Stanisław Lem - Forum
Polski => Lemosfera => Wątek zaczęty przez: charcerzyk w Marca 28, 2004, 11:41:33 am
-
Witam !!
W Krakowie, tej stolicy kulturalnej i intelektualnej Polski mieszka sporo poetów i pisarzy. Powiem o Szymborskiej, Miloszu, Ziemianinie, Nowickim, czy Mrożku. Ewntualnie sprostujcie mnie, bądź dodajcie jeszcze kogoś... Z pełnym szacunkiem.
Stąd pytanie: Czy pan Lem nadal mieszka na ul. Sarego w Krakowie?
Bez obaw. Chyba nikt z tego forum nie oblegnie naraz całej ulicy i nie przetrzepie wszystkich kamienic w poszukiwaniu ulubionego autora.
Pozdrawiam
-
Bez obaw. Chyba nikt z tego forum nie oblegnie naraz całej ulicy i nie przetrzepie wszystkich kamienic w poszukiwaniu ulubionego autora.
No cóż, ja chyba bym się jednak pokusił :) Do Krakowa daleko, ale nie tylko dom p. Lema jest magnesem tegóż miasta :)
Pozdrowienia...
-
Chodziło mi o to czy Pan Lem mieszka w Krakowie??
-
W Krakowie, tej stolicy kulturalnej i intelektualnej Polski
Kilka lat temu zajrzałem wieczorem do siedziby ikony krakowskiej kultury czyli do Piwnicy pod baranami. To co zobaczyły moje oczy było dość dalekie od kultury, a przynajmniej tej określanej mianem "wysokiej" (o tym co usłyszały moje uszy już nie wspomnę), w legendarnym lokalu odbywała się właśnie łupoteka, a w drzwiach minęło mnie trzech opasłych łysoli ze złotymi łańcuchami pozawieszanymi na czymś co w zamyśle natury było kiedyś ich szyjami. To takie spostrzeżenie na temat kulturalnej stolicy Polski.
-
Dobre ;D ;D ;D ;D
-
cos mi sie wydaje ze nie mieszka:) < nic nie wiem 8) > ...ale to by nie oznaczalo ze wielkim poeta, artysta nie jest
-
A mi sie wydaje ze mieszka. A ,,wielkim poetą był'' to Słowacki :)
-
no chyba ze xyx to krakow:) ...nie wnikam juz 8)
-
Gumisiu a co to za stworzonko w tym Twoim awatarze? Bo nie potrafię sobie wyobrazic, co to to jest.
-
wesoly cyklop niemowlak ;D
-
wesoly cyklop niemowlak ;D
;D ;D ;D
-
A no to całe szczęście, bo miałem już pewne skojarzenia z jednym z odcinków South Park-u zatytułowanym How to eat with your butt ...
-
heh, chlopcy maja poczucie humoru:) nie wiem czym jest moj awatar, bo nawet mu sie nie przygladalam :o 'wesoly cyklop niemowlak' brzmi ciekawie...
-
Większość jego głowy zajmuje olbrzymia gęba, więc raczej jest "mowlakiem" niż "niemowlakiem". A przynajmniej gaworzy...
-
Mieszkal na Klinach, na ulicy Narwik chyba 27 albo 29. Wspolczucia dla rodziny.
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34309,3239961.html
Pozdrawiam ze smutkiem
-
Wracając do tematu:
Mieszkam w Krakowie od trzech lat, co prawda niespecjalnie często dryfuję po mieście, jako, że studia moje to studia na których uczyć się można, a nawet trzeba.
Ale, jeśli chodzi o artystów i w ogóle całą barwną bohemę to nie jest tak różowo, jakby się mogło zdawać.
Na ulicy artystów nie widuje się, to jasne. A jak się widuje to nie poznaje, bo zazwyczaj wyglądają jak ludzie i nie jaśnieją aureolą anielską.
W knajpach też zazwyczaj różnie, nawet jeśli się wie, że ktoś z sławnych i znanych lubi jakąś knajpę to raczej mało prawdopodobne, żeby po jednokrotnym pójściu do niej spotkać tę osobistość. A często się chodzić do takich lokalów nie da, zasoby pieniężne zazwyczaj są ograniczone i na dodatek kurczące się nieustająco.
Dodatkowo teraz starą gwardię wypycha na szary margines towarzystwo młodych poetów/pisarzy. Zgodnie z wytycznymi ewolucji.
Więc jeśli nie jesteś cudownym, pięknym i dobrze piszącym młodym czlowiekiem, dodatkowo jeśli nie znasz tegóż towarzystwa młodych poetów to zapomnij o literackim zyciu :-) możesz sobie popatrzeć jedynie :-)
pozdrawiam,
-
"Kraków Stanisława Lema" (tekst z "Gazety Wrocławskiej"):
https://plus.gazetawroclawska.pl/krakow-stanislawa-lema-ulubione-miasto-pisarza/ar/13482110