Dekadę temu kłamcy* smoleńscy bardzo głośno domagali się (także na tym Forum) energicznego śledztwa o najwyższym priorytecie.
Dziś (i już od dawna) milczą.
1Nie.
2Opinia o ministrze Błasiku:
Nigdy nie miałem najmniejszych wątpliwości, że był to nie tylko bardzo dobry lotnik, ale także dowódca bardzo dbający o bezpieczeństwo i przestrzeganie przepisów. Zachowania, jakie mu są przypisywane przez niektóre osoby, nigdy nie miały miejscahttps://dorzeczy.pl/tygodnik/6094/podwojne-klamstwo-smolenskie.htmlTo akurat inny pilot tak go charakteryzuje.
Z góry wiadomo że według treści SMS przesyłanego Platformowcom
ma być jak w SMS. Jego treść podawał Petelicki.
Interpretacja jest z góry narzucona. Istniejące, zaginione, skradzione lub nowo powstałe obiektywne dowody rzeczowe nie mają związku.
Tego uczy historia i dzieje-ye-ye.
To media skazują, także bez żadnej winy.
W związku z tym pytanie:
jednak żadnych zarzutów nie postawiono.
Dlaczego? … Macie wątpliwości?
jest o ponad 13 lat spóźnione bo już skazano.
Co więcej, spodziewam się że będzie się skazywać wielokrotnie.
Najpierw się skazuje a po tym przemilcza, tak media palą głupa.
*używasz epitetu: "Kłamcy" bo też już wiesz wszystko z góry w tej sprawie. W tej sprawie możesz tylko oskarżać i obwiniać. Nikt nie przekaże ci prawdy.