Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Pokaż wątki - olkapolka

Strony: 1 [2]
16
Lemosfera / Felietony Lema
« dnia: Lutego 12, 2017, 09:02:58 pm »
Zainspirowana wątkiem Poglądy polityczne Mistrza:
https://forum.lem.pl/index.php?topic=1532.msg67748#msg67748
i pojawiającymi się tam opiniami, iż Lem nie pisywał do Gazety wcale lub pisywał na początku, po przerwie - zajrzałam do archiwum Gazety (nie to z Remuszkowej piwnicy, ale online;) Znalazłam sporo felietonów (119) z lat 1989 - 2003.
Od 2001 roku pojawiła się regularna rubryka: Lem dla Gazety.
Niestety Gazeta słono sobie liczy za dostęp do pełnych tekstów - niemniej niektóre pierwsze zdania stanowią pewną całość:)

Pomyślałam, że może fajnie byłoby zebrać w jednym miejscu linki do tekstów pisanych przez Lema do gazet - błąkają się w różnych wątkach, zapominamy o nich itp.

Mam spis 119 felietonów - z datami - mogę go tutaj umieścić, ale nie wiem czy to ma sens? Mogę też go odstąpić:)
Stąd na "zaczontek" kilka tych początkowych i z pierwszymi zdaniami;)
Być może i dla chmury coś będzie:)

1) Słyszałem od N.N., który do gromadki Wałęsy należy, rozmaite, z lekka krytyczne uwagi o kunktatorstwie jako Zbytniej Ostrożności Mazowieckiego, ale myślę sobie, że to stronność, ponieważ w sytuacji tak kruchej, jak nasza, zbytek ostrożności w politycznych krokach nie zawadzi. Mam jednak dużo wątpliwości, co się DA zrobić, a po występie Balcerowicza w tu więcej niż przedtem, bo żadnego projektu nie wyjawił, a tylko serię Życzeń Pobożnych i Ogólnikowych Chętek;
Stanisław LEM (fragmenty prywatnej korespondencji) Gazeta Wyborcza nr 117, wydanie z dnia 19/10/1989, str. 3
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,6060534,19891019RP-DGW,Podlug_Lema,.html
2)Stanisław LEM (fragmenty prywatnej korespondencji)
Gazeta Wyborcza nr 117, wydanie z dnia 19/10/1989, str. 3
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,6060534,19891019RP-DGW,Podlug_Lema,.html
2) Stanisław LEM Gazeta Wyborcza nr 145, wydanie z dnia 29/11/1989, str. 4
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,6057599,19891129RP-DGW,fragmenty_prywatnej_korespondencji,.html
3) Stanisław LEM Gazeta Wyborcza nr 169, wydanie z dnia 03/01/1990, str. 3
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,6003403,19900103RP-DGW,Nigdy_do_ZLEPU_nie_nalezalem,.html
4) St, to byłaby ta polemika z panem Ryszkiewiczem?:
Stanisław LEM, Kraków Gazeta Wyborcza nr 60, wydanie z dnia 12/03/1994, str. 10
W sobotnim wydaniu "Gazety" z 5-6 marca (nr 54), w artykule "Ani małpa, ani dzika", pan Marcin Ryszkiewicz zarzucił mi, jakobym wymyślił sobie związek pomiędzy zmianą diety praczłowieka i agresywnością, która zaowocowała ludzką "drapieżnością" ("Drapieżna małpa", wywiad przeprowadzony przez Jacka Żakowskiego, "Gazeta" nr 42).
Otóż, po pierwsze, człowiek nie jest istotnie małpą, ale w popularyzacji przyjmuje się termin "małpa" dla podkreślenia naszego pochodzenia (i po polsku wyszła "Naga...
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,148224,19940312RP-DGW,Ani_malpa_ani_dzika,.html
Naga małpa z brzytwą?:)
6)Stanisław Lem Gazeta Wyborcza nr 288, wydanie z dnia 10/12/2001KULTURA, str. 15
Głównym błędem wszystkich rządowych ekip od powstania III Rzeczypospolitej był brak polityki informacyjnej. Elity żyły sobie, a społeczeństwo sobie.
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,1599446,20011210RP-DGW,Nikt_nic_nie_rozumie,.html
7)Gazeta Wyborcza nr 270, wydanie z dnia 19/11/2001KULTURA, str. 18  LEM DLA GAZETY
Proponuję kandydaturę przewodniczącego Samoobrony na czarny charakter nowego Sejmu i roku. Marszałek Lepper jest jednak tylko przykrą konsekwencją naszej młodej demokracji
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,1587403,20011119RP-DGW,LEM_DLA_GAZETY,.html
8 ) STANISŁAW LEM Gazeta Wyborcza nr 65, wydanie z dnia 18/03/2002KULTURA, str. 20
W pogoni za czołówką
Naszą obecną sytuację doskonale komentuje orzeczenie Królowej z "Alicji w krainie czarów": "Należy strasznie szybko pędzić, ażeby utrzymać się na tym samym miejscu".
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,1696523,20020318RP-DGW,W_pogoni_za_czolowka,.html
9) STANISŁAW LEM Gazeta Wyborcza nr 116, wydanie z dnia 20/05/2002KULTURA, str. 21
Od dawna już wiedziałem, że nie istnieje w Polsce prawdziwa prawica. Ostatnio zaś przekonałem się, że nie ma u nas także autentycznej lewicy
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,1754708,20020520RP-DGW,Diagnoza_polityczna,.html
10) STANISŁAW LEM Gazeta Wyborcza nr 133, wydanie z dnia 10/06/2002KULTURA, str. 17
Jednym z najbardziej konsekwentnych, aktywnych i skutecznych popsujmajstrów Trzeciej Rzeczypospolitej jest Andrzej Lepper. Niełatwo znaleźć w naszych dziejach drugą taką postać
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,1775733,20020610RP-DGW,Antybohater,.html
11) STANISŁAW LEM Gazeta Wyborcza nr 141, wydanie z dnia 19/06/2002NAUKA, str. 28
Nigdy nie pisałem w moich książkach o teleportacji jako o procesie możliwym do urzeczywistnienia. Przybliżonym terminem była wprowadzona przeze mnie koncepcja doskonałego odtworzenia pewnej pierwotnej struktury materialnej, informacyjnie wcielonej w substrat wtórnika. Uważając jednak rzecz za niewykonalną fizykotechnicznie, zająłem się wyłącznie aspektem filozoficznym.
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,1784595,20020619RP-DGW,Z_tej_maki_kwantowego_chleba_nie_bedzie,.html
12) STANISŁAW LEM Gazeta Wyborcza nr 169, wydanie z dnia 22/07/2002KULTURA, str. 13
Składowanie radionuklidów
Najpoważniejszym problemem energetyki nuklearnej nie jest bezpieczeństwo reaktorów, lecz kwestia trwałego, to znaczy na dziesiątki tysięcy lat, składowania ich odchodów radioaktywnych.
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,1801346,20020722RP-DGW,Skladowanie_radionuklidow,.html
13) STANISŁAW LEM Gazeta Wyborcza nr 192, wydanie z dnia 19/08/2002KULTURA, str. 20
Bić albo nie bić
Nasza demokracja polega na tym, że można bić pracodawców, którzy nie płacą, bo nie mają pieniędzy.
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,1813978,20020819RP-DGW,Bic_albo_nie_bic,.html
14) Stanisław Lem Gazeta Wyborcza nr 204, wydanie z dnia 02/09/2002KULTURA, str. 17
O karę śmierci!
Jestem zwolennikiem kary śmierci w wypadku najcięższych przestępstw, jeśli nie ma przy tym żadnej wątpliwości co do winy sprawców. Nie powinno się jednak jej stosować w procesach poszlakowych
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,1821960,20020902RP-DGW,O_kare_smierci,.html
15) ) STANISŁAW LEM Gazeta Wyborcza nr 246, wydanie z dnia 21/10/2002KULTURA, str. 21
Słomiany ogień
Mój profesor psychiatrii Brzezicki uznał Polaka za wielce swoisty, odrębny typ człowieka. Nazwał go skirtotymicznym, nazwą pochodną od greckiego skirtao - skaczę.
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,1859154,20021021RP-DGW,Slomiany_ogien,.html
16) STANISŁAW LEM Gazeta Wyborcza nr 253, wydanie z dnia 29/10/2002KULTURA, str. 17
Oszołomy, do władzy
Dla dobra radykalnego otrzeźwienia rodaków należy sobie życzyć, aby Samoobrona wraz z Ligą Polskich Rodzin przejęły władzę
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,1872120,20021029RP-DGW,Oszolomy_do_wladzy,.html
17)STANISŁAW LEM Gazeta Wyborcza nr 257, wydanie z dnia 04/11/2002KULTURA, str. 18
Myślę, że ubiegłe stulecie zostanie nazwane przez przyszłych historyków Wiekiem Totalitaryzmów. To natomiast, u którego początków stoimy, zdobyć może miano Epoki Terroryzmu
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,1887839,20021104RP-DGW,Krwawa_nowozytnosc,.html
18) STANISŁAW LEM Gazeta Wyborcza nr 268, wydanie z dnia 18/11/2002KULTURA, str. 19
Przebrani za polityków
Partie polityczne powinny reprezentować interes poszczególnych grup lub warstw społecznych. Na pytanie jednak, w czyim imieniu działa na przykład Liga Polskich Rodzin, nie sposób odpowiedzieć.
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,1906254,20021118RP-DGW,Przebrani_za_politykow,.html
19) STANISŁAW LEM Gazeta Wyborcza nr 280, wydanie z dnia 02/12/2002KULTURA, str. 20
Polityka jako choroba morska
Polska przypomina okręt o sporym tonażu, którego załogę, sterników, jako też pozostały personel marynarski w demokratycznych głosowaniach wybierają spośród siebie pasażerowie
 http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,1932097,20021202RP-DGW,Polityka_jako_choroba_morska,.html
20) STANISŁAW LEM Gazeta Wyborcza nr 286, wydanie z dnia 09/12/2002KULTURA, str. 14
Nasiusiać do baku
Komuna wraca małymi krokami. Ustawowy obowiązek dolewania alkoholu do wszystkich gatunków benzyny pogorszy energetyczną zawartość paliw, uczyni je szkodliwymi dla wielu typów silników.
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,1937101,20021209RP-DGW,Nasiusiac_do_baku,.html
21) STANISŁAW LEM Gazeta Wyborcza nr 46, wydanie z dnia 24/02/2003KULTURA, str. 15
Surowy preceptorzej zimną, niedobrą macochą
Francja, którą zalecała nam "Warszawianka", wpatrzona wzrokiem orła białego w jej gwiazdę, nie jest, jak się okazało, siostrzycą Polski, lecz raczej zimną, niedobrą macochą
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,2006290,20030224RP-DGW,Surowy_preceptor,.html
22) ) STANISŁAW LEM Gazeta Wyborcza nr 76, wydanie z dnia 31/03/2003KULTURA, str. 18
Zmaganie się fikcji z rzeczywistością
Komentatorom amerykańskim telewizyjne migawki z wojny w Iraku kojarzą się ze zmasowaną katastroficzną produkcją filmową Hollywoodu.
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,2042040,20030331RP-DGW,Zmaganie_sie_fikcji_z_rzeczywistoscia,.html
23) STANISŁAW LEM Gazeta Wyborcza nr 116, wydanie z dnia 20/05/2003KULTURA, str. 14
Rekontra paradoksalna
Mam pomysł dla srogiego Donalda Rumsfelda: po każdym ataku al Kaidy rozsiewać środki SUD w krajach arabskich. Akronim oznacza lotne środki udaremniające zapłodnienie.
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,2088322,20030520RP-DGW,Rekontra_paradoksalna,.html
24) STANISŁAW LEM Gazeta Wyborcza nr 144, wydanie z dnia 23/06/2003KULTURA, str. 15
Odwrócona prognoza
Sytuacja światowa staje się odwrotna względem prognozy Fukuyamy, ponieważ zamiast nudy spokoju pojawia się coraz większa ilość nieoczekiwanych gwałtownych zajść obejmujących już niektóre kraje Europejskie.
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,2119061,20030623RP-DGW,Odwrocona_prognoza,.html
25) STANISŁAW LEM Gazeta Wyborcza nr 203, wydanie z dnia 01/09/2003KULTURA, str. 16
Nowa broń
Zupełnie nową bronią - ani jądrową, ani chemiczną - ma się stać izomer pierwiastka hafnu, który doładowany elektronami może po spustowym uruchomieniu wyrzucić całą lawinę promieni gamma -
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,2179916,20030901RP-DGW,Nowa_bron,.html
26) STANISŁAW LEM Gazeta Wyborcza nr 227, wydanie z dnia 29/09/2003KULTURA, str. 16
Dziwna korelacja
Polska jest krajem o najwyższej pobożności społeczeństwa, a zarazem o najwyższej liczebności kradzieży aut. Jednoczesność obu tych faktów wydaje się bardzo dziwna.
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,2203205,20030929RP-DGW,Dziwna_korelacja,.html
27) STANISŁAW LEM Gazeta Wyborcza nr 239, wydanie z dnia 13/10/2003KULTURA, str. 14
Sportowcy do polityki
Wybory gubernatora w Kalifornii otwierają nową epokę w polityce: nie liczy się rozum, tylko muskuły.
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,2215601,20031013RP-DGW,Sportowcy_do_polityki,.html
28)STANISŁAW LEM Gazeta Wyborcza nr 256, wydanie z dnia 03/11/2003KULTURA, str. 15
Wstrząs rosyjski
Ani demokracja, ani kapitalizm nie czują się dobrze przy nakładaniu im kajdanek.
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,2236512,20031103RP-DGW,Wstrzas_rosyjski,.html
29) STANISŁAW LEM Gazeta Wyborcza nr 267, wydanie z dnia 17/11/2003KULTURA, str. 17
Czkawka
Nie warto słuchać lub czytać polityków. Warto patrzeć na to, co robią.
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,2247738,20031117RP-DGW,Czkawka,.html
30) STANISŁAW LEM Gazeta Wyborcza nr 291, wydanie z dnia 15/12/2003KULTURA, str. 15
Skłócona Unia?
Wygląda na to, że Unia Europejska ma się składać z równych i równiejszych.
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,2275524,20031215RP-DGW,Sklocona_Unia,.html
31) EWA LIPSKA *, STANISŁAW LEM ** Gazeta Wyborcza nr 299, wydanie z dnia 24/12/2003WIGILIJNA, str. 22
Nikomu się nie śniło...
Ewa Lipska *: Czasami śnią mi się kolory. Pozbawione fabuły, ale jakoś zorganizowane, tworzące całość.
Stanisław Lem **: Nieraz śni mi się ojciec. Wychodzimy z mieszkania, a gdy usiłuję tam wrócić, zamiast domu jest kamienna ściana.
Dwoje pisarzy rozmawia o snach
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,2283435,20031224RP-DGW,Nikomu_sie_nie_snilo,.html

Ostatni...szkoda, że urwany: Stanisław LEM Gazeta Wyborcza nr 253, wydanie z dnia 30/10/1995OPINIE, str. 21
"Polskie triumfy, polskie klęski"
Mówiąc najogólniej i najkrócej, odpowiedź na konkursowe pytanie można sprowadzić do dwóch najważniejszych spraw, z których w konsekwencji wynikają oczywiście inne:
Za polski triumf uważam bez w...
...bez wątpienia...?:)
Czy ten felieton był gdzieś publikowany - prócz Gazety?

17
Myślę, że to info zasługuje na osobny topic - żeby nie przepadło. Chociaż ktoś (tzok?), kiedyś już informował o takich planach wydawniczych...teraz to już fakt: w listopadzie do sprzedaży trafi książka pełna listów Lema do Kandla. Jest już kawałek wstępu/posłowia Pana J.Jarzębskiego:
 CHWAŁA, FORTUNA I ROZCZAROWANIA
Listy pisane przez Stanisława Lema do jego amerykańskiego tłumacza, Michaela Kandla w okresie od 13 stycznia 1972 do 15 stycznia 1987 stanowią zapewne najobszerniejszy blok korespondencji, jaki wyszedł spod pióra pisarza. Od początku 1972 roku do połowy 1980 pisywał do swego najwybitniejszego - jak podkreślał - tłumacza i może również interpretatora regularnie co kilka lub kilkanaście dni, omawiał strategie swego wchodzenia na amerykański rynek wydawniczy, narzekał na tamtejszych wydawców, krytyków i czytelników, przyzwyczajonych do najgorszego autoramentu produkcji szeregowych pisarzy science fiction, komentował wydarzenia polityczne, a przede wszystkim zaznajamiał swego korespondenta z najważniejszymi rysami swego pisarstwa, kreśląc przed nim jednocześnie coś w rodzaju generalnej strategii swej obecności w literaturze i kulturze, a także pośród odbiorców. W połowie roku 1980 wehikuł tej gorącej i nieustannie podtrzymywanej wymiany myśli wykoleił się niespodzianie, gdyż tłumacz Lema postanowił sam spróbować sił jako pisarz i przysłał mu kolejno kilka obszernych fragmentów swojej powieści The Sleeping Beauty. Kandel musiał się obawiać tej konfrontacji, bo ugiął się dopiero po kilku latach zwodzenia swego preceptora, któremu donosił, że pisze, ale wytrwale uchylał się przed jego namowami, aby mu pokazać wyniki tych prób. Kiedy wreszcie maszynopis trafił do Lema, ten dokonał nader krytycznego rozbioru powieści i choć zastrzegał się, że robi to dla dobra młodszego kolegi, stosunki ich najwyraźniej popsuły się i odtąd obaj drastycznie ograniczyli korespondencję, przez następne sześć i pół roku wymieniając ledwie kilka listów. Potem i ta wymiana aż do śmierci pisarza ustała.
Jerzy Jarzębski


http://merlin.pl/Slawa-i-fortuna-Listy-Stanislawa-Lema-do-Michaela-Kandla-1972-1987_Stanislaw-Lem-Michael/browse/product/1,1277097.html#fullinfo
:)

18
Ja tylko w kwestii ZUSu bo azem sie zagotowala;)Dzialalnosc mam zarejestrowana od 1999r.ZUS uwazam za jedna z najbardziej skompromitowanych instytucji. O przeszkodach ze strony roznych urzedow moglabym napisac ksiazke.O przeszkodach i bezmyslnosci urzednikow.Jedno co sie rzeczywiscie poprawilo to jakosc obslugi petenta (w wiekszosci przypadkow).
Wracajac do ZUSu: owszem, napisalam ze jest skladka dla zaczynajacych teraz jest nizsza ale to czubek czubka! Maziek naprawde nie rozumiem Twojego toku myslenia.Piszesz: Faktem jest, że emerytura rewelacyjna nie będzie (ja na nią w ogóle nie liczę) ale cóż, przynajmniej nie ma koców i strzał. Ja nazywam ZUS haraczem.Na pewno owe 840 zl ( a wlasciwie 1700) ktore musze co miesiac wplacic (na co?) spozytkowalabym o wiele lepiej.Nie rozumiem placisz te pieniadze , na emeryture nie liczysz i?godzisz sie z tym?Kogo utrzymujesz?Bo ja wolalabym pania J ktora ma emerytury 820 zl (tak mniej niz ja place na ZUS) po 30 latach uczciwej pracy w hucie.Ja rowniez nie wiaze swojej przyszlosci z ZUSem ale nie patrze na to tak spokojnie.Nie patrze spokojnie np na to ze platnik musi wplacic skladke co do dnia bo wypada z ubiezpieczenia chorobowego na pol roku , zas ZUS zasilek chorobowy (moja kolezanka - operacja w pazdzierniku - pierwsza wyplata w grudniu)) wyplaca z 2 miesiecznym opoznieniem - oczywiscie bez odsetek i bez konsekwencji!Nie mowiac o upodleniu ludzi tymi ochlapami zwanymi emerytura.
Puff...przepraszam ze tak wykrzyknikowo wpadlam ale nie miesci mi sie w glowie zeby ktos mogl bronic ZUSu w obecnym ksztalcie.
;)

19
DyLEMaty / ANDRIEJ TARKOWSKI CZYLI SOLARIS I NIE TYLKO:)
« dnia: Sierpnia 06, 2010, 04:04:19 pm »
Hmm...założyłam ten topic w celach porządkowych i nie tylko:)
Twórca, ktory tak zirytowal Pana Lema wg mnie zasługuje na przeswietlenie;)Ponadto tu i ówdzie trafiam na slady Tarkowskiego w Waszych postach.Pomyslalam, że warto byloby zebrac je w calosc.Ostatnio pojawily sie rowniez linki z muzyka z jego filmow.Moze przekopiowac je w jedno miejsce?Zwlaszcza ze Tarkowski tworzyl calosc: tresc - obraz - dzwiek.
Myslalam o tym wczesniej a teraz zdopingowal mnie post Q w umieszczony w Filmy SF...

(BTW: moze Wszechmocni Moderatorzy przeniesliby Tarkowskiego tutaj?oczywiscie za zgoda Q;)chcialam sie odniesc jeszcze do jego slow  a wykracza to poza filmy SF - slowem bylaby jakas ciaglosc dyskusji...co Panowie na takie porzadki?;)).

Oczywiscie ze to nie jedyne powody...na forum czesto pojawia sie nazwisko "Tarkowski" w kontekscie dwóch filmow: Solaris i Stalkera(przy czym ten drugi wg mnie zbyt pochopnie oceniany jako film SF) a to tylko waski wycinek jego tworczosci.Warte zauwazenia i porozmawiania o nich sa  na pewno  jego filmy:Dziecko wojny, Andriej Rublow,Zwierciadlo, Nostalgia i Ofiarowanie.

Niektorzy dziela tworczosc Tarkowskiego na dwa rozdzialy których granice stanowi Zwierciadlo (nomen omen jest to film który powstal pomiedzy Solaris a Stalkerem).Podzial ten mialby wynikac (najkrocej mowiac) z ewolucji relacji bohaterow ze swiatem zewnetrznym - np w Solarisie Kelvin odbudowuje na koncu dom ojcowski jako jedyne idealne miejsce we wszechswiecie, a w Ofiarowaniu (ostatnim filmie AT) Aleksander spala dom rodzicielski w ktorym byl podobniez szczesliwy.W tym kontekscie Zwierciadlo jest filmem wyjatkowym w tworczosci Tarkowskiego.Jak sam mowil: wszystkie sytuacje mialy miejsce w rzeczywistosci.Na potrzeby filmu kazal zbudowac dokladna kopie swojego domu rodzinnego i jak w lustrze przedstawil swoje relacje z matka i zona na tle wydarzen historycznych ktore sa nieodlaczne ludzkiemu trwaniu - vide list Puszkina odczytywany z ekranu.Niemniej bohater Zwierciadla w odroznieniu od Kelvina nie znajduje swojego miejsca - pozostaje w zawieszeniu.Kontynuacje tego watku mamy w kolejnym filmie - Stalkerze.Tam Pisarz i Profesor sa postaciami cynicznymi, bez wiary w idealy.Strefa im to uswiadamia.Czy w komnacie pojeli swoja pustke?Czy dlatego wycofali sie?
Wracajac na chwile do Zwierciadla:ogladalam ten film niedawno i coz widze?Widze The Ring - Krąg i Lsnienie Kubricka:)
Pamietacie scene kiedy maly chlopczyk budzi sie i pytajaco mowi: Tata?...wchodzi do kuchni a tam matka nad miednica stoi z opuszczonymi na twarz bardzo dlugimi, mokrymi wlosami...odchodzi od niej tylem, schylona , juz-juz ma odslonic twarz, ale nie robi tego -mocna scena - po wielokroc wykorzystywana w Kręgu.Ta scena wraz z nastepujacym po niej rozpadaniem sie domu, zalewaniem go przez wode, odpadajace tynki - pomyslalam Kubrick musial to widziec nim puscil krew w windzie:)

20
Akademia Lemologiczna / Akademia Lemologiczna [Wizja lokalna]
« dnia: Marca 07, 2010, 11:20:09 pm »
Najsampierw : mam nadzieje iz nie lamie zasad Akademii zakladajac ten topic...jezeli jednak w jakis sposob to czynie a dyskusje winny rozpoczac bardziej do tego powolane osoby to prosze o wyrazne sygnaly (w stylu: Olka anihilujze tego wstepniaka!) i po tak uczynionym falstarcie...poczekam na restart:)
Po tak poczynionych zastrzezeniach z pewna taka niesmialoscia (wlasciwie nie "pewna" ale calkiem wielkich rozmiarow) postanowilam zainicjowac wspolne czytanie Wizji lokalnej.Powody:
- przyszpitalne naciski by konczyc bo mamy wizje,
- kilku Forumowiczow wyrazilo chec omowienia tejze ksiazki (w tym ja),
- ktos musi zaczac.
So:
Wizja lokalna to po Dziennikach gwiazdowych i Kongresie futurologicznym kolejna ksiazka o przygodach Ijona Tichego.Pierwszy raz zostala wydana w 1982 roku.Oczywiscie prof Jarzebski opatrzyl ja poslowiem:
http://solaris.lem.pl/ksiazki/beletrystyka/wizja-lokalna/137-poslowie-wizja ktore zalacalabym jednak czytac po omowieniu ksiazki...zebyniebylo;)
Ksiazka dzieli sie na 4 rozdzialy wraz z Appendixem czyli slowniczkiem.
Czas rozpoczac pierwszy rozdzial czyli W Szwajcarii.
Tichy przybywa (po licznych zawirowaniach) do tytulowego panstwa (jako synonimu milkowej sielanki) w celu oddania sie we wladanie Odpoczynkowi.Jednak przez wlasne roztargnienie ( srebrna lyzeczka) i latowiernosc (nie dziwi sie iz ktos calkiem obcy daruje mu nagle zamek) laduje w centrum prawniczej...misternie zbudowanej...ukladanki.
Czytajac ten rozdzial zwrocilam uwage na:
- podsumowanie psychoanalizy (w trakcie wizyty u Tarantogi ktory uczynil z klozetowych napisow nauke;)): jej przydatnosc sie konczy kiedy sen plata figle i sni sie wprost...bez ucieczki w przodek wozu z dyszlem;)
- stwierdzenie : im wiekszy komfort, tym wiecej meczy; nie wiem czy to efekt dorastania w PRLu ale podczas zagranicznych wyjazdow zdarzalo mi sie np poszukiwac kurka w bezkurkowej baterii;), ale mniejsza jednak o lyzeczki;),
- nazwisko mecenasa: Trurli (hmm...brzmi znajomo: przypadek?),
- zasygnalizowanie wlasciwego problemu czyli Ministerstwo Spraw Zaziemskich z Instytutem Maszyn Dziejowych...reprezentowane przez Gnussa a uwiklane nie w ograniczenia wynikajace z praw fizyki a prawne (nawet Dzienniki gwiazdowe moga byc czytane pod tym kątem) i polityczne (z ziemskiego pkt widzenia jakie swojskie i logiczne to;))
- mechanizmy dzialania korporacji ( Kussmich i Nestle).
Tak wiec chociaz darowanemu koniowi nie patrzy sie w zęby chyba ze to...jak w przypadku Tichego: kon trojanski zajrzyjcie do pierwszego rozdzialu i zapraszam do dyskusji:)




21
Lemosfera / 88 rocznica urodzin Lema:)
« dnia: Września 10, 2009, 03:42:16 pm »
12 wrzesnia uplynie 88 rocznica urodzin Osoby ktora jest powodem dla ktorego sie tutaj gromadzimy:)
W zwiazku z tym trafilam na taka niespodzianke:

http://www.rmf.fm/audio/?typ=2&uid=41&bid=6253

Moze nie wszyscy zauwazyli ze na Solarisie tez jest wzmianka:
http://solaris.lem.pl/o-lemie/prace/tomasz-lem

Hm...tylko nie wiem jak to pogodzic z tym co napisalam ciut wczesniej...ze nie lubie czytac o...;) cale zycie czlek sie uczy:)

Strony: 1 [2]