Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - liv

Strony: 1 ... 417 418 [419] 420 421 ... 441
6271
Hyde Park / Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« dnia: Stycznia 30, 2010, 08:54:32 pm »
Evangelos, Maziek i pani Zima inspirują
Terminator Kryonii - widok z satelity

6272
Hyde Park / Re: Klub PoLemistów
« dnia: Stycznia 30, 2010, 02:25:51 pm »
Dzięki, że wam się chciało.
I żeby nie wyglądało na wyłączny lans dziecia, chyba zmieniam zdanie n/t Bajek robotów w kanonie lektur Sz.P.
Widać ,że sensownie wprowadzone, są przystępne, a nawet wciągające. Moja, nieprzymuszana, przeczytała jeszcze Automateusza, a teraz podsunąłem jej Cyberiadę i widzę, że czyta, a nawet się śmieje (czyli coś tam kuma). Inna sprawa, że geny i środowisko... wiadomo. ;).
Vide motto Maźka
A ,dzieć liczy wiosen 12, ta będzie 13.
I jeszcze taka refleksja ogólnowychowawcza mnie naszła. Dzieci (i nie tylko) robią to, co budzi zainteresowanie innych ich robotą. Jak nie widzą odzewu, uznają temat za niewarty. A wystarczy zagaić, zapytać, kazać se opowiedzieć, zadziwić się. To je (a i temat) strasznie dowartościowuje, wtedy gotowe brnąć dalej. Jak rodzice to odpuszczą, dzieć szuka tego u rówieśników, w mediach, necie - a wtedy może być różnie.
    Pole kontaktu zamyka się gdzieś w wieku 13-15 lat. Dziewczynki na ogół odpadają nieco szybciej. Jak się je przegapiło, to już tylko można się przyglądać efektom. Drobne redukcje ,za duże pieniądze (dla psycho....peda...i  innych logogogów), z rzadka są możliwe.
    Wiem, że to banały, ale widzę, ilu rodziców odpuszcza, dając drogie rzeczy zamiast swojego czasu.

6273
Hyde Park / Re: Klub PoLemistów
« dnia: Stycznia 29, 2010, 07:18:02 pm »
I za to was lubię. :-*
Choć z waszych rad rozumiem 5/10, to miło, że wy wierzycie, że je zrozumiem, a możne nawet zastosuję  :)
Tymczasem obleciało bez kompresji, ino trza odczekać ze 40 sekund i nawet kody niepotrzebne, zresztą to tylko bohomazy dzidzi.
P.

6274
Hyde Park / Re: Klub PoLemistów
« dnia: Stycznia 29, 2010, 01:20:45 pm »
Jak mawiał kiedyś znajomy, kiedy robota go przerastała i kładł się spać - Da Bóg dzień, da Bóg radę".
Dzisiaj ściąga jak złotko, nie ma wirusów i nie rozwala :)

6275
Hyde Park / Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« dnia: Stycznia 28, 2010, 09:31:41 pm »
Też gromkie brawa.
Oddzielnie za las birnamski.
Te zielone, to pasek powyżej, na pierwszej focie?
Kurde, kolory to też nie jest moja mocna strona.

6276
Hyde Park / Re: Klub PoLemistów
« dnia: Stycznia 28, 2010, 09:26:32 pm »
Widać takie fatum ;)
A premium, to mi się z czym innym kojarzy, ale co ja premium? - nic nie wiem.
Olał to.

6277
Hyde Park / Re: Klub PoLemistów
« dnia: Stycznia 28, 2010, 07:27:03 pm »
http://rapidshare.com/files/342490632/Kryonia.ppt.html
MD5: 695001BA48CC59304AB78AE7194DF885
Moje tranzystory wymyśliły tyle co wyżej. Zawiesiłem toto na rapidshare. Dało takie kody. Mam nadzieję, że nie rozwaliło po drodze.
 Jak macie ochotę, ściągajcie i oglądajcie. Zuzia się zgadza, zwłaszcza, że nic nie wie :)

6278
Hyde Park / Re: Klub PoLemistów
« dnia: Stycznia 28, 2010, 03:45:58 pm »
Eee, za cienki jestem w te klocki. Ja robot pierwszej generacji, a to pewnie z powerpointa by trzeba transff.. albo konweeeecośtam. ???

6279
Hyde Park / Re: Klub PoLemistów
« dnia: Stycznia 28, 2010, 02:58:45 pm »
Heh, dzieć się tak rozbuchał, że machnął filmik na 200 z górką klatek. Jest to chyba pierwsza ekranizacja  3 Elektrycerzy w historii kina (niemego). Ale, że w powerpoincie, to nie mam jak zapodać (14 mega toto ma).

6280
Hyde Park / Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« dnia: Stycznia 28, 2010, 11:25:49 am »
Mnie też szczena klapła.
 Jak różne mogą być wariacje na temat "zimno".
Q z małym szampanem, dużym szampanem, dubletem?
Bo jak ten z uśmiechem Gioccondy, to też płonę :)

6281
Akademia Lemologiczna / Re: Akademia Lemologiczna [Szpital Przemienienia]
« dnia: Stycznia 26, 2010, 11:24:07 am »
Cytuj
Nabita jak akumulator kobiecoscia,  meczyla go kazdym ruchem.
To tak, jak mnie np. Doda
Ale rzeczywiście ,to ciekawa postać i przydałoby się o niej jeszcze trochę. Pod koniec, już za Niemców ,dyryguje otępiałym Stefanem ,zachowując pełną kontrole nad sytuacją.
Ostatni fragment powieści wygląda na jakieś katharsis. Nosilewska (ona ma imię?), jak matka utula dziecięcego Stefcia na swym łonie i w ten sposób oboje oczyszczają się z traumy. Stosunek seksualny bez seksu.

6282
Hyde Park / Odp: Właśnie stworzyłem...
« dnia: Stycznia 26, 2010, 12:50:14 am »
Cytuj
Przelotnie czytając sądziłem, ze SDM to coś z sado-maso... Wink
Jak ty Maziek to robisz, że nawet niechcący trafiasz w sedno?
Stare-Dobre-Małżeństwo, musi mieć coś z sado-maso ;)

6283
Akademia Lemologiczna / Re: Akademia Lemologiczna [Szpital Przemienienia]
« dnia: Stycznia 25, 2010, 08:20:15 pm »
„Dom wariatów, zawsze był wyciągiem duchowym epoki”
Jako, że część towarzystwa przebiera nogami, by z problematyki przyziemnej, przenieść się w kosmiczną – spróbuję wykonać rzut na taśmę. (Niestety, widzę, że zaliczę tryplet)

     Kolejna postać, dr Marglewski, niespełniony naukowiec, badający tezę (ale silnie przekonany o jej prawdziwości), że wybitne postaci historyczne – geniusze, to efekt ich chorób psychicznych, czy innych. Pewno wiedział o teorii, że za takiego Lenina odpowiada krętek blady, ale tego przykładu nie użył. ;)
 Za to Chopin neurastenik, Goethe alkoholik itp. Brakuje mi tylko, modnego dzisiaj, wątku homoseksualnego.
Ten wyjaśnia globalnie problem geniuszy.
   Niebezpiecznie z ta teorią koresponduje ogólny wydźwięk książki, opisywanych w niej niektorych przypadków, które dzieli niewielka granica od akceptowalnej normalności. Dziś, część z nich pewnie by obleciała, jako tzw. ekscentrycy. Ciekawe porównanie „chorej” dziewczynki, z lubością wpatrującej się w swój wizerunek w lustrach, z znanymi Trzynieckiemu, żonami znakomitych kolegów. Także sawanta ,prekursora Rain mana.
    Kończąc o wcześniej nazwanej :) postaci, piękna kompromitacja teorii, że wyleczeni chorzy tęsknią za swoją utraconą chorobą. Wyszło zaś, że głupi nie są wcale tak głupi, coby nie wydydkać służby zdrowia (bo w domu bieda).
Atmosfera gęstnieje, powoli nadciągają Niemcy.
Jeszcze rozdział o umierającym ojcu Stefana, niespełnionym wynalazcy. Poza ciekawymi scenkami rodzajowymi z czasów okupacji, smutny opis dziwnej relacji ojciec – syn, co
 Przywołuje znów pytanie,
– ile Stanisława w Stefanie?
I w takiej sytuacji nasz bohater biega za książką Gargantua i Pantagruel, w tłumaczeniu Boya!!! Pod okupacją niemiecką!?
Na koniec przychodzą Niemcy (z Ukraincami) i jak katastrofa z jakiegoś pliocenu, dokonują selekcji – kto ma żyć dalej, a kto nie.
Tak czy siak, Stefan przeżył.
 W dalszej fazie wojny miał jeszcze kilka ryzykownych sytuacji (ta chazarska uroda).
 Po wojnie jakoś uwierzył w socjalizm. Jakoś urządził się w nim urządził. Zakładam, że nie jako aparatczyk, a uczciwy lekarz, może dyrektor w jakimś szpitalu. Tu „Rzeka ognista” vel „Czas nieutracony” się kończy.
Jadąc dalej na fantazji – w 56 poparł odwilżową młodzież. Ale jako rozsądny, zaufał Gomułce - na krótko. Rozczarowany został lekarzem-rewizjonistą. Udzielił pomocy pobitym studentom w 68. W ostatniej scenie widzimy go na dworcu gdańskim w Warszawie, w tłumie podobnych do niego, z biletem w jedną stronę – do Szwecji. Ma 53 lata, żonę de domo Nosilewską, jest wziętym ginekologiem, więc w krainie dobrobytu da sobie znakomicie radę.
 A czy ma dzieci?

6284
Hyde Park / Re: Klub PoLemistów
« dnia: Stycznia 25, 2010, 12:08:54 pm »
To opór większy przy myśleniu. Czyli powinno bardziej grzać.
Tylko zagonić trzeba, ot telewizje wyłączyć albo inne co.

6285
Hyde Park / Re: Klub PoLemistów
« dnia: Stycznia 25, 2010, 11:41:25 am »
Groźnie wygląda ten Kryonid Oculofraktalny.
Widać za mało tam myślicie. U nas naród myśli usilnie i tylko -22. :)
Olu ,nie da się z dubeltem. Za dużo czytania ,no i strasznawe. Dzieć, już przy roztopionych kryonidach ronił łezkę.

Strony: 1 ... 417 418 [419] 420 421 ... 441