Ten gość, to duchowny islamski? Podobny do księdza.
To zdjęcie bardzo mi się podoba. Facet ma nieszczery wyraz twarzy, spojrzenie drapieznika szukającego ofiary i błakający sią na wargach uśmiech samozadowolenia (taki: hehe, ja wiem, a ty nie wiesz...) myślę, że diabeł jak mu Twardowski cyrograf podpisał miał podobną minę.
Po drugie bardzo znaczący dla zdjęcia jest fakt, że ma rękawiczki. Rękawiczki z czarnej skóry - atrybut przestępcy, kogoś, kto nie chce pozostawić odcisków palców, nie chce być z czymś wiązany. Kiedy człowiek naprawdę chce wejść w bliski kontakt z drugą osobą (a kontakt duchownego taki przecież powinien być - jeśli jest szczery) - zdejmuje rękawiczki. To że on ma te rękawiczki stanowi wspaniały kontrast z jego oficjalną pozą.
Zrobiłbym wszystko (a wydaje mi się, że jest to możliwe) aby uczytelnić napis na ulotce - z całą pewnością da się to lokalnie podostrzyć.
Zdjęcie spionizowałbym i wykadrowałbym (tzn. skupił się na osobie usuwając czyjeś plecy z lewej i śmietniczkę z prawej) bo otoczenie rozprasza. I jak generalnie nie bawię się w sztuczki, to usunąłbym tą głowę, która się wychyla zza duchownego. Albo wręcz wyciął albo zdrowo rozogniskował. Będzie to IMO zdjęcie bliskie doskonałemu także warstatowo (bo znaczeniowo już jest). Oczywiście IMVHO.