Co do zasady - też nie mam nic przeciwko (zresztą "SpaceBalls" powtórzyłem sobie bodaj więcej razy, niż oryginalne "Gwiezdne wojny", a i do ledwo co wspomnianego "Galaxy Questu" wracam regularnie), ale ta konkretna jakoś średnio mi podchodzi
* - choć, stanowczo, nie jesteś jedynym jej zwolennikiem jakiego znam....
* Z powodów dość podobnych co i temu gentlemanowi:
Tymczasem pierwszy sezon "DSC" poradził sobie gorzej niż źle w tradycyjnej telewizji (czyli minimum
rewatchability ma mizerną):
https://tvseriesfinale.com/tv-show/cbs-2020-21-season-ratings/Natomiast
komórkowa gra Kobayashi Maru (pozwalająca się wcielić w uczestnika
słynnego testu) ponoć za przebój robi:
https://www.kobayashimaru.com/No i "PIC" (najprawdopodobniej) wrócił do produkcji (czyli drugi sezon pichcą):
https://www.dailystartreknews.com/read/evidence-mounts-that-star-trek-picard-season-2-is-in-production-no-official-word-yethttps://screenrant.com/star-trek-picard-season-2-filming-confirmed/A i zdjęcia do "Strange New Worlds" podobno zaraz ruszają:
https://www.blogto.com/film/2021/02/new-star-trek-spinoff-set-begin-filming-toronto/W "Prodigy" zasię powrót kolejnego
znajomego głosu się szykuje:
https://wegotthiscovered.com/tv/star-trek-prodigy-feature-unexpected-generation-character/Krążą też plotki o planowanym powrocie Archera:
https://www.giantfreakinrobot.com/ent/exclusive-captain-archer-star-trek.htmlOraz o tym, że jednak powstanie czternasty film, i to bazujący na starej koncepcji Orciego (Kirk spotyka Kirka, a nawet dwóch
):
https://www.giantfreakinrobot.com/ent/exclusive-star-trek-4.htmlA ja się niedawno doszukałem dwu fajnych motywów w
jednej z lepszych scen "Nemesis" (filmu całościowo tak złego, że abramsowe na jego tle nieźle wypadają, a dopiero Kurtzman zdołał upaść równie nisko, by potem osuwać się dalej). Pierwszy - to PADD (taki ichni
turboajpad) z danymi wręczony Geordiemu przez podwładnego gdy innym fazery rozdają - ładne podkreślenie, że wiedza to również broń. Drugi - fakt, że spluwy ukryte są w sławetnych
pluszowych ścianach robiących za jeden z symboli federacyjnych luksusów - niby praktyczne rozwiązanie
*, a można je czytać jako efektowny skrót myślowy.
* Choć w erze replikatorów mające sens chyba tylko jako środek awaryjny,
nawszelkowypadkowy .