Autor Wątek: Kwiz  (Przeczytany 557869 razy)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13390
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #510 dnia: Marca 26, 2013, 10:55:57 am »
Czyli przedrostek istnieje jeśli [(a v b) ^ c], czy też jeśli [a v (b ^ c)]?

(a - jest w sł. j.p., b - w sł. w.o., c - na liście SI)
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #511 dnia: Marca 26, 2013, 06:04:30 pm »
Ja bym rzekł a v b v c, pewnie z nierówną wagą (ale nad takimi detalami to już nie chce mi się myśleć w ogóle). Niemniej d ręki dodałbym zgrubnie, że istnienie solo* widzi mi się jakoś słabsze od istnienia potrójnego :-)
VOSM
--------
*nie mam na myśli kapitana...
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13390
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #512 dnia: Marca 26, 2013, 08:51:06 pm »
Wg mnie "oraz" oznacza w j.p. "i" a nie "lub". Tak czy siak ograniczasz "istniejące" przedrostki do powołanych w dwóch słownikach i jednej umowie. Moim zdaniem sztuczny zabieg. Przedrostek myria jest wg Ciebie nieistniejący a są liczby zapisane z tym przedrostkiem i są jednoznaczne.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #513 dnia: Marca 26, 2013, 09:00:46 pm »
No ale o tej myrii to wiesz chyba tylko Ty.
VOSM
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13390
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #514 dnia: Marca 26, 2013, 09:54:44 pm »
Wiem oczywiście przypadkowo zupełnie, bo wyszedł z użycia nim mnie powito, ale był jeszcze niedawno naukowo używany, pełnoprawny całkiem jak kilo czy mega przedrostek metryczny, oznaczający 10 tysięcy. Ile teraz o nim osób wie to inna sprawa. Teraz wiele osób nie wie co to kG - ale na co to dowód? Że pojęcie kilogram-siła "nie istnieje"?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #515 dnia: Marca 26, 2013, 10:04:12 pm »
Mos ganc rycht (zaraz mi Ol nawrzuca za kaleczenie; żeby tam - za czysty żywy chómbók ślunski!)
sługa Maźkowy specjalny (do specjalnych poruczeń = ultraporucznik)
Bardzo Stary Senior Członek (za przeproszeniem)
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13390
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #516 dnia: Marca 27, 2013, 09:45:41 am »
No, i nie można było tak od razu, bez wyrywania paznokci? Kiedyś Cię nie puszczę, nawet jak zaczniesz już sinieć...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #517 dnia: Marca 27, 2013, 11:46:47 am »
Mos ganc rycht (zaraz mi Ol nawrzuca za kaleczenie; żeby tam - za czysty żywy chómbók ślunski!)
Gdzie tam nawrzuca...gdyby nie nawias, to wcale ślonskiego by nie poznała...;)
"Na zgodę" to może coś takiego:
- mosz (mos godajom tys - np. w Piekorach ale mie to drażni...wis - rozumis;) ) recht abo racjo.
- richtig (richtiś tyz godajom) prowda...
I godajom, że zza krzoka kuko jus hazok;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #518 dnia: Marca 27, 2013, 12:02:11 pm »
Ol, ganc nie idzie?
Hazok to co, jaki gatunek?
VOSM
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #519 dnia: Marca 27, 2013, 12:10:54 pm »
Ol, ganc nie idzie?
Hazok to co, jaki gatunek?
Nie wiem St, mnie ten ganc nie idzie...ale nie jestem specjalistką od gwary...ostatecznie - dla podkreślenia "całkowitości" tej racji - dodałabym: cołki...cos na kształt; mosz cołki recht :-\
Ganc egal?;)
Hazok to taki szaraczek:)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2961
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #520 dnia: Czerwca 28, 2013, 11:06:23 am »
Zagadka na wakacje.

Pięciu Greków zbierało brzoskwinie. Zeszło im do nocy, położyli się spać. W nocy jeden zbudził się, a że był głodny, postanowił zabrać swoją część. Policzył brzoskwinie, że zaś ich liczba nie była podzielna przez pięć, to jedną dał Niemcom śpiącym w sąsiednim namiocie. Potem jedną piątą owoców zabrał dla siebie. Po pewnym czasie zbudził się drugi z Greków, też policzył brzoskwinie, ich liczba znowu była niepodzielna przez pięć, więc znowu jedną rzucił sąsiadom Niemcom, następnie jedną piątą owoców wziął dla siebie. Potem sytuacja powtórzyła się jeszcze trzy razy, albowiem tak samo uczynił każdy z pozostałych Greków.

Pytanie: ile owoców było na początku?  ::)

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #521 dnia: Czerwca 28, 2013, 12:00:59 pm »
O, bardzo ładne, policzę w głowie jadąc za chwilę na Mazury. Dajesz Pan chociaż jednego "Bajecznego" w nagrodę?
A Pan, Hokusie, może weźmie się za moją roślinkę i podpis?
VOSBM
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2961
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #522 dnia: Czerwca 28, 2013, 12:26:43 pm »
Panie, to nie są żarty, to wyższa matematyka - w czasie jazdy lepiej Pan patrzy na drogę  ::)

W nagrodę mogą być brzoskwinie.

O jakiej roślince mowa?

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #523 dnia: Czerwca 28, 2013, 12:34:22 pm »
Wyższa matematyka? Na palcach sie nie da? Ja mam dwadzieścia, Kasia dwadzieścia, nie starczy? To te Greki cała noc nie spały, tylko liczyły...
Teraz już muszę biec.
Zajrzyj Pan tu: http://forum.lem.pl/index.php?topic=575.msg51601#msg51601
Tylko trza poczekać, aż Ol lub Liv sie zlitują.
Pędzę.
VOSBM
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Odp: Kwiz
« Odpowiedź #524 dnia: Czerwca 28, 2013, 12:49:48 pm »
Znając ciut Greków - to był tylko sen - że w ogóle coś zbierali - owoców nie  było - natomiast Niemcy musieli wrzucić sporo euro...do kapelusza, z którym przeszedł się po sypialni ostatni Grek;) Pytanie: ile?:)
Jużjuż...proszę...roślinka:



Miłego nidzicowania;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)