Autor Wątek: Ludzkość jako gatunek  (Przeczytany 249922 razy)

sosnus

  • Junior Member
  • ***
  • Wiadomości: 66
    • Zobacz profil
Odp: Ludzkość jako gatunek
« Odpowiedź #540 dnia: Grudnia 13, 2014, 03:30:08 pm »
Czyli nieliniowce są wśród nas?
Tak ogólnie to ostatnio chyba nasiliła sie aktywność botów czy tylko tak mi się zdaje. Może dodajcie jakąś dodatkową formę weryfikacji przy rejestracji?

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13345
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Ludzkość jako gatunek
« Odpowiedź #541 dnia: Grudnia 13, 2014, 05:41:48 pm »
Nie wiem, wpis powyżej na który odpowiedziałem niczego nie reklamuje i jest napisany składnie. Natomiast usunąłem już 2 czy 3 inne wpisy tego osobnika, mniej składnie napisane (po robociemu) i chwalące jakiś program. Tym niemniej jak na użycie polskiego języka to jest bardzo dobry skrypt. A istotnie na forum angielskim jest atak. Usunąłem w ciągu 3 dni z 20 ofert wydłużenia albo jakichś prochów. Widocznie obeszli jakąś barierę.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Ludzkość jako gatunek
« Odpowiedź #542 dnia: Grudnia 14, 2014, 01:23:05 pm »
Teraz 9 zalogowanych robocików.
Maziek - daj mi nożyczki na trochę - z przyjemnością powycinam te kujawskie :)
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13345
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Ludzkość jako gatunek
« Odpowiedź #543 dnia: Grudnia 14, 2014, 02:51:43 pm »
Mówisz serio to dam Ci swój login i pass i proszę bardzo - bo nijakich innych możliwości przekazania pały ni mom. Pisałem już 2 razy do skrzata i raz do admina ale na razie cisza. Ewidentnie padła jakaś bariera. Rano wyczyściłem forum angielskie po paru godzinach jest tam kilkanaście śmieciowych wpisów.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6888
    • Zobacz profil
Odp: Ludzkość jako gatunek
« Odpowiedź #544 dnia: Grudnia 14, 2014, 03:33:06 pm »
Hm..mam wrażenie, że to nie tylko problem z botami.
Wcześniej niektórym osobom nie działały różne forumowe opcje.
Tak sobie myślę, że jeśli pisałeś do skrzata przez forumową pocztę - może po prostu nie dostał PM.
Może...gdyby to nie jakiś wysiłek - bo się nie znam - poinformowałbyś go maziek przez facebooka? Pewniejsze, że otrzyma. Widać, że tam bywa.
Bo rzeczywiście mamy niezły rzut monotematycznych ofert. Bez pomocy informatyka nie da rady:)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Ludzkość jako gatunek
« Odpowiedź #545 dnia: Grudnia 14, 2014, 09:28:08 pm »
Służę prywatnym telefonem i prywatnym mejlem do Skrzata. W razie potrzeby - czymś więcej.
vosbm
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16003
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Ludzkość jako gatunek
« Odpowiedź #546 dnia: Stycznia 27, 2016, 11:51:46 am »
Taki tekst:
http://wyborcza.pl/magazyn/1,149898,19482219,czlowiek-posluszna-malpa-matka-natura-nie-lubi-myslacych.html
Wydał mi się ciekawy. I a propos ewolucji światopoglądowej Mistrza, o której ledwo co była mowa.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Ludzkość jako gatunek
« Odpowiedź #547 dnia: Stycznia 27, 2016, 04:44:39 pm »
Wciąż czekam na jakiś cynk, informację, wskazówkę na ten temat/pytanie: http://forum.lem.pl/index.php?topic=624.msg62912#msg62912
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16003
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Ludzkość jako gatunek
« Odpowiedź #548 dnia: Marca 28, 2018, 02:27:51 am »
Marcin Ryszkiewicz, gawędziarsko, o tym jak udomowiliśmy samych siebie:
https://opinie.wp.pl/udomowilismy-zwierzeta-ale-kto-udomowil-nas-rzadzacych-swiatem-homo-sapiens-6233267388372609a

ps. Jest tam m.in. mowa o lisach wyhodowanych przez Bielajewa, więc dorzucę drobiazg sprzed lat paru na ich temat (z "NG"):
http://www.national-geographic.pl/ludzie/udomowianie-zwierzat
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16003
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Ludzkość jako gatunek
« Odpowiedź #549 dnia: Lipca 25, 2019, 11:21:59 am »
Ujawniono okoliczności śmierci Neila Armstronga:
https://www.nytimes.com/2019/07/23/us/neil-armstrong-wrongful-death-settlement.html
To połączenie w jednej biografii lotu między gwiazdy (wiem, wiem, przesada) i prowadzących do tragedii banalnych zaniedbań (wraz z próbą przykrycia tychże okrągłą sumką) wydało mi się tyleż mocno lemowate, co idealnie podsumowujące sytuację naszego gatunku (jego aspiracje, i to skąd mu nogi wyrastają).
« Ostatnia zmiana: Lipca 25, 2019, 11:24:50 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16003
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Ludzkość jako gatunek
« Odpowiedź #550 dnia: Listopada 24, 2020, 02:11:26 pm »
Była tu mowa o tej... książce... Zresztą z tematem rzecz się ogólnie wiąże, a warta jest - w roli mementa - przypomnienia... Oto orwellowa, b. ciekawa, recenzja "Mein Kampf":
https://bookmarks.reviews/george-orwells-1940-review-of-mein-kampf/
https://www.youtube.com/watch?v=RSVBbQq_dDw
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16003
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Ludzkość jako gatunek
« Odpowiedź #551 dnia: Października 09, 2021, 09:59:53 pm »
Celne jako podsumowanie rodu bladawczego:

https://www.smbc-comics.com/comic/visitation
(Co ciekawe dowiedziałem się o tym komiksie z twittera ledwo wspomnianego T. Harforda.)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Ptr

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 140
    • Zobacz profil
Odp: Ludzkość jako gatunek
« Odpowiedź #552 dnia: Października 12, 2021, 03:51:17 pm »
Celne jako podsumowanie rodu bladawczego

Raczej jako jego "bambinistyczna" karykatura. Ani zwierzątka tylko takie niewinne, ani człowiek tylko taki straszny.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16003
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Ludzkość jako gatunek
« Odpowiedź #553 dnia: Października 12, 2021, 04:12:56 pm »
Technicznie rzecz biorąc masz rację, zwłaszcza w pierwszym zakresie, jednak uznaję takie głosy - idące w tym samym kierunku, co wiadome słowa o Ohydku Szaleju, za cenne, nie jako bezpłodna - że użyję modnego w pewnych kręgach określenia-wytrycha - pedagogika wstydu, a jako konstruktywna krytyka popychająca nas ku przezwyciężeniu tego, co - że znów jednym Friedrichem pojadę - przezwyciężonym być powinno.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Ludzkość jako gatunek
« Odpowiedź #554 dnia: Października 14, 2022, 06:26:12 pm »
Svante Pääbo nagrodzony Noblem (2022).
To, że (fizjologia, biologia, [to tak], ale: medycyna [czy aby na pewno?])
I tak:
https://oko.press/ile-w-nas-z-neandertalczyka-svante-paabo/
Chodzi o podmiany  "cegiełki" w kodzie.
najprawdopodobniej m.in. dzięki nim nauczyliśmy się mówić i mogliśmy osiągnąć uprzywilejowaną pozycję wśród istot żywych.
Podmiana u myszy: Jeśli się ją odpowiednio »uczłowieczy«, a więc zaopatrzy w ludzką wersję genu FOXP2, powinna pomóc rozwikłać zagadkę”.
„Czy uczłowieczona mysz przemówi?”

Ciekawstwo dziennikarza świadczy o jakimś darwinistycznym pojmowaniu "powstawania gatunków drogą doboru naturalnego czyli o utrzymywaniu się doskonalszych ras w walce o byt".

Dla mnie człowiek jest na tyle człowiekiem na ile odnosi się czlowieczo/ludzko do otoczenia, a nie tak jakby "mechanicznie".

[Ja to jestem kompletny laik w temacie, mimo że pani Magdalena Fikus pięknie popularyzuje, to i tak - nie ogarniam sprawy].
Przy okazji tej nagrody to akurat zszokował mnie użyty termin (metafora):
"uczłowieczona mysz".
Kompletnie wynaturzoną wyobraźnię ma ten autor z oko.press.

Komentarze są kuriozalne (agitacyjno ideologiczne i pełne eliminacyjnych emocji).
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid02wtivw5CkrYKUYWdZCMwHXSgRtqmRg8NYCfTsQKeaeEZKUdJMynbMQUE2gWqdof2wl&id=1683534065241470&eav=Afbt5EKZ6s60JR1a4gNQRCCoySs_UqNkTc-pZnBgoKwQpuogSJptZHObtqD1-4gi4CQ&ref=content_filter&paipv=0

Mi H.s.erectus kojarzy się z jakimś łucznikiem, Masajem, elfem, Legolasem, itd., a neandertalis z kowalem Gimlim. Jakoś tak.
 
 
« Ostatnia zmiana: Października 14, 2022, 09:24:44 pm wysłana przez xetras »
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.