Autor Wątek: Pamiętnik znaleziony w wannie  (Przeczytany 26240 razy)

paszta

  • Gość
Re: Pamiętnik znaleziony w wannie
« Odpowiedź #45 dnia: Maja 20, 2005, 02:10:24 pm »
Appendix do spania:
jest taki rysunek Mleczki z podpisem:
"Wiosna idzie, reporterki stają się b-ej namolne".
Proponuję wedle zawartej tu wskazówki wykorzystać już wiosenną porę. Byle wpierw właściwie dobrać panią z wydawnictwa, żeby się później nie musieć wywijać jak piskorz z jej objęć.

:D
« Ostatnia zmiana: Maja 20, 2005, 02:10:44 pm wysłana przez paszta »

paszta

  • Gość
Re: Pamiętnik znaleziony w wannie
« Odpowiedź #46 dnia: Maja 23, 2005, 04:17:33 pm »
Kraszewski też może niezłe nazwisko, Deck, lecz wolę Sienkiewicza, którego zdaje się sugerować Term.

;D ;D ;D

paszta

  • Gość
Re: Pamiętnik znaleziony w wannie
« Odpowiedź #47 dnia: Maja 23, 2005, 04:27:41 pm »
Nie sprawdzałem Term lecz mnie również moje nazwisko: Pasztaleniec się kojarzy z Węgrami. Mój ojciec z Galicji pochodzi.

Terminus

  • Gość
Re: Pamiętnik znaleziony w wannie
« Odpowiedź #48 dnia: Maja 24, 2005, 02:27:18 am »
Hm... nie no ok, ja pochodzę z byłego Słupskiego, Ukrainy, Austrii, Anglii i Rosji jednocześnie, przy czym jestem właściwie Ślązakiem, chodź nie znam prawie śląskiej gwary ::) Bywa.

Acha, a co do nazwiska, to rozwinięte też brzmi nieco z węgierska ::) Więc kto wie? W każdym razie teraz już rozumiem, że nie chodziło o rodzaj żeński od ,,pasztet''.

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16088
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Pamiętnik znaleziony w wannie
« Odpowiedź #49 dnia: Stycznia 26, 2021, 08:23:27 am »

Czy tylko ja słuchając tego miałem skojarzenia z "Pamiętnikiem..."? 8)

(Bajdełej: Antygmach to chyba tam?)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 26, 2021, 08:30:22 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki