Moim zdaniem wpadłeś w podstępny wir czasoprzestrzenny. Jakbyś zobaczył obcego faceta to nie wal go po łbie. I uważaj na wołowinę, żeby się nie przypaliła.
To kompletny OT
Akurat doskonale wiem że rok 56 był przed 58
To właśnie tak działa. Tyn wir, onże. Pacjentowi zawsze się wydaje, że doskonale wie
. Personel zakładu mówi zaś co innego...
Żartuję sobie pozytywnie, jakby co
. Tak się czepiam bez sensu.