Oderwijmy się, chlopak zagral na nosie profesorom i 300-letniej historii a Wam schodzi na religię. I to Q, który jest areligijny, ale zawsze mu się w tę stronę odwija... Ty se Q poczytaj o Bin Ladenie, jaki on wykształcony... i gdzie. I co z tego? To się nie łączy. Po co mieszać? Kopernik, prócz tego, że kobietą, był księdzem... A jednak się kręci.