Tak na wszelki wypadek - jutro jest maksimum Perseidów, w pierwszej połowie nocy (gdzieś między 20 a 22, choć już latają i latać będą dużo dłużej). Jeśli ktoś chciałby rzucić okiem, to trzeba znaleźć sobie ciemną miejscówkę poza miastem. Z oświetlonych miast widać będzie tylko potwory, ale można się nie doczekać, bo takie nie lecą co 5 minut.