fakt, że młodzież jest inna niż dawniej. Może lepsza, starałem się unikać ocen, choć pewnie wyszło mimochodem, że wolałbym inaczej. Każde pokolenie chciałoby młodzieży na "swój obraz i podobieństwo", co jest oczywiście nierealne.
Cytuj
Narzekanie na młodzież trwa może nie od początku świata, ale na pewno co najmniej od kilku pokoleń i gdyby to była prawda, to żylibyśmy już chyba w świecie podobnym do Manhattanu z „Ucieczki z Nowego Jorku”.
Sto procent racji.
Natomiast piszę o zmianie. To raczej widać gołym okiem.Postawiłem tezę, że jest to zmiana cywilizacyjna (banalną zresztą). Po prostu dostosowali się do sytuacji. My mieliśmy książki, czytaliśmy książki. Oni mają inne zabawki, korzystają z nich, porzucając zabawki rodziców. Trudno winić kogokolwiek, no bo kogo - postęp technologii, telewizję? Ale rodzi to określone skutki, do których warto się powoli przyzwyczajać. I o tym chciałem pisać. Na zimno. Np. stopniowy zanik czytania, na rzecz kultury obrazkowej. To już widać. Upadek pewnej wysublimowanej formy języka a co za tym idzie sensów, oglądu świata, którego obrazkiem wyrazić się nie da.  Czy film 2012 nie jest tego przykładem (nie oglądałem jakby co). Zupełnego wywrócenia świata wartości (jest znakomite opowiadanko Dicka o tym, ale to na inny wątek). Zamiast dbałości o suwerenność narodową, dbałość o prawa mniejszości różnistych. Kosmopolityzm wartości, doprowadzi w końcu do tego, że święta narodowe staną się niezrozumiałe, zbędne wręcz. To perspektywa 50, 100 lat. Chyba, że trendy się zmienią. A wtedy zawsze może być aliter.
 Błe ,nie lubię się rozpisywać.
Ale, za to Święty Jerzy wrócił po urlopiku. Czyżby wyczuł zwierzynę  ;)
 
« Ostatnia zmiana: Listopada 16, 2009, 08:34:11 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

trx

  • Juror
  • Full Member
  • *****
  • Wiadomości: 246
  • wytwór ponowoczesny
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #25 dnia: Listopada 16, 2009, 09:05:30 pm »
Choć wygląda to tylko na postmodernistyczną (poprawcie mnie, jeśli się mylę) zabawę konwencją i formą, jest na swój sposób wzruszające (szczególnie archiwalne nagrania).

Tribute to Lech Wałęsa -

Pyrrusowa klęska -



Chyba urodziłem się w pokoleniu pomiędzy. Pomiędzy książką, a komputerem. Pierwszy dostałem dopiero w wieku 6 albo 7 lat (a mówimy tu już o normalnym PC z windowsem 2000 czy 98 i jakimś need for speedem). Z drugiej strony, od zawsze miałem w domu dość dużo książek - u moich kolegów z podstawówki zazwyczaj była to jedna, dwie półki, z czego większość stanowiły lektury z GREGa.

Jest rzeczą oczywistą, że w następnym pokoleniu liczba czytających jeszcze spadnie, poza pewnymi środowiskami, oczywiście.
« Ostatnia zmiana: Listopada 16, 2009, 10:34:15 pm wysłana przez Radek_PL »

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #26 dnia: Listopada 16, 2009, 09:15:35 pm »
Cytuj
Chyba urodziłem się w pokoleniu pomiędzy. Pomiędzy książką, a komputerem. Pierwszy dostałem dopiero w wieku 6 albo 7 lat (a mówimy tu już o normalnym PC z windowsem 2000 czy 98 i jakimś need for speedem).
No Radek...tos dopiero podsumowal watek mlodziezy....;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

trx

  • Juror
  • Full Member
  • *****
  • Wiadomości: 246
  • wytwór ponowoczesny
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #27 dnia: Listopada 16, 2009, 10:33:07 pm »
W każdym razie staram się korzystać zarówno z papieru, jak i komputera.
W sumie to mogę mieć trochę zniekształcony obraz czytelnictwa wśród roczników 90+  - nie powiem, dlaczego :)

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #28 dnia: Listopada 16, 2009, 11:39:48 pm »
Radek...to nie bylo nic osobistego;)Po prostu Twoje slowa ze dopiero w wieku 6lub7 lat dostales komputer mnie troche powalily...bo to znaczy ze 3-4 latkom trzeba juz kupowac kompy zeby nie bylo dopiero?;)
Poza tym jesli...jak podajesz masz 17 lat to potwierdzasz moja teze ze nie jest zle;)W koncu czytasz i to nie bzdurne ksiazki;)
Przy okazji dzieki za linka na forum ze zdjeciami...utknelam tam na 2 godziny;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Co się stało 11 listopada ?
« Odpowiedź #29 dnia: Listopada 16, 2009, 11:48:34 pm »
Śmiało Radek, napisz coś więcej. W końcu ty masz najlepszy ogląd - od środka. To się nazywa chyba obserwacja uczestnicząca, w socjologii przynajmniej.
A ten LUC, całkiem fajny, choć nie moje to klimaty.
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana