Autor Wątek: czołg  (Przeczytany 2771 razy)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
czołg
« dnia: Września 25, 2021, 10:13:10 am »
Stanisław Lem miał etap fascynacji czołgami. Jej ślady widoczne są w "Wysokim zamku", ale najdobitniej chyba w znanych projektach tużpowojennych.
Fascynacja stalowymi kolosami zapakowanymi we wszelkie możliwe bronie z czasem gaśnie i być może śladem tego jest klęska "Cyklopa" z Niezwyciężonego.
Dla ochrony przed nimi dowództwo krążownika wyprowadziło z jego czeluści swój ostateczny argument siłowy – "Cyklopa", czyli 80-tonowy, samobieżny i samosterujący, bezzałogowy pojazd pancerny, wyposażony w cały arsenał broni, z miotaczem antymaterii włącznie. Po krótkotrwałej walce z dokuczliwym rojem, która niewiele wniosła do sprawy, gdyż nieprzebrane i nie do ogarnięcia chmary metalicznych gzów wciąż się pojawiały, "Cyklop" zawrócił, niszcząc wszystko, co mu stanęło na drodze. W końcu skierował się ku bazie, co równało się jej rychłej zagładzie, toteż "Niezwyciężony" musiał udowodnić, że nie od parady posługuje się swoim mianem.
https://culture.pl/pl/dzielo/stanislaw-lem-niezwyciezony

A poniżej ... etap pośredni owej fascynacji  :)
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana