Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - liv

Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 441
46
Hyde Park / Odp: Co tępora, to mores...!
« dnia: Sierpnia 15, 2023, 10:01:27 pm »
W szczególności to chciałem napisać, że na studniówce, a nie maturze, ale w ogólności możliwe, że jest jak piszesz ;( .
No, tak pomyślałem, że o studniówkę Ci idzie. Trochę żartowałem z tymi zastępnikami, owszem są, ale uspokajam - abiturienci wciąż piją. Zasadniczo wedle PN, choć trunki mają lepsze i w większym wyborze. ;) ;)

47
Hyde Park / Odp: Co tępora, to mores...!
« dnia: Sierpnia 14, 2023, 01:00:33 pm »
Cytuj
! Doszło do tego, że nawet na maturze młodzież nie pije. Zgroza!
:D
Myślisz dziadersko...Nie pije, bo ma lepsze masturbatory umysłu.  ;)

48
Hyde Park / Odp: Co tępora, to mores...!
« dnia: Sierpnia 13, 2023, 10:22:58 am »
Tchórzliwy (czyli niedzielny) przegląd prasy;

Z ślepych uliczek postępu


Niedzielne igraszki


Obyczajówka... pokaz lekarzu, co... eee, dam inną branżę - pokaż nauczycielu, co masz w portfelu  :)
Dobra tam, w skrytkach tajemnych wykrytych przez specjalne służby detektoroskopijne.


I z pomocą lotnych brygad młodzieżowych



49
Hyde Park / Odp: Co tępora, to mores...!
« dnia: Sierpnia 07, 2023, 06:34:14 pm »
Cytuj
I co mam począć? Najpierw włączyłem VPN - nic to nie daje. Próbowałem zmienić DNS w ustawieniach routera. 8.8.8.8 od Google, 1.1.1.1 od Cloudflare nie pomogły.
Może ktoś, kto się zna na protokołach internetowych, udzieli mi porady, jak obejść ten firewall licencyjno-unijny? Intuicja podpowiada, że powinien jednak istnieć jakiś sekretny serwer DNS ;)
Na tych kruczkach zupełnie się nie znam, ale ktoś wrzucił na fejsbuka. Może tędy się da?
https://m.facebook.com/100063767191472/videos/teatr-w-weekend-318na-wiecz%C3%B3r-zapraszam-na-gigantyczn%C4%85-wieloobsadow%C4%85-produkcj%C4%99-z/574187450996762/

50
Hyde Park / Odp: Co tępora, to mores...!
« dnia: Sierpnia 06, 2023, 01:19:06 am »
Cytuj
Ktoś go oglądał?
No przecież bym nie linkował zachęcając, gdybym nie oglądał.

Cytuj
Jak można nie zauważyć, że ci aktorzy mają inny wygląd i grają inne role?
Ta telewizyjna wersja jest różna od oryginału. Nie dam nawet głowy, czy nie przycięta?
O pierwszej wersji tego spektaklu takie wspomnienie:

Właśnie otrzymałem list od mego przyjaciela Jerzego Sito, autora sztuki „Polonez” o drugim rozbiorze Polski i sejmie grodzieńskim...
- Znam Poloneza, panie Jarosławie. Byłem na Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych we Wrocławiu. Grało go Ateneum z Warszawy, prawda?!
-Tak.
- To był chyba czerwiec 1981. Akurat zmarł kardynał Wyszyński i Festiwal skrócono z powodu żałoby narodowej. Byłem na Polonezie. Wielki spektakl.
Aleksandra Śląska - boska caryca Katarzyna, Jan Świderski - hrabia Rzewuski (mam go w oczach z tą buławą i sarmacko podgolonym czubem, zresztą daleki nasz krewny - mówię o hetmanie, nie aktorze Janie), wreszcie Czesław Wołłejko jako król Stanisław Augustgreat! Lepszy niż Chopin. Bo dotąd głównie z Chopinem się kojarzył. Po filmie. Ten Polonez mnie wzruszył. Zwłaszcza ostatnia scena. Rozbiór Polski w Grodnie dokonany, a towarzystwo z ruskim ambasadorem na czele tańczy sobie poloneza. Po trupie kraju, cholera.
- To fakt historyczny, panie Piotrze. Sito tego nie wymyślił. Ogiński naprawdę skomponował tego poloneza nazwanego Pożegnanie Ojczyzny. Jego premierą był bardziej przejęty niż rozbiorem Polski.
- Publiczność to w mig złapała - ciągnął dalej. - Sytuacja była podobna. Ruscy na granicy i nikt nie był pewien, czy jutro nie wkroczą. Manewry, bratnia pomoc. Sybir nie tak odległy. I kolejny rozbiór...
- Doktryna Breżniewa go mocno uaktualniła. To pewne - wtrąciłem.
- Otóż to - podchwycił z zapałem. - Byłem wtedy przewodniczącym Komitetu „Solidarności” pracowników prasy...
- A ja członkiem jury tego Festiwalu - dodałem.
- Naprawdę? To pamięta pan tę owację?! Wszyscy wstali z miejsc i tylko: - łupłup-łup! Skandowane brawa. Manifestacja narodowa.
Dziadek Leon był ze mną na sali Teatru Polskiego i twierdził, że ostatnia scena przypomina mu ten bal sylwestrowy w pałacyku na Kopernika w 1939 roku.
Był cały poruszony. Wciąż powtarzał: - Taż, że oni tego „Puloneza” puścili temu Sitie?
- Po pięciu latach upartych walk - wyjaśniłem mu. - To Klub Dramatopisarzy przy ZLP wymusił zgodę na ten tekst na cenzurze.


A propos aktualności lwowskich spraw, to właśnie Jurek Sito zacytował mi w tym liście piękną rzecz. Otóż nasz ambasador w Rosji, zniecierpliwiony ponagleniami króla Stasia, nie mogącego się doczekać zatwierdzenia przez carycę Katarzynę swoich ważnych nominacji na Litwie, donosił mu: „Najjaśniejsza Pani w Petersburgu podjęła tajny zamysł niedopuszczania na urzędy w Polszcze ludzi mądrych i prawych celem zabezpieczenia swoich interesów na Zachodzie”. A Jurek to skomentował: „Może być mądry, byle szubrawiec, i prawy, byle dureń...”

51
Hyde Park / Odp: Co tępora, to mores...!
« dnia: Sierpnia 05, 2023, 08:54:34 pm »
Cytuj
A co za poetycki język! Co za metafory i porównania! :D
Kiedyś dbano o takie drobnostki.
Ale alee, chcesz więcej pierwszorzędnej frazy i odrobinę polityki  ;D z lat słusznie minionych- zerknij w linkę.
Właściwie to każdy Polak powinien obejrzeć.
https://vod.tvp.pl/teatr-telewizji,202/polonez,338417

52
Hyde Park / Odp: Co tępora, to mores...!
« dnia: Sierpnia 05, 2023, 11:41:21 am »
Z sobotą, przed robotą...

Dziś trafiło się sporo ludzkich fizyczności z lat minionych a także jedno mamidło.
Czyli z dziejów postępu (na różne sposoby ten postęp)
Ale zacznijmy od fizyczności...postęp w formach konsumpcji jest ewidentny


Ta zaś forma pozyskiwania środków nań, chyba w zaniku?


Inna sprawa, że nie trzeba bandytów. Dyktatura urody też zbiera swoje żniwo.
Tu akurat postęp w formach, nie idei samej.


I na koniec - moje ulubione: wieści ze świata.


Jakby ktoś nie dowierzał, można zobaczyć na własne oczy.

Tu chyba dokonał się postęp największy.
Mamy całe himalaje takich szczytów. W 3 D.

53
Lemosfera / Odp: Awatar Stanisława Lema do dyspozycji
« dnia: Sierpnia 01, 2023, 11:20:25 pm »
Cytuj
Ale milknę. Nie wypada chyba wtrącać się do poważnej dyskusji ze swymi dywagacjami gastronomicznymi ;D
Daj spokój, ledwo ogarniam, co Retsam preparuje...czy tam programuje. Więc o dyskusji mowy nie ma. A już poważniej...
 Ale jakoś ta Ananke mi się przypomniała.

54
Lemosfera / Odp: Awatar Stanisława Lema do dyspozycji
« dnia: Sierpnia 01, 2023, 07:10:29 pm »
Fajnie się bawisz.

Cytuj
przerażonych obrońców ludzkości przed
Ludzkość to jedna z moich ulubionych hipostaz. Zwłaszcza rdzeń - kość. :) Jest w nim coś smakowicie uwodliwego.
Cytuj
to ludzie są winni i mają to naprawić.
Zatem uważaj by nie popełnić błędu Corneliusa.  ;)

55
Lemosfera / Odp: Awatar Stanisława Lema do dyspozycji
« dnia: Lipca 24, 2023, 10:42:16 pm »
Cytuj
W 'Non Serviam' Lem opisuje zakłopotanie programisty Dobb'a, w konsekwencji pojawienia się możliwości symulacji 'świadomości' w komputerze i 'jej' poszukiwania odpowiedzi co do istnienia stwórcy. Odpowiedzią (głównie co do domniemanego stwórcy) jest tytuł, więc R. Ziemkiewicz nie powinien tego czytać.  W "Golemie XIV', im komputer bardziej złożony i zdolny do generowania samoświadomości, tym mniej chętny do rozmowy z ludźmi. Wykład Golema XIV to nadzwyczajne wydarzenie (a R. Dawkins pisze swoją książkę o samolubnym genie 1-2 lata później, nie wspominając czy słyszał o opowiadaniu Lema, chociaż SF czytywał).
Ja odwoływałem się raczej do jego tekstów wyrażanych wprost, w wywiadach.
Bo z emanacjami literackimi to fakt, różnie bywało. Natomiast nie ma jednolitego wzorca ideowo-myślowego "Lem".
Był Lem młodzieńczy, głupio-naiwny (czy glupiomądry jak to się kiedyś u nas mawiało), wierzący w to i tamto, jest Lem dojrzały krytyczny wobec tego co głosił wcześniej. I wreszcie Lem starszy, pozbawiony pewnych złudzeń, bogaty w doświadczenia, lepiej wiedzący "jak to wszystko działa", ale też zgorzkniały, a czasem ta gorycz przysłania ratio. Zasadniczo w naukach za bardziej wiarygodne uznaje się tezy późniejsze niż wcześniejsze. Aż strach pomyśleć jakie przekonania miał Lem np. 5-letni  8) Z drugiej strony wiek powoduje pewne skutki "uboczne" i one czasem przysłaniają jasność myślenia.

Cytuj
Doprawdy? Tylko istnienie nieśmiertelnej duszy tłumaczy owe odmienności?
Proponuję kompromis - duszę śmiertelną, coś na wzór niektórych afrykańskich wierzeń  :D
Rozpada się dopiero, kiedy "we wiosce" zanika pamięć o zmarłym.

Cytuj
Dobra, a skąd się bierze ten Przypadek?
Jeszcze Lem zabłyśnie z swoją filozofią przypadku :)))
Mnie zaś najbardziej zaciekawiła w tej maszynerii skłonność do zmyślania i niechęć przyznania się do niewiedzy. To faktycznie dość luckie  :)

56
Lemosfera / Odp: Awatar Stanisława Lema do dyspozycji
« dnia: Lipca 24, 2023, 01:25:26 am »
Tak mi się przypomniało, że Lem przestrzegał przed takimi "wynalazkami". W zaistniałej sytuacji wygląda, że przed swoim awatarem też! 
Czy awatar to wie?  8)
Apropośnie ciekawy fragment o skłonnościach AI do konfabulacji.
https://pch24.pl/czy-chatgpt-sni-o-elektrycznych-owcach-rafal-ziemkiewicz-dla-pch24-pl/

57
Hyde Park / Odp: O muzyce
« dnia: Lipca 20, 2023, 12:44:35 am »

Co oznacza, że właśnie obejrzałem "Pana Samochodzika i...netfixa"   ;)
Zabawne.  8)

58
DyLEMaty / Odp: Wieczny Wszechświat
« dnia: Lipca 18, 2023, 06:40:11 pm »
Nie wiem, czy już tu był - ale to zdumiewający wykład. Choć sprzed 7 lat.
Zdumiewający... bo wszystko zrozumiałem...no dobra, 3/4.  :D
W puencie odsyła teorię strun do lamusa, multiwersum zresztą też.
 ...i nieźle miesza w głowie.
O, widzę, że jest tego więcej, ale na razie ten


60
Hyde Park / Odp: Co tępora, to mores...!
« dnia: Lipca 15, 2023, 03:21:15 pm »
Przy szabacie, po herbacie...

Dziś włączam się w kampanię wyborczą, pozazdrościłem? A może tylko rocznica bitwy pod Grunwaldem i dzikie tłumy, które tabunami walą przez moją wioskę, by zobaczyć kolejne, podobno jubileuszowe już, zainscenizowane zwycięstwo.
A kogo tam Panie Szanowny nie ma...






Po lipcowych  hamerykańcach, franco-usach, dziś bawią się Polacy.
Więc tak sobie patrzę,
  patrzę i widzę
     widzę i patrzę
           i zaś widzę... teatr
                                    ...mój widzę ogromny,
                                                            wielkie powietrzne przestrzenie,
                                                                                    ludzie je pełnią i cienie,
                                                                                                ja jestem grze ich przytomny.

No i  plakat taki jeden widzę, echa tych cieni...cieńcienie


Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 441