Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Q

Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 1061
33
Lemosfera / Odp: Lem, ghost story i insze horrory
« dnia: Listopada 16, 2023, 02:47:45 pm »
Słów parę o udosłowniającej monstrum adaptacji "Casting the Runes" M.R. Jamesa, zatytułowanej "Night of the Demon"*:
http://watchinghorrorfilmsfrombehindthecouch.blogspot.com/2009/01/night-of-demon.html
* Trailer:


Oraz o samym opowiadaniu*:
https://matthewrettino.com/2017/10/28/weird-5-casting-the-runes-by-m-r-james-1911/
* Którego szwarccharakter był, co ciekawe, wzorowany na Aleisterze Crowley'u:
http://www.users.globalnet.co.uk/~pardos/ArchiveDark.html
https://en.wikipedia.org/wiki/Aleister_Crowley

I materializacja sławetnej jamesowej mezzotinty - kiedyś trzeba było do tego duchów, dziś wystarczy zwykły .gif:


Edit: I jeszcze film "Szepczący w Ciemności" według wiadomego opowiadania Lovecrafta:

34
Lemosfera / Odp: Felietony Lema
« dnia: Listopada 16, 2023, 01:12:45 pm »
Czyżby przyszły Mistrz pisząc go pozostawał wciąż pod wrażeniem Żuławskiego z jego "księgę /.../ barwami tylko pisaną" i z taką sceną wcześniej?

"Szern na pytania odpowiadał mu rzadko, a nigdy już nie wypowiedział żadnego słowa, które by dla Zwycięzcy mogło mieć jakieś znacznie. Czasami nie mówił wcale. I teraz, gdy Marek się do niego odezwał, nie poruszył się nawet, zupełnie jakby nie słyszał rzuconego mu obojętnego pytania. Po pewnym czasie jeno białe jego fosforyzujące czoło zaszło mętnosiną barwą, przez którą przeświecać poczęły szybko następujące po sobie błyski, całe gamy barw, roztapiające się chwilami w ogólnym, fioletowym tonie…
— Mówi — szepnęła Ihezal, patrząc na szerna szeroko rozwartymi oczyma.
A kolory grały tymczasem coraz silniej na czole potwora, czasami zmienne jak ruchliwa zorza polarna i tak jaskrawe, że sklep cały tęczowym światłem się mienił, a czasem znów przyciszone, leniwie i słodko wzajemnie w siebie się przelewające… Marek, patrząc, miał wrażenie, że śpiewa się przed nim jakiś przedziwny hymn światła i barw, zdolny może wyrazić rzeczy, jakich ludzki głos nigdy nie ogarnie.
Naraz na czole szerna zapłonął blask krwawy, jakby krzyk jakiś ogromny, kilku zimnymi błyskami sinymi przerwany — i zgasł w jednym momencie, jak ogień z nagła przytłumiony…"


"Zwycięzca"

35
DyLEMaty / Odp: "Space - The Final Frontier"
« dnia: Listopada 16, 2023, 01:02:43 pm »
Chyba nikt jeszcze nie odnotował, jakie prawdziwe idee naukowe kryją się za programmable matter z "DISCO":
https://www.media.mit.edu/publications/design-of-programmable-matter/
https://en.wikipedia.org/wiki/Programmable_matter

36
Hyde Park / Odp: no nie mogę...
« dnia: Listopada 15, 2023, 11:31:36 pm »
Coś z życia krwiochłonnych wampirów i innych upirów:
https://kobieta.interia.pl/zycie-i-styl/news-historia-wampira-hochbergow-ten-upior-straszyl-w-rybnicy-les,nId,5972060
(Strzeżcie się molestujących wiewiórek! ;D)

37
Hyde Park / Odp: Kwiz
« dnia: Listopada 15, 2023, 08:34:27 pm »
W moich okolicach waletowanie również oznaczało nielegalne mieszkanie, zwł. w akademiku, a w węższym znaczeniu (aseksualne) dzielenie łoża w takiej (wymagającej zachowania higieny lub zatkania nosa) pozycji:


ps. olka & L.A. - też jestem pod wrażeniem, z nazwanych już powodów ;).

38
Lemosfera / Odp: O Lemie napisano
« dnia: Listopada 15, 2023, 08:24:18 pm »
Dwa pytania. Jak P.O. godzi:

"Autoewolucja nie wchodzi zatem w grę – pozostaniemy kim jesteśmy albo stworzymy na ślepo obcych. Jedynie „rozum mniejszy” może być zaprojektowany przez „rozum większy” – co sprzeczne z naiwną ludzką ideą autoewolucji."

Z "GOLEM-em..." i z dalej przytoczonymi słowami "Summy...":

"Lem tak bowiem powiada: „Doprawdy, warto nauczyć się takiego języka, który stwarza filozofów, gdy nasz – tylko filozofie”.  Otóż „język kreacyjny” DNA stwarza osoby wraz z ich filozofiami, a osoby te artykułują dopiero własne filozofie."

Mówiąc inaczej: czy Lem swoistej autoewolucji jednak nie dopuszcza, odrzucając tylko naiwne przekonanie o jej bezpiecznym, kontrolowanym przebiegu ("Sądzę, że wejdziecie w wiek metamorfozy, że zdecydujecie się odrzucić całą swoją historię, całe dziedzictwo, cały ostatek naturalnego człowieczeństwa, którego obraz, wyolbrzymiony w piękną tragiczność, skupiają lustra waszych wiar - że wykroczycie, bo nie ma innego sposobu - i w tym, co teraz jest dla was skokiem w czeluść tylko, dopatrzycie się wyzwania, jeśli nie urody, i jednak po swojemu postąpicie - skoro, odrzucając człowieka, ocali się człowiek." - "G XIV").

A nadto czy słowa:

"W zakresie merytorycznej aksjologii Lem był umiarkowanym przeciwnikiem aborcji, a także transplantacji i fabrykowania ludzkiego ciała (biotechnologiczny neokanibalizm i neomengelizm); uważał te praktyki za niszczące człowieczeństwo."

Da się twardo wywieść z pism Mistrza (inna sprawa, ze pojęcie umiarkowany przeciwnik jest nieostre, i w zasadzie można je odnieść do kogoś kto dopuszcza, ale się przy tym krzywi).

39
DyLEMaty / Odp: Coś dla fanów "Star Wars" ;)
« dnia: Listopada 14, 2023, 07:27:01 pm »
Czy Vader zasłużył na zbawienie?

Biorąc pod uwagę niezbadaność wyroków i precedens św. Dyzmy, nie da się tego wykluczyć ;).

40
Uspokojony takim wsparciem moich 'sublimatów' w rozumie, udaję się zaparzyć 'czystek',

Wszystko pięknie, ale z gładkich (choć nieco bełkotliwych) wypowiedzi tych 'sublimatów' (którym można wróżyć niejaką przyszłość w dyplomacji, a minimum w speechwriterstwie ;)) wciąż nie wynika by ww została dowiedziona. Tylko, że - ich "zdaniem" - na dwoje babka. 8)

41
Hyde Park / Odp: Co tępora, to mores...!
« dnia: Listopada 12, 2023, 10:16:31 pm »
Jeśli patrzymy od tej strony - zgoda. Fanatycy spod znaku bliskiego Strzępce to u nas barwny margines. Ci spod znaku Nowak (i Czarnka, dodam) to licząca się (pod względem statystycznym i siły oddziaływania) grupa.
(I z takiej perspektywy ci pierwsi mogą się nawet jawić jako - mimo wszystko - pewna wartość pozytywna, przynajmniej w chwili obecnej, bo urozmaicają światopoglądowy krajobraz i przyczyniają się do przełamywania dominacji tych drugich.)

42
Próbuję się streszczać i kieruję w stronę wyjaśnienia: https://thedecisionlab.com/biases/bounded-rationality.

Przecież to czysta dogmatyka, bazująca na metafizycznej wierze w decydowanie (choć brak dowodów na istnienie wolnej woli, za to są na jej brak) i świętym - a arbitralnym - przekonaniu, że jedne wybory są lepsze od innych, zaś ich skutki da się - wbrew chaotycznej naturze Wszechświata - ściśle przewidzieć.  ;D

Przy tym przykład jajeczno-optymalizacyjny jest mało fortunny, bo dążenie do oparcia najblahszej decyzji na maksimum danych musi skończyć się albo jak w "Ananke", albo jak w tych słowach z "Fif-y": "Lecz im dalej w przyszłość sięga się przewidywaniem skutków działania, tym znaczniejszy jest w predykcji udział czynników prawdopodobnościowych. /.../ włączenie w oceny elementu probabilistycznego czyni decyzje coraz trudniejszymi do podejmowania. Więc hipotetyczny robot, który by miał bardzo silne aksjologiczne zabezpieczenia, w strumieniach zdarzeń realnych, prezentujących właściwy im stopień złożoności, najczęściej jeszcze nieruchomiałby, porażony niepewnością, i w tym by się upodabniał do owych mędrców Wschodu, co niedziałanie przekładają zawsze ponad działanie", albo jak w wypadku zbója Gębona...

43
# Hej, król jest nagi! Zawołałem. W odpowiedzi usłyszałem: przecież nawet nie ma żadnego króla!

Przyzwyczajaj się 8).

Nie wiem, kto jest webmasterem tutaj

Numer 1 - Syn Lema. Numer 2 - (były, z przyczyn oczywistych) Mistrza Sekretarz (znany tu jako skrzat). Zapewniali mnie kiedyś, że tu do nas (zwykle w milczeniu) zaglądają.

44
Hyde Park / Odp: Co tępora, to mores...!
« dnia: Listopada 12, 2023, 05:24:36 pm »
Cytuj
Nawiasem mówiąc stukanie krzesłami przez teatralną pseudo lewicę jest często używanym znakiem protestu przeciw „ skostniałym teatrom „ . A ja się zastanawiam czym właściwie takie zaburzanie spektakli różni się od okrzyków „ hańba, hańba” ze strony widzów konserwatywnych. Moim zdaniem niczym się nie różni. Obie strony w ten sam sposób protestują przeciw teatrowi jakiego nie chcą. Mało tego – obie strony protestują i krytykują nie obejrzawszy spektaklu a jedynie jego początek. Czym to się różni od krytyki „Dziadów” Kleczewskiej przez Barbarę Nowak kuratorkę PiS owskej oświaty? Nie widziała spektaklu a zabrania. Lewica trzaska drzwiami i stygmatyzuje też nie widząc spektaklu.

Słusznie postawiony znak równości.

Z innej beczki... Wywiad ze wspominanym Bryanem Johnsonem: https://podroze.onet.pl/ciekawe/polyka-111-tabletek-dziennie-chce-nigdy-nie-umrzec-na-razie-idzie-mu-swietnie/n28ppkm

45
...potwierdzam wykrycie błędu poznawczego w rozumowanie niektórych dyskutantów, że było i jest 'fajnie' (z konsekwencjami opisanymi w książce "Popełniasz Koszmarny Błąd...")...
- tu był koszmarny błąd poznawczy - to że komuś coś pasuje mimo, że zdaje sobie sprawę, że można to zrobić lepiej bądź, że mu się zwyczajnie nie chce, przy tej świadomości, zmieniać tego - to nie jest błąd poznawczy spowodowany uprzedzeniem tylko preferencja lub lenistwo ;) .

Przy czym warto też pamiętać, że pojęcie lepszości lub gorszości zależy od dość arbitralnie przyjętych kryteriów i układów odniesienia*, a jedynym intersubiektywnym (co wcale nie znaczy obiektywnym! bo nikt nie powiedział, że jej "optyka" musi być naszą) weryfikatorem jest ewolucja, z której "punktu widzenia" wszystko jest tak długo dobre, jak długo trwa ;).

* Gdzie kryteria używane dla oceny projektu biznesowego niekoniecznie muszą mieć zastosowanie do forum internetowego.

Ale skoro Tobie zależy to możesz uderzyć do właścicieli forum. Może oni by chcieli, tylko "nie umią"?

Przy tym dobrze by było w takim wypadku uderzyć z gotowymi propozycjami, które T.L. i skrzat (a może i nasza gromadka tu) będą mieli szanse rozważyć, przeanalizować, a nie z weźmy się i zróbcie (co mówię jako facet mający do weźmy się i zróbcie długoletnią skłonność ;)).

Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 1061