Tak Pokemon Go to dobry przykład tego, co nas czeka w nadchodzącej dekadzie. Jest to tzw rzeczywistość rozszerzona, gdzie świat cyfrowy nakłada się na nasz analogowy. Dodajmy, że dzieciaki (i dorośli) grali w Pokemon Go jeszcze przy użyciu smartphonów, gapiąc się w ekran, a nie w goglach VR na oczach, to się pewnie zmieni i nie obejdzie bez ofiar w ludziach
Co do Her, to oczywiście Ci polecam, ale nie gwarantuję, że wywrze na Ciebie podobne wrażenie, jak na mnie. Jeśli ja się wzruszyłem, nie znaczy, że podziała tak na Ciebie.
Dlaczego zaliczyłbym go do SF? (sam zadaje pytanie i na nie odpowiadam, heh) bo Her stawia te same znaki zapytania, co pierwsza Odyseja Kosmiczna (przypadek Hala), Łowca Androidów, czy A.I Sztuczna Inteligencja. Co czyni nas ludźmi, czy sztuczna inteligencja jest gorsza/mniej prawdziwa od ludzkiej itp.
Poza tym, dzięki temu, że film dzieje się w nieodległej (niemalże tu i teraz), przyszłości, można go odnieść w skali 1:1 do świata za oknem, więc obrazuje, jak bardzo jesteśmy samotni we współczesnym społeczeństwie i zależni/uzależnieni od technologii.