Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - olkapolka

Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 469
31
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Października 03, 2024, 12:50:45 pm »
Z tego wyżej wychodzą po prostu wyniki poszczególne - które i tak trzeba do siebie dodać. Nie ma wzoru ogólnego dla 5 kolejnych elementów.
Dlatego pytam po co tak rozpisywać skoro i tak trzeba dodać do siebie kwadraty? :-\
Bo jak ma być w pamięci i bez notatek, to jest to do szybkiego ogarnięcia (kosztem bólu głowy ;-)).

500 wychodzi od ręki, 200 też bez problemu, dodanie pięciu jednocyfrowych kwadratów raczej też.
Ale wpierw trzeba zrobić rozkład pięciu liczb - mieć w pamięci trzy kolumny: setek, dziesiętnych i jedności - potem je zsumować kolumnami i dodać do się w poziomie...koszt; dwie kawy + lekki ból głowy  i sen o kwadratach w pakiecie;)

Stąd ciesze się, że pamiętam te kwadraty;)))

32
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Października 03, 2024, 12:25:00 pm »
dla pierwszego przypadku (czyli "powiedzmy" n=1) masz:

"n" = 1             100 + (n-1=0)*20 + 0^2
2                      100 + (n-1=1)*20 + 1^2
itd.

Głupio napisałem poprzednio, że n*100 bo w połowie pisania przełączyło mi się z powodu nieoczekiwanego bodźca zewnętrznego z sumy całości na wartość danego wiersza, teraz to widzę :) .
Ok - ale to nie jest wzór na sumę tych kwadratów - tylko każdy kwadrat rozpisany ze wzoru skróconego mnożenia - więc jak to miało pomóc rozwiązać w głowie to zadanie?
W sensie podobał mi się wzór 100n + cośtam *20 + kwadraty końcówek...wtedy byłaby suma kwadratów z zadania czyli 730.

Z tego wyżej wychodzą po prostu wyniki poszczególne - które i tak trzeba do siebie dodać. Nie ma wzoru ogólnego dla 5 kolejnych elementów.
Dlatego pytam po co tak rozpisywać skoro i tak trzeba dodać do siebie kwadraty? :-\

Wzór na sumę kwadratów kolejnych liczb N podał LA - ale wg mnie nie jest to do wymnożenia w przeciętnej głowie.

33
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Października 03, 2024, 11:54:10 am »
No ja właśnie ze wzorów skróconego mnożenia wyszedłem (10+k)^2. Dlatego pisałem to "powiedzmy" przy n, że to nie n tak w ogóle.


11^2=(10+1)^2 się równa 10^2 +2*10*1 + 1^2 czyli właśnie 100+20+1 itede.
Aha - to ja w tym punkcie jestem ślepa, bo widzę same kwadraty ;D
W sumie to to samo.

A ten Twój środek? (n-1) *20?

34
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Października 03, 2024, 11:22:01 am »
Z tym, że do Twojego sposobu i tak trzeba znać kwadraty tych liczb żeby je rozpisać - więc można je po prostu dodać do siebie?;)
Niekoniecznie. Wystarczy znać kwadraty liczb od 0 do 4 (i 10), a do tego wzór na a plus be do kwadratu :).

Mnie się podoba.

Mnie też się podoba - żeby nie było;)
Z kwadratami ok - ale gdzie masz wzór skróconego mnożenia? Który wystarczy dołożyć do tych kwadratów?:-\

Maziek to rozpisał sobie z kwadratów tych zadanych liczb:
Ja zauważyłem myślowo, że to jest kolejno:

100 (+0+0)
100+20+1
100+40+4
100+60+9
100+80+16

czyli ogólnie 100 + (powiedzmy) (n+1)*20 + kwadrat końcówki

35
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Października 03, 2024, 10:36:01 am »
U mnie miało być oczywiście (n-1) a nie plus. n*100 + (n-1)*20 + suma kwadratów końcówek. Policzyłem to owszem w głowie i jeszcze mnie boli ;( .
Nie wiem - może się mylę, ale w Twoim wzorze na zsumowanie tych kwadratów powinno być n*100 + 10*20 + suma kwadratów końcówek.

Jeśli n=5 to licząc wg Ciebie setki mamy 5*100=500
Licząc dziesiętne mamy 4*20=80
Licząc jedności 0+1+4+9+16= 30
W sumie 610.

W miejscu dziesiątek trzeba 20 pomnożyć przez liczbę dwudziestek - a jest ich 10.
Wtedy 500+200+30=730

Z tym, że do Twojego sposobu i tak trzeba znać kwadraty tych liczb żeby je rozpisać - więc można je po prostu dodać do siebie?;)


36
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Października 03, 2024, 12:31:52 am »
Nooo...przecież ja tak policzyłam - bez żadnego myku;)

Próbowałam jeszcze wyciągać coś przed nawias - bezskutecznie.
Ale nie w pamięci, prawda?  ;) :D
A w czym? 
Jak napisałam: pamiętam kwadraty liczb do 20 ( bez tych 3) - nie musiałam ich liczyć - co za sztuka dodać 5 liczb - które w dodatku dały taki ładny wynik?
Jeśli ktoś nie zna tych kwadratów to się komplikuje.

Nie wiem czy Hoko stąd zaczerpnął tę zagadkę, ale jest tu kilka pomysłów na rozwiązanie:

https://mathsmartinthomas.wordpress.com/2015/01/25/maths-prize-undated/
Okazuje się, że moje liczenie było... brutalne:)

37
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Października 02, 2024, 09:39:19 pm »
Aż tak prosto chyba nie będzie.
Jasne, że nie będzie - wzór wydaje mi się ten podany przez Ciebie na sumę kwadratów kolejnych liczb N jest w punkt...ale raczej ciężko stosować go w głowie - zwłaszcza, że na obrazku mamy dzieciaki.
Chyba że z tych genialnych;)
Cytuj
A zresztą... może coś w ten deseń: 100+121+144 równa się 365, i 169+196 również wynosi 365 ? :-\
Nooo...przecież ja tak policzyłam - bez żadnego myku;)

Próbowałam jeszcze wyciągać coś przed nawias - bezskutecznie.

38
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Października 02, 2024, 08:56:58 pm »
Miało być bez notatek i innych pomocy? ;)

Myślałam o myku typu: dodaj drugie cyfry, podnieś do kwadratu, pomnóż przez 3 i podziel  :D

39
No właśnie nie wiadomo czy będzie co czytać - cokolwiek dziwna ta cisza medialna...
GW pewnie dostała jakąś zajawkę, bo przecież okładki i opisu sobie nie wymyślili...niemniej może po drodze wyskoczyły jakieś problemy z wydaniem?
I wycofka? :-\

40
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Października 02, 2024, 07:47:16 pm »
A2.
Akurat pamiętam kwadraty do 20 (wyłączając 17, 18 i 19;) - z mozołem dodałam i ładnie wyszło do dzielenia.
Ale pewnie jest jakiś myk?
Czy chodziło o ładny obrazek? :D

41
wyd. Wydawnictwo Literackie, premiera: listopad 2024

Czy wielkie umysły myślą podobnie? Nie wymaga chyba uzasadnienia, dlaczego korespondencja jednych z najwybitniejszych twórców literatury fantastycznej znalazła się na tej liście.

Ona uwielbiała jego prozę. Mówiła, że „Lem jest jak Kafka, tylko zabawny". On był jej wdzięczny za to, że stanęła w jego obronie, gdy skrytykował amerykańskie stowarzyszenie pisarzy. I choć pozornie wydaje się, że pisali zupełnie inne książki, to łączy je filozoficzna, humanistyczna refleksja.
"Zdarzają się w literaturze takie paradoksy, jak ten – że roli pełnionej przez czary w jednej książce można przypisać więcej realizmu aniżeli roli odkrycia naukowego – w innej", pisał Lem w posłowiu do jednej z książek Le Guin. Liczę na wciągającą lekturę.


Tyle przeczytałam w GW:
https://wyborcza.pl/7,75517,31300359,18-ksiazek-na-ktore-czekam-tej-jesieni.html#commentsAnchor

Zobrazowane:


Dziwne...cały net milczy w temacie - włączając w to samo WL. :-\

Pssss...nie sądziłam, że ich korespondencja była tak obszerna, że mogłaby  dostarczyć materiału na książkę...

42
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Czerwca 20, 2024, 10:42:37 pm »
 :D

Patrząc na Twój zapis - widziałam tylko pierwszą możliwość:


Pewnie dlatego, że wbiłam sobie do głowy kreskę ułamkową z mojego posta:
https://forum.lem.pl/index.php?topic=176.msg100519#msg100519

Tak siak - coś zjem - posypię szczypiorkiem i koperkiem. Dodatkowo ;)

43
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Czerwca 20, 2024, 07:37:30 pm »
Grrrr...
Może w końcu polubisz tego V.;)
Na szybko, w pamięci:
x1+x2=-(b/a)=(m2+1)/m=m+1/m
Ale jak?
W sensie jak m^2+1/m = m+1/m?

44
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Czerwca 20, 2024, 04:30:09 pm »
Na szybko, bo na walizkach:
w punkcie 2 - Viete?;)


m1+m2= -b/a => m^2 +1/m  m różne od 0

45
DyLEMaty / Odp: Matematyka krolowa nauk ;)
« dnia: Czerwca 20, 2024, 02:57:42 pm »
@olka
Cytuj
O, przepraszam - to chyba nie ten trop - raczej: Jankiel był tu mistrzem i potrafił jak nikt;)
Hehe, aluzję rozumiem ;D
https://dowcipy.jeja.pl/17912,julian-tuwim-byl-zydem-ktory-czul.html
Dobre!:)

Ale po namyśle nie wiem czy tak do końca tę aluzję zrozumiałeś - wszak nie musiałeś wkuwać na pamięć fragmentów "Pana Tadeusza" i nie miałeś nauczycielki polskiego, która odpytując z koncertu Wojskiego rzucała nazwisko ucznia i pierwsze wyrazy wersu od którego ma zacząć...u mnie trafiło:
(niech będzie Kowalska) - Kowalska! Dmie znowu...!

Zaś Jankiel to pamiętny fragment:
Było cymbalistów wielu,
Ale żaden z nich nie śmiał zagrać przy Jankielu

I stąd te skojarzenia:)
Cytuj
Cóż, uprawianie matmy istotnie niesie ze sobą pewne ryzyko - vide Cantor. Z drugiej strony, podobno zapobiega korozji trybów i kół zębatych we łbie. W sumie nie wiadomo, czy owo uprawianie wychodzi w końcu na plus ujemny, czy też dodatni... ;)

Tak jest! Plusy dodatnie i w tym celu chętnie będę kontynuowała rozwiązywanie matur - jeśli trend nie zemrze;)

Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 469