Autor Wątek: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?  (Przeczytany 233871 razy)

Q

  • Gość
Re: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #240 dnia: Października 22, 2007, 11:01:34 pm »
Cytuj
"Rozwiązanie proponowane przez mechanikę kwantową: [ch8222]Nie martw się, tego nie da się zmierzyć[ch8221], jest logiczne, ale nie satysfakcjonuje większości ludzi, którzy pragną zrozumieć szczegóły otaczającego nas świata. Dla niektórych udręczonych dusz ta kwantowa niepoznawalność wciąż jest zbyt wysoką ceną. Mamy jednak ważny argument na jej obronę: jest to jedyna znana nam teoria, która działa."
Tenże Pan Leon Lederman.

Hmm, hmm... Od czasów (genialnej) "Boskiej cząstki" cokolwiek się w fizyce zmieniło. Istnieją też źródła wiedzy aktualniejsze (i pewniejsze) niż polska edycja Wikipedii.

Ale IMHO Ty (no offence) chyba po prostu wolisz sądzić, że rzeczony paradoks nie został rozwiązany bez odwoływania się do mistycyzmu. Wiara zamiast faktów, tak zaczyna się pseudonauka...
« Ostatnia zmiana: Października 22, 2007, 11:10:18 pm wysłana przez Q »

Vancalar

  • Gość
Re: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #241 dnia: Października 22, 2007, 11:17:23 pm »
Cytuj
Cytuj
"Rozwiązanie proponowane przez mechanikę kwantową: [ch8222]Nie martw się, tego nie da się zmierzyć[ch8221], jest logiczne, ale nie satysfakcjonuje większości ludzi, którzy pragną zrozumieć szczegóły otaczającego nas świata. Dla niektórych udręczonych dusz ta kwantowa niepoznawalność wciąż jest zbyt wysoką ceną. Mamy jednak ważny argument na jej obronę: jest to jedyna znana nam teoria, która działa."
Tenże Pan Leon Lederman.

Ale IMHO Ty (no offence) chyba po prostu wolisz sądzić, że rzeczony paradoks nie został rozwiązany bez odwoływania się do mistycyzmu. Wiara zamiast faktów, tak zaczyna się pseudonauka...

Czytałem, czytałem a i owszem.
Przecież ani słówkiem nie wspomniałem, że uważam teorię "kreowania wszechświata" albo "wszechświatów równoległych" za sensowną !
Napisałem tylko, że do dzisiaj największe umysły nie potrafią tego wyjasnić...
Rzeczony paradoks NIE ZOSTAŁ ROZWIĄZANY...
Stwierdzono tylko , że... tego się nie da zmierzyć...
WOW ! Co za odkrywcze stwierdzenie...

A tak na marginesie, moja HIPOTEZA o bytności "kiedyś tam" kosmitów na ziemi, jest dokładnie w taki sposób potraktowana, czuję, że Ty "I tak wiesz lepiej" Ja natomiast, chcę sie dowiedziec, jak jest/było naprawdę. O ile "Danikenizm" to tylko hipoteza i masz prawo mnie wyśmiewać, "bo wiesz lepiej" o tyle w tym przypadku zdaje się, że postępujesz dokładnie jak pan Daniken...
Przytoczyłeś mi opinię pisarza SF, oraz Hipotetyczny artykuł z portalu racjonalista, napisany przez pana Stengera i już wiesz, że się mylę... pokop głębiej, zanim uznasz mnie za nawiedzonego kretyna ... Przynajmniej w tym wypadku...
« Ostatnia zmiana: Października 22, 2007, 11:28:29 pm wysłana przez Vancalar »

Q

  • Gość
Re: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #242 dnia: Października 22, 2007, 11:21:32 pm »
Cytuj
Napisałem tylko, że do dzisiaj największe umysły nie potrafią tego wyjasnić...

No, z tekstu, do którego odsyła mój poprzedni post wynika, że wręcz przeciwnie... 8-) I, że wyjaśnienie jest nawet nieskomplikowane... Redukcjonistyczne jak należy i zgodne z zasadą Brzytwy Ockhama :).

Cytuj
WOW ! Co za odkrywcze stwierdzenie...

Z pewnością jednak sensowniejsze (i elegantsze w swej prostocie) niż zakładanie, że obecność obserwatora mistycznie wpływa na wynik eksperymentu...
« Ostatnia zmiana: Października 22, 2007, 11:27:04 pm wysłana przez Q »

Vancalar

  • Gość
Re: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #243 dnia: Października 22, 2007, 11:34:02 pm »
Cytuj
Cytuj
Napisałem tylko, że do dzisiaj największe umysły nie potrafią tego wyjasnić...

No, z tekstu, do którego odsyła mój poprzedni post wynika, że wręcz przeciwnie... 8-) I, że wyjaśnienie jest nawet nieskomplikowane... Redukcjonistyczne jak należy i zgodne z zasadą Brzytwy Ockhama :).

Cytuj
WOW ! Co za odkrywcze stwierdzenie...

Z pewnością jednak sensowniejsze (i elegantsze w swej prostocie) niż zakładanie, że obecność obserwatora mistycznie wpływa na wynik eksperymentu...

Przecież to tylko hipoteza tego pana !!!
W dodatku niczego nie tłumaczy!
Dokładnie tak, jakbyś powiedział:
"EE wystarczy uznać, że Daniken to kretyn, i mam proste rozwiązanie wszystkiego..."
« Ostatnia zmiana: Października 22, 2007, 11:43:15 pm wysłana przez Vancalar »

Q

  • Gość
Re: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #244 dnia: Października 22, 2007, 11:53:14 pm »
Cytuj
Przecież to tylko hipoteza tego pana !!!
W dodatku niczego nie tłumaczy!
Dokładnie tak, jakbyś powiedział:
"EE wystarczy uznać, że Daniken to kretyn, i mam proste rozwiązanie wszystkiego..."

Widzisz...
1. Zwykło się przyjmować, że z dwóch hipotez lepsza jest ta bardziej redukcjonistyczna i prostsza.
2. A co tłumaczą konkurencyjne dla niej "mistyfizyczne" wywody? Tylko pytania mnożą i to tam gdzie bez tego mnożenia można się świetnie obyć.
3. Nie wystarczy powiedzieć, że ma się prostsze wyjaśnienie, trzeba je przedstawić. I w tym wypadku to miało miejsce.

ps. skoro zmieniliśmy temat, rozumiem, że kwestia ew. paleokontaktu już za nami? ;)

Vancalar

  • Gość
Re: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #245 dnia: Października 22, 2007, 11:58:46 pm »
Cytuj
Cytuj
Przecież to tylko hipoteza tego pana !!!
W dodatku niczego nie tłumaczy!
Dokładnie tak, jakbyś powiedział:
"EE wystarczy uznać, że Daniken to kretyn, i mam proste rozwiązanie wszystkiego..."

Widzisz...
1. Zwykło się przyjmować, że z dwóch hipotez lepsza jest ta bardziej redukcjonistyczna i prostsza.
2. A co tłumaczą konkurencyjne dla niej "mistyfizyczne" wywody? Tylko pytania mnożą i to tam gdzie bez tego mnożenia można się świetnie obyć.
3. Nie wystarczy powiedzieć, że ma się prostsze wyjaśnienie, trzeba je przedstawić. I w tym wypadku to miało miejsce.

ps. skoro zmieniliśmy temat, rozumiem, że kwestia ew. paleokontaktu już za nami? ;)
EE.. czy To nie Ty mówiłeś, że bez DOWODÓW hipoteza nie jest warta "uwierzenia" ?
I jakim cudem, podczas dokonywania pomiaru, prawdopodobieństwo, że zamiast "prążków" powstaną "kreski" wynosi 1 ???
Przed chwilą poczułem się urażony, bo stwierdziłeś, że problem jest nieaktualny a ja jestem śmieszny,
by po kilku minutach udowodnić moją śmieszność HIPOTEZĄ nieudowodnioną naukowo...
HALO :)
« Ostatnia zmiana: Października 23, 2007, 12:01:09 am wysłana przez Vancalar »

Q

  • Gość
Re: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #246 dnia: Października 23, 2007, 12:11:43 am »
Cytuj
EE.. czy To nie Ty mówiłeś, że bez DOWODÓW hipoteza nie jest warta "uwierzenia" ?

Dowodów poszukaj w Sieci, bo mi się już dziś nie chce. A co do hipotez: mówiłem też, że z dwóch konkurencyjnych lepsza jest prostsza. I ta jest prostsza od tych "mistycznych".

Cytuj
a ja jestem śmieszny

Mówiłem o groźbie popadnięcia w śmieszność, a nie o tym, że Ty jesteś śmieszny, ale skoro wziąłeś to tak do siebie...  ::)

Vancalar

  • Gość
Re: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #247 dnia: Października 23, 2007, 12:18:27 am »
Cytuj
Cytuj
EE.. czy To nie Ty mówiłeś, że bez DOWODÓW hipoteza nie jest warta "uwierzenia" ?

Dowodów poszukaj w Sieci, bo mi się już dziś nie chce. A co do hipotez: mówiłem też, że z dwóch konkurencyjnych lepsza jest prostsza. I ta jest prostsza od tych "mistycznych".

Szukam ich od kilku lat  :-/
Więc biorąc pod uwagę moją niedoskonałość, zdam się na Ciebie :P
Spoko, poczekam... :P

Hipoteza o "paleokontakcie" NIE JEST mistyczna ! Czy nie istniejemy ?? Czy sami nie jesteśmy "kosmitami" ??? Czy założenie, że "kosmita" "machnął" sobie "murek", bo miał dobre narzędzia nie jest prostsze od tezy, że 100000 kolesi polerowało granit przez wieki ?? Czy to nielogiczne przypuszczać, że skoro "MY" istniejemy, to istnieją też "inni" ? Czy to fantazjowanie, jeśli stwierdzę, że jesli  typowa galaktyka zawiera od 10do7 do 10do12 gwiazd, istnieje prawdopodobnie więcej niż 10do11 galaktyk w widzialnym Wszechświecie, to raczej MAŁO PRAWDOPODOBNE, że tylko "MY" istniejemy??? Zasada prawdopodobieństwa! Zarzucasz mi antropomorfizm, a jedocześnie sam go stosujesz, zadając pytania typu: "Czemu nie zostawili nam monolitu na księżycu..." Czy inne cywilizacje muszą myśleć tak jak my i mieć podobne cele ??? A może nie zostawili sladów, ani "monolitów" bo mieli zupełnie inne podejście i priorytety? Czy zasada, że Hipoteza staje się TWIERDZENIEM dopiero wtedy, kiedy JEST POWTARZALNA
nie obowiązuje w przypadku istnienia inteligentnych form życia? Czy w takim razie... nie istniejemy?


« Ostatnia zmiana: Października 23, 2007, 12:49:08 am wysłana przez Vancalar »

dzi

  • Gość
Re: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #248 dnia: Października 23, 2007, 12:42:38 am »
Q taką generalnie ma taktykę że poglądy niezgodne ze swoimi w tani sposób próbuje ośmieszyć i umniejszyć zaś swoje przedstawia nadrabiając linkami (jednak na proste pytania nie potrafi odpowiedzieć i zaczyna lawirować, zapewne bez przerwy będąc przekonanym że wciąż ma rację). Generalnie nie do przeskoczenia, jedyny sposób to pięść albo bycie świętym.

I gratuluję cierpliwości!

Vancalar

  • Gość
Re: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #249 dnia: Października 23, 2007, 12:53:39 am »
Cytuj
Q taką generalnie ma taktykę że poglądy niezgodne ze swoimi w tani sposób próbuje ośmieszyć i umniejszyć zaś swoje przedstawia nadrabiając linkami (jednak na proste pytania nie potrafi odpowiedzieć i zaczyna lawirować, zapewne bez przerwy będąc przekonanym że wciąż ma rację). Generalnie nie do przeskoczenia, jedyny sposób to pięść albo bycie świętym.

I gratuluję cierpliwości!
Oj :) juz zaczynałem podejrzewać, że tylko Q i ja to czyta, bo zabrnęło w dalekie rejony :)
I powtarzam jeszcze raz, nie zależy mi na przekonaniu wszystkich, że jestem najmądrzejszy, bo tak nie uważam, tylko na tym, żeby dociec prawdy... W tym pomagają opinie innych... Im bardziej logiczne, tym bardziej zmieniają mój światopogląd... Przepraszam, jestem informatykiem.

Q

  • Gość
Re: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #250 dnia: Października 23, 2007, 01:39:45 am »
Cytuj
Hipoteza o "paleokontakcie" NIE JEST mistyczna !

Ależ oczywiście. I dlatego tak poważnie z Tobą dyskutuję. (Ba gdyby w/w hipoteza okazała się prawdziwa tylko bym się ucieszył. Swego czasu takie nadzieje z tą mitologią Dogonów wiązałem... :'()

Cytuj
Czy założenie, że "kosmita" "machnął" sobie "murek", bo miał dobre narzędzia nie jest prostsze od tezy, że 100000 kolesi polerowało granit przez wieki ??

Trochę tak, bo trzeba dodatkowo przyjąćc istnienie tego kosmity. Cywilizacji, która go wydała. Statku, który go przywiózł. Wynalezienia napędu dla tego statku itp. A to już kłóci się z wiadomą Brzytwą.

Cytuj
Czy to nielogiczne przypuszczać, że skoro "MY" istniejemy, to istnieją też "inni" ? Czy to fantazjowanie, jeśli stwierdzę, że jesli  typowa galaktyka zawiera od 10do7 do 10do12 gwiazd, istnieje prawdopodobnie więcej niż 10do11 galaktyk w widzialnym Wszechświecie, to raczej MAŁO PRAWDOPODOBNE, że tylko "MY" istniejemy??? Zasada prawdopodobieństwa!

Akurat co do tej części Twojego wywodu to pełna zgoda.

Cytuj
Zarzucasz mi antropomorfizm, a jedocześnie sam go stosujesz, zadając pytania typu: "Czemu nie zostawili nam monolitu na księżycu..." Czy inne cywilizacje muszą myśleć tak jak my i mieć podobne cele ??? A może nie zostawili sladów, ani "monolitów" bo mieli zupełnie inne podejście i priorytety?

Punkt dla Ciebie. Kiedy pisałem o tym monolicie nawiedziła mnie ta wątpliwość... (Przy czym jednak Rozum naprawdę Obcy kłóci się jednak troche z wizją "bogów" według Dänikena, którzy w dodatku mieli nas ukształtowac na swe podobieństwo.)

Cytuj
Czy zasada, że Hipoteza staje się TWIERDZENIEM dopiero wtedy, kiedy JEST POWTARZALNA
nie obowiązuje w przypadku istnienia inteligentnych form życia? Czy w takim razie... nie istniejemy?

1. Jesteśmy powtarzalni, co prawda nie jako cywilizacja, a jako osobniki...
2. "De impossibilitate..." Mistrza sie przypomina... :)
« Ostatnia zmiana: Października 23, 2007, 02:23:46 am wysłana przez Q »

Q

  • Gość
Re: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #251 dnia: Października 23, 2007, 01:43:10 am »
Cytuj
zaś swoje przedstawia nadrabiając linkami

Bo mi sie nie chce dowodzić raz dowiedzionego i sto razy doprecyzowywać każdej wypowiedzi tylko po to byś włosa na czworo nie dzielił. Ponadto zamiast streszczać cudze (dla mnie przekonujace) wywody wolę odesłać do źródła.

Cytuj
jednak na proste pytania nie potrafi odpowiedzieć i zaczyna lawirować

Ojojoj.... Przypomnij sobie nasze dyskusje i to kto z nas w pewnym momencie przestawał bronić swoich tez z braku argumentów. To nie ty w moich wywodach znajdowałeś co 5 minut sprzeczności, tylko vice versa... I to cie chyba tak sfrustrowało, że zacząłeś (zagadką pozostaje dla mnie po co) bawić sie w rzucanie obelgami i popisywanie się wulgarnym słownictwem...

Cytuj
Generalnie nie do przeskoczenia, jedyny sposób to pięść albo bycie świętym.

Chłopcze, to nie osiedlowa "mordownia"... Naprawdę pewne treści można przekazać w grzeczniejszej formie. (Np. zamiast "pięść" mów - po niemiecku - "Faust"... Na erudytę wyjdziesz ;D.)

ps. baw sie w wojny z kim innym... mnie to naprawdę nie bawi...
« Ostatnia zmiana: Października 23, 2007, 02:24:30 am wysłana przez Q »

Vancalar

  • Gość
Re: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #252 dnia: Października 23, 2007, 02:11:17 am »
Wooow woow chillout guys... World is perfect, and full of young, horny chicks... :P

Q

  • Gość
Re: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #253 dnia: Października 23, 2007, 03:31:02 am »
Cytuj
World is perfect, and full of young, horny chicks...

Na co mnie te "young, horny chicks", skoro od jakiegoś czasu w stałym związku z pewną "czterdziestką" pozostaję  :D

ps. a dzi jako sparing-partner filozoficznych dyskusji (bo widzisz: ja przyziemny scjentysta, on nihilista, subiektywista i totalny agnostyk) budziłby moją żywiołową sympatię, gdyby ino nad emocjami lepiej panował...

pps. wracając do tematu:
jeszcze a'propos falsyfikowalności; gwiazdą paleoastronautyki był swego czasu pan Maurice Chatelain (zresztą kumpel Berlitza, tego od "Trójkąta Bermudzkiego). Nabytek dla "astroarcheologów" o tyle cenny, że swego czasu będący inżynierem NASA. Gentleman ów napisał m.in książkę "Wyslannicy z Kosmosu" (fakt, bardziej UFOlogiczną niż paleoastronautyczną), w której uczenie dowodził (na podstawie matematycznej analizy zarówno budowli megalitycznych, jak i rzekomych śladów pozostawionych przez UFO), że udało mu się odszyfrować zawarte w nich sygnały od Obcych i to sygnały będące swego rodzaju przepowiednią przyszłości. Ale albo się pomylił, albo kosmici w komunikatach wrednie kłamali ;), bo "przepowiednie" były praktycznie nieaktualne już w dniu pojawienia się polskiego wydania w/w książki... (A ksiażka, jak na złość b. miła w lekturze była.)

dzi

  • Gość
Re: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« Odpowiedź #254 dnia: Października 23, 2007, 10:13:16 am »
Cytuj
Ojojoj.... Przypomnij sobie nasze dyskusje i to kto z nas w pewnym momencie przestawał bronić swoich tez z braku argumentów. To nie ty w moich wywodach znajdowałeś co 5 minut sprzeczności, tylko vice versa... I to cie chyba tak sfrustrowało, że zacząłeś (zagadką pozostaje dla mnie po co) bawić sie w rzucanie obelgami i popisywanie się wulgarnym słownictwem...
Cóż, zwyczajnie się mylisz. Twój trick wjeżdzania na ambicję jest dość prosty ale w moim przypadku skuteczny, widać masz wprawę.

Cytuj
ps. baw sie w wojny z kim innym... mnie to naprawdę nie bawi...
Cała przyjemność po mojej stronie zatem. Świetnie.