Autor Wątek: Życie astronautów to nie jest bajka...  (Przeczytany 66860 razy)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13410
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« Odpowiedź #60 dnia: Kwietnia 19, 2023, 03:48:48 pm »
Przypomina mi się taki śmieszny dla 9-latka kawał z podstawiaka, w domu wariatów wychowawca słyszy krzyk i natyka się na grupę pensjonariuszy szarpiących jednego biedaka. Na pytanie co robią jeden odpowiada, że widzieli wczoraj w tv program o bombie termojądrowej i postanowili zrobić we własnym zakresie. Termos ukradli dozorcy a teraz wyrywają jądro Kowalskiemu. Mniej więcej ten poziom zaawansowania. Ale podbudowa jest.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« Odpowiedź #61 dnia: Kwietnia 19, 2023, 04:12:36 pm »
zobaczcie, jak zaawansowane są nasze badania kosmiczne  ::)
https://www.wpia.uw.edu.pl/pl/konferencje/seminarium-gender-w-kosmosie-wyzwanie-we-wspolczesnej-erze-kosmicznej
A wyniki owego seminarium?
Rozprawy i wykładnie dla sądów kosmicznych i palestry pozaziemskiej?

(Obiecałem [przed maturą] prof.Eislerowi, że historii na poziomie akademickim nie zaznam, ale jednak... historię gospodarczą na 5 zaliczyłem. Tylko 1 semestr zaledwie -rok' 87). No to tylko ignoranckie uwagi mam.
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16101
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« Odpowiedź #62 dnia: Kwietnia 19, 2023, 05:58:27 pm »
A wyniki owego seminarium?
Rozprawy i wykładnie dla sądów kosmicznych i palestry pozaziemskiej?

 :D :D :D Dworujesz sobie. Gdyby to w Juesej organizowali to może i reperkusje, jak nie dla -nautów na orbicie (a może i na Xiężycu niedługo), to dla ew. tego, co teoretycznie mogą na Marsie, czy jowiszowych satelitach, znajść (choć pewnie NIE znajdą), być by mogły. U nas to z założenia bezpłodne, w końcu za sukces uważamy jeśli się uda naszym bezzałogowym rakietom w okolice linii Kármána dolecieć. No, chyba, że planujemy prawników na eksport (pozaziemski?) kształcować.

Nawiasem: taki cykl SF-czytadeł (z lepszych w swojej klasie) się przypomina:
https://www.jack-campbell.com/_series/jag_in_space/jag_just_determination_excerpt.htm
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 19, 2023, 06:06:23 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« Odpowiedź #63 dnia: Kwietnia 19, 2023, 07:00:49 pm »
A właśnie..
Zapomniałem że ostatnio widywano jedynie Twardowskiego na kogucie na Księżycu (w romantycznej bajce).
Lecz:
Skoro P. Lem na inauguracyjnym zebraniu PTAstronaut. robił za fachowca od medycyny kosmicznej to  - eklektyzm jest zawsze w cenie.
(Gdzież teraz ci ludzie renesansu, znawcy wszystkiego?)
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13410
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« Odpowiedź #64 dnia: Kwietnia 19, 2023, 07:11:56 pm »
Darwin ich wykańcza. Są dobrze dostosowani do wszystkiego ale niedostatecznie do czegokolwiek.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« Odpowiedź #65 dnia: Kwietnia 19, 2023, 09:22:17 pm »
W kosmosie Darwin nie działa.
https://photos.app.goo.gl/jUfni8PhLxUxByVt9
Wielogatunkowy dobór doskonalszych ras w walce o byt?
Powstawanie gatunków drogą doboru naturalnego?
Natura znaczy tam inaczej.
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13410
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« Odpowiedź #66 dnia: Kwietnia 19, 2023, 09:35:17 pm »
Hm, a Ziemia to nie kosmos?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« Odpowiedź #67 dnia: Kwietnia 19, 2023, 09:42:26 pm »
Specjalnie przysposobiony. Tak na ludzką miarę (nie tylko ludzką).
Kosmos słonia jest inny niż kosmos mrówki

(Maziek, niby to literackie forum, ale przecież literat nie użyje ścisłej definicji nieścisłego pojęcia.
Przelicz sobie lepiej jakieś prawdopodobienstwo, np. tego że Ci nie spadnie cegła na głowę.:)
Please, nie łap mnie za słówka).
Proszę o odstosunkowanie się.  Odmeldowuję się.
[Ależ długaśne słowa w tym polskim]


« Ostatnia zmiana: Kwietnia 19, 2023, 10:47:49 pm wysłana przez xetras »
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16101
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« Odpowiedź #68 dnia: Kwietnia 19, 2023, 10:54:49 pm »
W kosmosie Darwin nie działa.

Swoją drogą: skąd wiesz, co zachodzi na innych planetach (sporo ich już odkryto), a może i poza nimi (vide znane - choć dotąd nijak nie zweryfikowane - hipotezy, że nie tylko tam życie się może rodzić)? ;)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« Odpowiedź #69 dnia: Kwietnia 20, 2023, 12:22:45 am »
Renesansu nawet na Rusi nie ma, bo nie było.
To podczas renesansu musieli tworzyć prawo, bo ludzkość w pewnej części Europy wymarła.
To o prawie kosmicznym ma być w/w sympozjum. Stąd te wtręty renesansowe.
No i - na innych planetach renesansu też nie ma. Renesans zacieśnia myślenie.
Po renesansie już ludzie wiele utracili (zyskali też).

Aha-prawo się narzuca, samo przez się. Tym jakimś tam kosmitom. Wrrr...
|
Genderyzacja prawa kosmicznego na innych planetach i nie wiadomo gdzie (?!).
To imho ewidentny przekręt "świata nauki" na granty  od oficjeli, bo to modny temat.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 20, 2023, 12:28:20 am wysłana przez xetras »
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« Odpowiedź #70 dnia: Kwietnia 20, 2023, 12:25:46 am »
W kosmosie Darwin nie działa.

Swoją drogą: skąd wiesz, co zachodzi na innych planetach (sporo ich już odkryto), a może i poza nimi (vide znane - choć dotąd nijak nie zweryfikowane - hipotezy, że nie tylko tam życie się może rodzić)? ;)
Ale to Wydział prawa i administracji Uniwerka zaprasza na imprezę naukową.
Oni są też od życia planetarnego?
To faktycznie są od wszystkiego czyli niczego :)
Z "planetą" turańską nie da się kontaktu złapać, to samo między łacińską a bizantyjską. Blisko "planety": arabsko żydowskie, też i bramińska, a daleko chińska (w tym też, ale  dalej- japońska).

Rzecz w języku opisu. U nas dyskursywny, ale po co?
Świadomie i inteligentnie - to kompletnie co innego znaczy (u łacinników, bizantyjczyków, turanistów). Jak tam u arabów, żydów, braminów, chinoli (chodzi o ichniejszych wieszczy szamańskich*) tego nie wiem.

*świętokratów anielskich, tudzież mistrzów duchowych
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 20, 2023, 12:57:31 am wysłana przez xetras »
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16101
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« Odpowiedź #71 dnia: Kwietnia 20, 2023, 01:17:22 am »
Ale to Wydział prawa i administracji Uniwerka zaprasza na imprezę naukową.
Oni są też od życia planetarnego?

Nie wiem od czego są, ani co omawiali (inicjatywa zresztą wydaje się szczególnie podatna na obśmianie), ale tematyka dżenderowa może do innych planet/życia form pasować znacznie bardziej niż do ziemskich (vide dramat czwórni), bo w jakim np. rodzaju mówić o Oceanie Solaris (albo i do niego, gdyby jednak rozmawiać z nami chciał)?
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« Odpowiedź #72 dnia: Kwietnia 20, 2023, 01:29:38 am »
W kosmosie Darwin nie działa.

Swoją drogą: skąd wiesz, co zachodzi na innych planetach (sporo ich już odkryto), a może i poza nimi (vide znane - choć dotąd nijak nie zweryfikowane - hipotezy, że nie tylko tam życie się może rodzić)? ;)
1. Z tego że Maziek podał że "Darwin ich wykańcza".
2. Z tego że hipoteza Darwina dotyczy izolowanej wyspy. Wsteczny imperializm u niego z tymi "doskonalszymi rasami w walce o byt" jest ewidentny. Przysłużył się (pośrednio) wyniszczaniu Burów, podbojom w Indiach
3. Z tego że może nie wynika istnienie.
Nauka z tego co może to są rozbieżne wyobrażenia, bo do nich doprowadzi nauka z tego co może być a nie jest.
To wiem.
4. Wiem też że prawnicy nie próżnują i dbają o dochody. Przekleję zaproszenie:
Jak zaawansowane są nasze badania kosmiczne  ::)
https://www.wpia.uw.edu.pl/pl/konferencje/seminarium-gender-w-kosmosie-wyzwanie-we-wspolczesnej-erze-kosmicznej
W kosmosie też zarobią ci prawnicy, przynajmniej kosmos jest dla nich coś wart. Na ile go wycenią?
[Też bywam dyskursywny*.
Świadomie i inteligentnie - to kompletnie co innego znaczy (u łacinników, bizantyjczyków, turanistów)]
*chyba to tak "odsokratejsko" (dyskursywnie) jest w kulturze filozoficznej zachodniej Europy

~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16101
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« Odpowiedź #73 dnia: Kwietnia 20, 2023, 01:40:49 am »
Jedyne, do czego u Darwina możesz się przyczepić, to pojęcie doskonałości, ale neodarwinizm dawno się z tego otrząsnął, dziś mówimy o samolubnych genach (przekaźnikach, których sensem jest przekaz) raczej, i o błądzeniu błędów, których efekty - również ewoluujące - warunki odsiewają.
(To, że jeden czy drugi nim swoje zbrodnie podpierał nie jest jego winą. On tylko - "Widzę to co widzę i w ogóle się nie wstydzę. Niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi." - dostrzegł holokaustyczność ładu natury.)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« Odpowiedź #74 dnia: Kwietnia 20, 2023, 01:47:36 am »
tematyka dżenderowa może do innych planet/życia form pasować znacznie bardziej niż do ziemskich bo w jakim np. rodzaju mówić o Oceanie Solaris (albo i do niego, gdyby jednak rozmawiać z nami chciał)?
Nijakim.
Płciowość czegoś co może być da się zawrzeć w nijakim, o ile miałaby sens naukowy.
To wydział mięsny powinien robić wykłady o innych planetach.

Zaś:
Zakład Międzynarodowego Prawa Lotniczego i Kosmicznego
Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego zapraszał.
Sam odczyt dr Zuzanny Kulińskiej-Kępy
pt. „Gender w kosmosie –wyzwanie we współczesnej erze kosmicznej” dotyczył (zapewne, przypuszczam bo nie wiem) relacji załogantów na pokładzie statku (czasowo "kosmicznego").
Ten cały "gender w kosmosie" to raczej mocno na wyrost, z przesadą.

Aha - odbył się z okazji socjalistycznego międzynarodowego święta kobiet, czyli 9 marca b.r.



 
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.