Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - .chmura

Strony: 1 ... 18 19 [20] 21
286
Hyde Park / Re: Konkret
« dnia: Marca 16, 2010, 12:47:14 am »
A może te praprzyczyny, leżą w postawie wobec świata (konsumcyjnego,obojetnego,bezwartościowego itp). Jedni się z tym godzą i uznają istniejący porządek, co najwyżej próbując go złagodzić. (...) Inni się na to nie godzą i nie bacząc na naturę rzeczywistości, stają na gruncie bezkompromisowej etyki (...).

no tak. ale wielu zastanawia się właśnie, skąd biorą się te różnice postaw wobec świata. i kółko się zamyka, :).

287
Hyde Park / Re: Konkret
« dnia: Marca 16, 2010, 12:39:02 am »
wg mnie istnieja pewne zdania, sądy bazowe ,zalozenia (czyli po prostu aksjomaty o ktorych wspomnial Hoko) np owo "nie zabijaj" jest taka baza-zalozeniem...natomiast na to nakladaja sie sądy wartosciujace czyli subiektywne interpretacje owych zdan bazowych (stad to "ale").
a czym roznią się te "sądy bazowe" od tych "sądow wartoścujących"? jeśli .chmura dobrze Cie rozumie, to i te i te odpowiadają na pytania w rodzaju "co jest dobre, a co zle (w sensie etycznym)? oraz "co nalezy robic, a czego nie nalezy robić?"  bo .chmura sobie tak to ulozylo w glowie, że one są do siebie - w zasadzie - bardzo podobne. mianowicie nie mogą być prawdziwe lub fałszywe, a o tym czy je "akceptujemy" decydujemy (mniej lub bardziej świadomie) SAMI (np. pod wpływem lektur, rozmow przy trzepaku itp.).

288
Hyde Park / Re: Konkret
« dnia: Marca 16, 2010, 12:19:12 am »
Wierszyki owszem to pokazują, ale jeśli weźmiemy "temperament" by liv (po przecież, nie powiedziałem, że liv się myli, tylko, że inne przyczyny też można podać) i moje wierszyki, to wyjdą nam już DWIE przyczyny, a sądzę, że dorzucić można n- kolejnych. (Przy czym owszem: jako materialista uważam, że byt określa świadomość, ale byt znacznie szerzej pojęty niż stan posiadania. A czemu byt jest taki, a nie inny, przez co tak, a nie inaczej określa? Tu już dochodzimy do metafizyki, zatem stanę w miejscu, dalej się nie zapuszczę, bo grunt grząski przed nami.)
aha. teraz .chmura Cię chyba rozumie. z pewnością jest "n" przyczyn, które sprawiają, że opowiadamy się za takimi, a nie innymi "zestawami sądow wartościujących"...
*
inna rzecz, że one, te przyczyny przynajmniej w przypadku zyciorysów niektorych ludzi, pewnie dadzą się jakoś uporzadkować na ważnie, mniej ważne, jeszcze mniej ważne itd. (po takim uporządkowaniu możliwe byłyby sensowne odpowiedzi na pytania w rodzaju "dlaczego ten konkretnie pan został członkiem unii polityki realnej, albo czlonkiem polskiej partii socjalistycznej, albo wstapił do seminarium duchownego lub został wolontariuszem w hospicjum, czy co tam jeszcze..."). żeby jednak takiego "uporządkowania" dokonać potrzebne są szczegółowe, niekiedy bardzo osobiste, informacje... tak to chyba jest, :).

289
Hyde Park / Re: Konkret
« dnia: Marca 15, 2010, 10:37:04 pm »
po lekturze Twego, Q, posta .chmura myslało, że źle odczytalo te wierszyki, więc je jeszcze raz obejrzalo. no ale Q pisze: "Znalazlby się pewno jeszcze z JEDEN (podkreślenie moje - ch.) czynnik, minimum. I to działający w obu kierunkach...". a potem już jest tylko ta poezja. a w poezji "światopoglądowe" przemiany bohatera są napędzane zmianami statusu materialnego tego kogoś. a to przegrał wieś w karty, a to spadek po bogatej ciotce dostał itp. jak biednieje, to go ciągnie do socjalistom, jak mu sie poprawia, to okazuje się liberalem, konserwatystą itp. no to wygląda na to, że Q jednak pokazuje, że zmiany statusu materialnego określają światopogląd. jak u marksa, :)! mylę się??

290
Hyde Park / Re: Konkret
« dnia: Marca 15, 2010, 08:59:31 pm »
I jeszcze - z drugiej strony nawet przy świadomości, że sądy bazowe nie są absolutne, chyba nie da się żyć nie wyznając jakiegoś...
.chmura też tak sądzi. więcej! nasze sądy wartościujące są - chyba - NAJWAZNIEJSZE. to one nami sterują. i to dotyczy wszystkich (kagana, .chmury, ANIEL-i, tuska, Mistrza, pana "slowika" z gangu pruszkowskiego itd.). w solaris Mistrza sądy wartościujące załogantów pokazaly w pelni swoja moc. rozziew między prawdziwym stanem rzeczy (obecność neutrinowego fantoma, np. murzynki gibariana) a sądami wartosciującymi konkretnego załoganta, o tym, co jest dobre, co zle, co nalezy robić itd, powodował, ze wytrenowany fizycznie i psychicznie niczym komandos z "gromu" zalogant (np. gibarian) kwilił, sikal pod siebie i w koncu się - np. zabijał. sądy wartościujące rules! :)

291
Hyde Park / Re: Konkret
« dnia: Marca 15, 2010, 08:45:39 pm »
Swoją drogą, tak się zastanawiałam, czy można uzgodnić sąd wartościujący i wyszło mi, że jedynym jest negatywny - "prawo to ja". (...) przy założeniu "prawo to ja i robię co chcę, inni się nie liczą" można znaleźć osoby, które zgodzą się bez zastrzeżeń do treści tego "sądu bazowego" (oczywiście podstawiając inny argument po "ja"  ;) )
.chmura zrozumiała problem ANIEL-i tak oto: "czy różni ludzie mogą mieć takie same 'bazowe' sądy wartościujące?". a rozwiązanie tego problemu .chmura zrozumiała tak oto: "tak mogą. jedynym przykładem takiego wspólnego dla wielu ludzi 'bazowego' sądu wartościującego jest sąd 'prawo to ja'".
*
.chmurze się wydaje, że jednak ''bazowych" sądów wartościujących nie ma. nawet "prawo to ja" chyba nie jest "bazowym" sądem wartościującym. no bo to jest chyba taki (z grubsza) sąd wartościujący: "dobrze jest, kiedy ja o wszystkim decyduję". a przecież, np. dla .chmury, sąd "dobrze jest, kiedy ja o wszystkim decyduję" chyba nie jest "bazowy"...  no bo, np. kiedy .chmura zwariuje, to nie byloby dobrze (m. in dla .chmury), myśli sobie jeszcze niezwariowana .chmura, zeby ta przyszla zwariowana .chmura miala o wszystkim decydować.
*
jeśli tak to istnieja tylko "niebazowe" sądy wartościujące - niekiedy - wspolne dla grup ludzi; np. "nadstawianie drugiego policzka jest dobre".

292
Hyde Park / Re: Konkret
« dnia: Marca 15, 2010, 08:12:43 pm »
I dodam jeszcze ad rem.., że zda misię, iż o byciu socjal.. lub innym ystą, decyduje bardziej temperament. To wyjaśniałoby, dlaczego młodzi są bardziej socjal, a z wiekiem konserwatywnieją.
no własnie, właśnie! co sprawia, że jedni zostają socjalistami, a inni - np. liberałami? (Q napisał wyżej, że o tym może przesądzać materialny interes konkretnego osobnika; na pewno tak bywa, wystarczy popatrzec dookola; jednak pewnie bywa także inaczej...; nie sądzę np. żeby (dawno, dawno temu) Mistrz przystał do socjalistow dla kasy, :)). może homo sapiens mają wrodzoną (jak kolor włosów!) lub nabytą (dajmy na to w dziecinstwie, za sprawą takich a nie innych lektur) sklonność do określonych "bazowych" (:)) wartości? (ta "skłonność" to byłby ten Twoj "temperament"...) (swoją drogą .chmurę ciekawi, jakież też są w końcu te "bazowe" sądy wartościujące socjalistów i liberałów).  

293
Hyde Park / Re: Konkret
« dnia: Marca 15, 2010, 08:00:21 pm »
Tysz witom :)
na przywitanie wysuwam ku Tobie ciekawsko (niczym słoń swoją pokrytą skórą-korą trąbę) biały, chmurzy czułek... dzień dobry!

294
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Golem XIV]
« dnia: Marca 14, 2010, 09:44:46 pm »
ale czad - jakiż wątek o golemie! na razie tylko liznąłem, a tu trzeba żmudnych studiów!
*
poza wywodami o fundamentalnej niemożności kontaktu a la "solaris" prezentacje maszynowej psyche i rozważania o niej to drugi lejtmotyw w pracach Mistrza. pamiętam np. zapis myśli "przyjaciela", strumień świadomości mózgu-planety z opowiadania, ktorego tytuł wyleciał mi z głowy, pamiętam rozmowę pirxa z nieludzkim pilotem-podwladnym o osobliwościach jego psychiki. a potem ta kulminacja, ten golem...

295
Hyde Park / Re: Konkret
« dnia: Marca 14, 2010, 07:55:12 pm »
a ja rowniez witam .chmure:)
dzień dobry, olkapolka, :)!

296
Hyde Park / Re: Konkret
« dnia: Marca 14, 2010, 07:17:25 pm »
chmura - stara miłość nie rdzewieje
<wzdycha>
witaj dzi! ściskam Cię serdecznie ("lecz bez zamiaru uszkodzenia organów wewnętrznych")...

297
Hyde Park / Re: Konkret
« dnia: Marca 14, 2010, 07:14:16 pm »
chmura, postać znana mi tylko z lektury starych wątków powróciła.

Q czuje się zaszczycony mogąc poznać chmurę ;).
Witaj Q, :)! .chmura jest pod wielkim wrażeniem Twoich 3426 postów!

298
Hyde Park / Re: Konkret
« dnia: Marca 14, 2010, 06:54:25 pm »
witaj drogi maźku! :)! .chmura nie byla tutaj długo, dlugo, długo i teraz jest oszolomione wspanialością rozkwitłego forum. .chmura czytało od wczoraj, od samego rana. w oczach .chmury to forum jest jak pomnik wystawiony Mistrzowi; pomnik tym cenniejszy, że w ojczyźnie Mistrza (tak skądinąd skorej do wznoszenia monumentów), niewiele jest innych pomników tego, może być, najbardziej oryginalnego i wpływowego myśliciela-polaka minionego stulecia, który – w dodatku - tak potężnie odcisnął się w umyslach milionow rodaków (i nierodaków). wzruszone .chmura drżącym od emocji głosem dziękuje wszystkim bezimiennym i imiennym budowniczym tego pomnika.

299
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Organizacja]
« dnia: Marca 14, 2010, 06:48:04 pm »
hah! witaj Aniel-o! kto raz zażył tego forum, wróci prędzej czy później. i mnie wlasnie teraz okoliczności życiowe pozwalają znowu troszku pobrykać, :), :). bryk! bryk!

300
Hyde Park / Re: Konkret
« dnia: Marca 14, 2010, 03:06:07 pm »
hokopoko: <dobór nazw jest o tyle istotny, że jak piszesz o tych bazowych sądach, to sobie ludzie nie wiadomo co wyobrażają - to tylko niepotrzebna komplikacja.>
tak. to przez tych, ktorzy od lat zajmują się ta problematyką (np. amartya sen, yew-kwang-ng). oni wymyślili sobie takie nazwy ("bazowe sądy wartościujące").
hokopoko: <zdanie z książki Lema może być prywatnym sądem bohatera; może być prywatnym  sądem Lema - i z tego nic nie musi wynikać, żadne absolutne nakazy. Ten ktoś tak po prostu uważa i jest to jego prawo i jego sprawa. Żeby takie stwierdzenie wygłosić, nie potrzeba ani żadnego "nakazującego absolutu" (np. w sensie religijnym), ani żadnych nakazów rozumowych umocowanych w takiej czy innej metodologii. Wystarczy subiektywne przekonanie - możemy nazwać to odruchem moralnym, intuicją, albo jeszcze inaczej, nie ma to znaczenia.>
tak. w ogóle te wszystkie analizy i spory dotyczą systemów SUBIEKTYWNYCH sadów wartościujących. [chodzi w tych sporach o to, czy w czyimś SUBIEKTYWNYM systemie etycznych (systemie sadów wartościujących) istnieją  "bazowe sądy wartościujące] .chmurze się wydaje, że nie ma innych niż subiektywne sądów wartosciujących. (bywają ludzie, którzy sądza inaczej).
hokopoko: <bazowe sądy wartościujące zwolenników socjalizmu, to tyle co przekonania zwolenników socjalizmu. a przekonania częstokroć to tyle co gusta, a o gustach się nie dyskutuje.>
tak. tez uważam, że wielu odmawia dyskutowania o gustach (pisałom dzis o tym). ale wielu jednak o gustach z pożytkiem dyskutuje... np. dyskutują o tym, czy konkretne systemy "gustów" (czyli sądów wartościujących) są spójne logicznie (zob. np. dyskusje wokół paradoksu de condorceta).





Strony: 1 ... 18 19 [20] 21