Autor Wątek: Co tępora, to mores...!  (Przeczytany 492206 razy)

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #810 dnia: Listopada 21, 2019, 10:43:03 pm »
Kto kontroluje dobro/wartość zwaną internetem? Kto nim zarządza?

Użytkownicy wybierani przez użytkowników, czy pierwotni stali (dziedziczni) właściciele?

Kto to jest?

R.
« Ostatnia zmiana: Listopada 21, 2019, 10:46:09 pm wysłana przez Stanisław Remuszko »
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #811 dnia: Listopada 22, 2019, 10:30:54 am »
Znaczy, kto kontroluje net, ten poniekąd kontroluje świat?
A kto właściwie kontroluje net

Do niedawna odpowiedź na to pytanie była prosta - draco_volantus ("Internet rządzi światem, ja rządzę internetem, a mną moja dziewczyna."), ale odkąd zmienił sygnaturkę - to nie wiem.... ::)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #812 dnia: Listopada 22, 2019, 11:55:09 am »
Oczywiście, że to były specyficzne warunki. Tylko pytanie czy w większości krajów – u zarania tworzenia gigantów – to nie były: specyficzne (dla danego regionu) warunki.
Nie wiem, możliwe, że ogólnie jest wszędzie tak samo
Ja nie napisałam, że wszędzie jest tak samo – każdy kraj ma swoje uwarunkowania historyczne, polityczne, kulturowe, które wpływały na budowanie systemu gospodarczego.
Natomiast widzę taki wspólny mianownik – u zarania wielkich biznesów nikt nikomu nie zaglądał w świadectwa szkolne i nie sprawdzał wiedzy teoretycznej. Liczyła się praktyka.
Cytuj
Korporacje to zmieniły, oczywiście, one są oparte na minimalizowaniu ryzyka nawet kosztem zmniejszenia zysku - zysk ma być pewny i przeważnie jest jeszcze ubezpieczony stosowną polisą.
Otóż…stąd teoria, wiedza o działaniu rynku, know how - pierwszoplanowe.
Cytuj
Ci ludzie w Polsce poszli robić politykę?;)
Tzn?
A jakiś takiś wieeelki skrót mi wyszedł;)
Czytam akurat Torańską "My" i miałam chyba na myśli migracje biznes-polityka i odwrotnie, brak kompetentnych ludzi do robienia polityki, ale także budowania gospodarki na zasadach rynkowych. Po prostu brak kadr i potrzebnej wiedzy.
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #813 dnia: Listopada 22, 2019, 12:28:14 pm »
Ja nie napisałam, że wszędzie jest tak samo...
Mam na myśli, że zawsze jakoś jest (warunki) i w tym "jakoś jest" są szaleńcy (którym jak się uda, to okazuje się, że byli wizjonerami), ryzykanci, optymiści i tak dalej. Taka średnia fluktuacji nastawień osobniczych do rzeczywistości. A potem to się analizuje szukając czegoś charakterystycznego w ówczesnej rzeczywistości, że dlaczego akurat tak poszło facetowi, co grzebienie z łóżka na stadionie sprzedawał a teraz jest królem nożyków do golenia i dlaczego. Jak wiadomo pionierzy często giną od strzał i przeważnie (jeśli nie wyłącznie) są to strzały w plecy ;) .
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #814 dnia: Grudnia 01, 2019, 10:54:35 pm »
Cytuj
wybuch nie był jądrowy a czysto chemiczny

Przedsennie, ze starej sympatii: nie "a". lecz "lecz" albo "tylko" albo "ale" :-)

5 zł za poradę polszczyźnianą wpłać tu: 69 1240 1125 1111 0010 8810 4095, SR, Warszawa

R.

Pjes: maziek jest bardzo robotny oraz utalentowany, i dlatego dorobił się wielkiego majątku ziemskiego. Własną umysłową pracą. Na moją chudopacholską miarę jest magnatem. Ma prawo polerzeć se bżóhem.  Dlatego nie należy zbytnio Go poganiać (ale też ja bym Mu nie odpuścił, miły Panie LA :-)
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2423
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #815 dnia: Grudnia 02, 2019, 08:37:36 pm »
Przedsennie, ze starej sympatii: nie "a". lecz "lecz" albo "tylko" albo "ale" :-)

5 zł za poradę polszczyźnianą wpłać tu: 69 1240 1125 1111 0010 8810 4095, SR, Warszawa
Eee, Panie Stanisławie, oczywiście dzięki za podpowiedź, ale IMHO proponuje Pan zły interes.
Gdy będę płacił 5 zł za każdy popełniony błąd językowy, rychło zbankrutuję i pójdę z torbami :D

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #816 dnia: Grudnia 02, 2019, 09:26:44 pm »
@ LA

Uprzejmie zwracam Pana uwagę, że moja fraza ("ze starej sympatii") nie odnosiła się do Pana, lecz do maźka.

U mnie ma Pan zawsze porady gratis :-)

R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2423
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #817 dnia: Grudnia 02, 2019, 09:53:48 pm »
Oh bordel de Dieu, myślałem, to moja robota... :)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #818 dnia: Grudnia 11, 2019, 12:46:06 pm »
Z innej beczki... Pani premier wychowana przez dwie panie, na czele koalicji złożonej z partii, którym szefują same kobiéty:
https://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/615024,finlandia-marin-premier-najmlodsza-kraj-swiat.html
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Kagan

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 714
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #819 dnia: Grudnia 14, 2019, 01:28:47 pm »
Finis Finlandiae.

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #820 dnia: Grudnia 15, 2019, 06:34:53 pm »
Cytuj
Pani premier wychowana przez dwie panie, na czele koalicji złożonej z partii, którym szefują same kobiéty:
No ale jedna z nich to mamusia biologiczna - uff...  :D tym niemniej ciekawe jak kobiety sobie poradzą, więc warto podglądać co tam..,  choć pewnie Mannerheim się przewraca w grobie.
Polonica
"Nic nie miałem przeciwko temu, że zostałem stacjonowany w Polsce, którą później z radością ponownie zobaczyłem. Im bardziej poznawałem Polaków, tym lepiej ich rozumiałem i świetnie się czułem między nimi.”
Jest jeszcze poloplatonica, aleć sami patrzajta... choćby dla ukontrastowienia wcześniejszego egzemplum.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Carl_Gustaf_Mannerheim

Zaś patrząc w przyszłość ale oglądając się na zadnie czasy - kiedyś mawiano że "socjalizm to ustrój bohatersko pokonujący problemy które sam stwarza". Patrzę, że z kapitalizmem podobnie. To chyba zła diagnoza była, lub niepełna. W nawiązaniu doń...
Strachy na Lachy
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/techno-republikanizm/cx872pe
« Ostatnia zmiana: Grudnia 15, 2019, 06:51:22 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Kagan

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 714
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #821 dnia: Grudnia 15, 2019, 07:19:54 pm »
Kapitalizm, tak samo jak przed nim niewolnictwo i feudalizm, pokonuje, i to od ponad 200 lat, ‎problemy które sam stwarza, czyli cykliczne kryzysy nadprodukcji, wywołane nimi bezrobocie i ‎wojny etc. Co do socjalizmu, to jak dotąd, nigdzie go jeszcze nie było, a ustrój takich państw jak ‎ZSRR i inne byłe tzw. demoludy określa się w torii ekonomii jako różne odmiany kapitalizmu ‎państwowego. Był jeszcze tzw. komunizm a właściwie socjalizm wojenny - Rosja Radziecka ‎zaraz po Rewolucji Październikowej, Chiny tzw. Ludowe czyli ChRL podczas tzw. Wielkiego ‎Skoku i tzw. Rewolucji Kulturalnej oraz Kambodża (Kampucza) za czasów nierządów Pol Pota ‎‎(popieranych przez USA z obalonych przez armię „komunistycznego” Wietnamu). Natomiast ‎Korea Północna (KRLD), dawana często w popularnych przekaziorach za przykład państwa ‎komunistycznego, jest tak naprawdę państwem neo-feudalnym z oficjalną ideologią Dżucze ‎‎(samodzielności, faktycznej autarkii) - państwem na którego czele stoi od jej powstania dynastia ‎Kimów i ma się owa KRLD bardzo dobrze, inteligentnie wykorzystując wrodzone sprzeczności ‎istniejące zawsze pomiędzy największymi od lat mocarstwami kapitalistycznymi świata, czyli ‎pomiędzy graniczącymi z nią Chinami (ChRL) i Rosją oraz USA, reprezentowanymi w regonie ‎Korei przez najważniejszego dziś wasala USA, czyli Japonię i pomniejszego wasala USA, czyli ‎Koreę Południową.‎

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #822 dnia: Grudnia 15, 2019, 07:34:13 pm »
kiedyś mawiano że "socjalizm to ustrój bohatersko pokonujący problemy które sam stwarza". Patrzę, że z kapitalizmem podobnie. To chyba zła diagnoza była, lub niepełna.

Wygląda na to, że po prostu cząstkowa, tj. należałoby rozszerzyć ją na wszelkie znane ustroje (bazując na informacjach o tych, które zostawiają/zostawiły po sobie źródła pisane). Kolejnym przykładem feudalizm, choćby przedrewolucyjna Francja (to było ekstremum) z urzędem nadwornego podcierczego, wynoszonym w uroczystej procesji do Sekwany królewskim g*wnem, wojnami domowymi o prawo zasiadania w obecności monarchy (La Rochefoucauld wszczął taką w imieniu obrażonej żony), czy często śmiertelnymi wyścigami o pierwszeństwo wjazdu do Luwru. Ludzie (niektórzy) chyba b. lubią dziwaczyć, a sposoby organizacji życia zbiorowego stwarzają im po temu dodatkowe okazje.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 16, 2019, 01:23:55 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Kagan

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 714
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #823 dnia: Grudnia 15, 2019, 07:36:45 pm »
.
Napisałem wyraźnie - Kapitalizm, tak samo jak przed nim niewolnictwo i feudalizm, pokonuje, i to od ponad 200 lat, ‎problemy które sam stwarza itd.‎

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #824 dnia: Grudnia 15, 2019, 07:37:35 pm »
Cytuj
Kapitalizm, tak samo jak przed nim niewolnictwo i feudalizm, pokonuje, i to od ponad 200 lat, ‎problemy które sam stwarza,
;D
Ech, zatęskniło się za wspólnotą pierwotną.
Może i baza była kiepska, ale za to nadbudowa..taka szlachetna. I pomyśleć, że wszystko co złe przez ten produkt dodatkowy - istny Mefisto materializmu.  ::)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 15, 2019, 07:39:58 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana