AstraZeneca odkryła, co wywołuje zakrzepy krwi po podaniu szczepionki przeciw COVID-19. Okazuje się, że adenowirus, którego w szczepionce użyto jako wektora, działa jak magnes przyciągający płytki krwi. Organizm omyłkowo uznaje je za zagrożenie i zaczyna atakować. - Wiedząc, co powoduje powikłania, możemy to zniwelować, modyfikując szczepionkę - mówi dr Bartosz Fiałek.
https://portal.abczdrowie.pl/astrazeneca-publikuje-wyniki-badan-wyjasniaja-dlaczego-po-szczepione-dochodzi-do-rzadkich-przypadkow-zakrzepicyMoże najpierw by zmodyfikowali a potem wprowadzali do użytku?