A może nie warto, a jednak warto ? Tak 10 lat mineło, jak krótka relację zdałem z 40 rocznicy. Tam byla prezentacja z oryginalnej płyty połączona z animacją i baletem. Wstęp tylko na zaproszenie, póżniej spektakl powtórzony odpłatnie. W 50 rocznicę wstęp mógł uzyskać każdy, tyle że bilety wysprzedane praktycznie 2 miesiace przed. Czyja wina ? Za mała pojemność planetarium, ot co. Zara ,nie napisałem o co chodzi ? To napiszę, że tym razem występ na żywo i teksty wykonane w całości po polsku(nawet te szeptem). Jeszcze nie wiadomo o co chodzi to dodam,że przed koncertem jest przydługi prolog (warty grzechu) którego autorem jest tłumacz tego spektaklu. Wersja z tekstem
i bez, za to z "dodatkami" z moim ukochanym Echoes