Autor Wątek: Patriotyzm: głupota czy konieczność?  (Przeczytany 180614 razy)

wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
Re: Patriotyzm: głupota czy konieczność?
« Odpowiedź #45 dnia: Maja 15, 2012, 11:48:56 am »
[Mówił o Czarnym Ladzie? Przegapiłem.
Kolonią w systemie belgijskim (Kongo), czy nawet francuskim, nie byliśmy.
Jednak istniały bardziej wyrafinowane (i łagodne) formy kolonializmu.
Protektoraty (Egipt) i dominia (Kanada, Australia, N.Z., RPA). Mimo większego luzu i "swojej" elity, to też były kolonie. No, i USA oczywiście.
 Niektóre, całkiem nieźle, potem się odwinęły. Jest nadzieja :)
Oczywiście był/jest jeszcze specyficzny kolonializm rosyjski.
Cytuj
W Polsce trzeba brać kredyty,żeby przeżyć (ot i całe przymuszenie) a nie po to aby np. rozwijać biznes
Nie trzeba.
To kwestia oczekiwanego poziomu życia.
Problem przeżycia to maja w Sudanie.

A wracając do elit.
Skoro teza Z.  jest słuszna, to skąd chce wziąć inne?
Bajanie, że przetrwały w masie jakieś inne, niecwane, szlachetne elity, które wyjdą i zrobią cud - jest bajaniem.
Obecne, tzw. narodowe, używają tylko takiej maski, bo opłacalna. Może J.K. jest inny, ale jego otoczenie?
Na przestrzeni całej działalności?
Wsie oni kosmopolity, pełnuju mordu.
Tu się nie ma co bać.
Gorzej, jak zanadto rozhuśtają ten endecki "żywioł polski". Żywioł ma to do siebie, że potrafi zatopić. Wszystkich.
Był już taki jeden - Savonarola.
kawałek z Wiki. :)
Nie było to jednak wprowadzenie teokracji, jak uważają niektórzy biografowie Savonaroli, lecz charyzmatycznych rządów jednego zakonnika.

No to,żeś dowalił do pieca Liv.Dobrze,że nie postraszyłeś Świętą Inkwizycją ale rozumiem to taki twój czarny humor  ;) Polska to nie Sudan ,ale coś jest na rzeczy wystarczy poczytać statystyki o niedożywionych dzieciach.Jeśli chodzi o wiarę w nowe elity,to Ziemkiewicz pod koniec swej wypowiedzi to właśnie wyjaśnia a czy tak będzie, przyszłość odpowie.Jedyną wadą jego wypowiedzi narazie jaką widzę jest jego zbytnia szczerość i otwartość.
« Ostatnia zmiana: Maja 15, 2012, 03:06:42 pm wysłana przez wiesiol »
jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
Re: Patriotyzm: głupota czy konieczność?
« Odpowiedź #46 dnia: Maja 15, 2012, 11:57:48 am »

Dzień dobry w tym wątku.
Co się tyczy patryjotyzmu, to moja definicyjna krótka i uproszczona paralela ad hoc przywołałaby miłość do Matki, której dziecko na co dzień prawie nie zauważa - mimo że Ona mu gotuje obiad i przyszywa guziki, a ono Jej wyrzuca śmiecie i przynosi cięższe zakupy. Z którą dziecko rzadko dłużej rozmawia (bo to już podrośnięte dziecko), na którą czasem się wścieka lub obraża, ale którą w uśrednieniu jakoś tam po swojemu kocha i szanuje, na opinii o której mu zależy oraz której stan zdrowia, sytuacja materialna i ogólniejsze losy dziecko na pewno obchodzą (nie zwisa mu to obojętnym kalafiorem), więc w potrzebie przyjdzie z pomocą. A wszystko to ze świadomością (bo to już jako tako rozumne dziecko), że innej Matki raczej mieć nie będzie, choć przecież mogłoby mieć Przybraną.
To, oczywiście, bardzo ułomne porównanie, lecz z niego wynika sedno patriotyzmu: ani głupota, ani konieczność, tylko bardzo indywidualne uczucie. Rodzaj relacji. Wyjątkowej.
Bardzo pięknie napisane. Mi to odpowiada,chociaż zaprzecza  pytaniu zawartemu w tytule tematu.
jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Patriotyzm: głupota czy konieczność?
« Odpowiedź #47 dnia: Maja 15, 2012, 12:28:19 pm »
ale coś jest na rzeczy wystarczy poczytać statystyki o niedożywionych dzieciach
I co one, te statystyki, z miarodajnego źródła, (FAO, czy coś) konkretnie mówią - na tle statystyk innych krajów, jak USA, Rosja, Francja i tak dalej?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
Re: Patriotyzm: głupota czy konieczność?
« Odpowiedź #48 dnia: Maja 15, 2012, 01:14:13 pm »
ale coś jest na rzeczy wystarczy poczytać statystyki o niedożywionych dzieciach
I co one, te statystyki, z miarodajnego źródła, (FAO, czy coś) konkretnie mówią - na tle statystyk innych krajów, jak USA, Rosja, Francja i tak dalej?
Wiem już,że się przygotowałeś i chcesz mnie przydusić cyferkami  8) .Ja mam tylko takie coś http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/94493,polski-uczen-glodny-przez-caly-dzien.html i to stare.
jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Patriotyzm: głupota czy konieczność?
« Odpowiedź #49 dnia: Maja 15, 2012, 04:15:36 pm »
Nawet jesli masz tylko to, co zalinkowałeś, to nie wiem, jakim cudem czytając to co masz dochodzisz do wniosku, że w Polsce dzieci głodują z powodu sztucznie wywołanej neokolonializmem biedy. Cyt.:

W rodzinach, którymi się zajmuje, rodzice nie tylko nie gotują swoim dzieciom ciepłych posiłków, ale nie dają im nic do jedzenia. Dlaczego? Bo uważają, że one same sobie jakoś poradzą. ”Takim ludziom nie dajemy pieniędzy, tylko robimy zakupy żywnościowe, aby mieć pewność, że do domu trafi jedzenie. Ale i tak zdarza się, że zamiast nakarmić najmłodszych, oni sprzedają żywność, a pieniądze wydają na własne potrzeby” - mówi Felsman.

Koniec cyt. Te dzieci mają złych rodziców, to jest powód. Piszesz "Polska to nie Sudan ,ale coś jest na rzeczy wystarczy poczytać statystyki o niedożywionych dzieciach" - to myślałem, że poczytałeś, skoro tak piszesz i jakieś statystyki miarodajne znasz i wypływają z nich określone wnioski.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Patriotyzm: głupota czy konieczność?
« Odpowiedź #50 dnia: Maja 15, 2012, 04:21:19 pm »
Panie Tzoku, a innego argumentu poza "niepraktycznością" Pan nie widzi?
VOSM
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Patriotyzm: głupota czy konieczność?
« Odpowiedź #51 dnia: Maja 15, 2012, 04:26:04 pm »
A jest bardziej przemawiający argument?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Patriotyzm: głupota czy konieczność?
« Odpowiedź #52 dnia: Maja 15, 2012, 04:37:03 pm »
Słuchaj, Chełmie, tu JA zadaję pytania!
JA
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
Re: Patriotyzm: głupota czy konieczność?
« Odpowiedź #53 dnia: Maja 15, 2012, 04:38:48 pm »
Nawet jesli masz tylko to, co zalinkowałeś, to nie wiem, jakim cudem czytając to co masz dochodzisz do wniosku, że w Polsce dzieci głodują z powodu sztucznie wywołanej neokolonializmem biedy. Cyt.:

W rodzinach, którymi się zajmuje, rodzice nie tylko nie gotują swoim dzieciom ciepłych posiłków, ale nie dają im nic do jedzenia. Dlaczego? Bo uważają, że one same sobie jakoś poradzą. ”Takim ludziom nie dajemy pieniędzy, tylko robimy zakupy żywnościowe, aby mieć pewność, że do domu trafi jedzenie. Ale i tak zdarza się, że zamiast nakarmić najmłodszych, oni sprzedają żywność, a pieniądze wydają na własne potrzeby” - mówi Felsman.

Koniec cyt. Te dzieci mają złych rodziców, to jest powód. Piszesz "Polska to nie Sudan ,ale coś jest na rzeczy wystarczy poczytać statystyki o niedożywionych dzieciach" - to myślałem, że poczytałeś, skoro tak piszesz i jakieś statystyki miarodajne znasz i wypływają z nich określone wnioski.
Wyrwałeś z kontekstu jakis wyrywek i na tym sie opierasz a juz liczb nie widzisz,jakie to typowe dla pewnej frakcji w Polsce.No to masz i tu http://www.koalicjacr.pl/Bran%C5%BCa_FMCG/articles/niedozywienie-dzieci-to-ciagle-powazny-problem-spoleczny-w-polsce.html zobaczymy co tym razem znajdziesz.A masz jeszcze i tu http://natablicy.pl/650-tys-niedozywionych-dzieci-w-polsce,artykul.html?material_id=4deb51a416f1da6537000000 Podpowiem ci,to wszystko wina wiadomej koalicji.Uchwaliła "becikowe",rodzice dzieci napłodzili a kase przepili.I jeszcze niedożywione są ,dlatego ponieważ rodzice zapominaja dać im śniadania w pogoni za dobrobytem, pracując w prężnie rozwijającej się naszej gospodarce a bezrobocie wciąż spada i spada....
« Ostatnia zmiana: Maja 15, 2012, 05:10:09 pm wysłana przez wiesiol »
jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Patriotyzm: głupota czy konieczność?
« Odpowiedź #54 dnia: Maja 15, 2012, 05:51:09 pm »
Słuchaj, Chełmie, tu JA zadaję pytania!
JA
Tak to właśnie jest z Warszawą, jak się kończy siła argumentów, to się zaczynaję argumenty siły :P ...

Wyrwałeś z kontekstu jakis wyrywek i na tym sie opierasz a juz liczb nie widzisz
Niczego nie wyrywałem. W artykule, który zalinkowałeś (tym pierwszym) nie ma żadnych liczb, które określałyby problem niedożywionych dzieci w Polsce na tle świata, tym samym pozwalając cokolwiek z czymkolwiek porównać, a więc dojść do wniosków umiejscawiających problem polskiego niedożywienia dzieci na tle innych krajów. Konkretnie więc - których liczb nie zauważyłem, że mi to zarzucasz? Ja sięgnąłem po liczby z FAO, bo wydawały mi się bardziej miarodajne niż artykuły w takiej, czy innej polskiej gazecie (która, na przykład, mogłaby, z racji określonej orientacji politycznej, tak a nie inaczej te liczbypodawać).

Ja już nawet pomijam, że wskazanie powodu niedożywienia - gdyby takowe, wybijające się na mapie świata czy Europy rzeczywiście było - to jest odrębna sprawa i w żadnym razie, gdyby ono nawet statystycznie istotne było, nie byłaby automatycznie uprawdopodobniona Twoja teza, że to z powodu "neokolonializmu".

Ja się Ciebie pytam, z czego Ci tak wynika. Jakie masz racjonalne przesłanki, że jest takie wynikanie?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
Re: Patriotyzm: głupota czy konieczność?
« Odpowiedź #55 dnia: Maja 15, 2012, 06:10:36 pm »
[

Ja już nawet pomijam, że wskazanie powodu niedożywienia - gdyby takowe, wybijające się na mapie świata czy Europy rzeczywiście było - to jest odrębna sprawa i w żadnym razie, gdyby ono nawet statystycznie istotne było, nie byłaby automatycznie uprawdopodobniona Twoja teza, że to z powodu "neokolonializmu".

Ja się Ciebie pytam, z czego Ci tak wynika. Jakie masz racjonalne przesłanki, że jest takie wynikanie?
Liczby z pierwszego linku to 70 tys.po jednym posiłku a druga 120 tys. głodnych(no tak,jak to porównać do milionów w Afryce,to rzeczywiście pikuś).To ja się ciebie pytam,w jakim kraju lepiej żyć w postkolonialnym czy w niepostkolonialnym?Polska krajem postkolonialnym a dlaczego?Posluchaj jeszcze raz wystąpienia Ziemkiewicza.Ja się z nim zgadzam ,ty nie ,twoja wola.Argumenty na zaprzeczenie tez, z wystąpienia nie widzę.Koniec.Kropka.
« Ostatnia zmiana: Maja 15, 2012, 07:25:14 pm wysłana przez wiesiol »
jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Patriotyzm: głupota czy konieczność?
« Odpowiedź #56 dnia: Maja 15, 2012, 06:28:12 pm »
@tzok&maziek
Pytanie o argumenty brzmiało: ...jakie są argumenty? (w domyśle: za i przeciw)
Odpowiedź tzoka: zupełnie niepraktyczne , uzasadnienie tej odpowiedzi: na pewno by się wynalazły jakieś darowizny dla rodziny, fałszowane rozwody czy inne "sztuczki" by obejść taką barierę. Tak jak teraz się wykorzystuje prawo o przeciwdziałaniu podwójnemu opodatkowaniu ("raje podatkowe") albo liberalne zasady wodowania statków (są one rejestrowane np. na Cyprze gdzie są mniejsze wymagania).
Tak mi się przypomniało: kiedyś w radiowej trójce rozmawialiśmy we czwórkę przy mikrofonach o lustracji dziennikarzy: Stanisław Michalkiewicz, Radosław Sikorski, kolega z "Rzepy", którego nazwisko wypadło mi akurat z głowy, ja (w końcu inicjator...), a jeszcze na telefonie była ta straszna baba, no, Iwona Śledzińska-Katarasińska z Łodzi (nie lubię jej). I ten rzepowy przeciwnik lustracji dziennikarzy mówi: - Ta propozycja jest do bani, bo co drugi kąfidęt nie zostanie ujawniony. Na co przyszły prezydent RP: - Ale przynajmniej co drugi wyjdzie na jaw! Jeśli może pan złapać co drugiego złodzieja ALBO nie złapać żadnego, to co pan wybierze? Facet zmienił temat.
Nie wiem, czy takie proporcje (50:50) byłyby  w tym wypadku, i w ogóle nie upieram się przy "za" ani "przeciw". Pytam tylko, jakie są argumenty. Tzok mówi: to rozwiązanie byłoby niepraktyczne (lepiej byłoby rzec, przy takim uzasadnieniu: nieskuteczne), ale to dla mnie, w świetle powyższego wspomnienia, słaby (marny) argument, a sekundo: tylko ten jeden??? Nie ma innych? Ani za, ani przeciw?
VOSM
Modify 20.07.12: Jan Ordyński
« Ostatnia zmiana: Lipca 20, 2012, 11:51:15 pm wysłana przez Stanisław Remuszko »
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Patriotyzm: głupota czy konieczność?
« Odpowiedź #57 dnia: Maja 15, 2012, 06:35:29 pm »
Są argumenty, tzn. ja widzę pewne. Nie powinien móc biznesmen kupić państwa.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
Re: Patriotyzm: głupota czy konieczność?
« Odpowiedź #58 dnia: Maja 15, 2012, 07:20:26 pm »
Są argumenty, tzn. ja widzę pewne. Nie powinien móc biznesmen kupić państwa.
No nareszcie w Mażku(że się wtrącę) pisowska dusza odezwała się, gratuluję  :)  Gdbyś jeszcze mógl napisać o możliwych spiskach,układach z tego wynikających,byłbyś swój chlop.
jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Patriotyzm: głupota czy konieczność?
« Odpowiedź #59 dnia: Maja 15, 2012, 07:42:56 pm »
Ale mi chodzi o kupno w sensie zgodnej z prawem transakcji finansowej, a nie jakieś układy, łapówki, lewizny czy krętactwa. Także jeśli coś pisowskiego się gdzieś ozwało, to u Ciebie. Nie powinien jeden człowiek (organizacja) dysponować gotówką mogącą zakłócić funkcjonowanie aparatu państwowego - napiszę to wyraziściej. Np. Coca-Cola Company jako firma globalna ma obrót z grubsza będący 1/10-tą polskiego produktu krajowego brutto, to mogłaby to i owo kupić. Patrząc na rzecz z punktu widzenia - jak chciał ojciec-założyciel pytania - PAŃSTWA. Nie biznesmenów, nie obywateli i tak dalej, tylko z punktu widzenia państwa.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).