Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Smok Eustachy

Strony: 1 ... 119 120 [121] 122 123 ... 147
1801
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Listopada 01, 2013, 02:38:54 pm »
To nie jest temat na dłuższą notkę - tylko na jedno zdanie, wystarczy mi jeden paragraf prawa międzynarodowego względnie umowy dwustronnej, który zmusiłby Rosję do powołanie międzynarodowej komisji czy innych modyfikacji procedur, które zastosowano. Słucham?
Jest tu zawarta manipulacja, że Rosję trzeba było do czegokolwiek zmuszać. Słusznie wskazuje Wiesioł, że trzeba było taki postulat postawić - to po pierwsze a po drugie bez zrozumienia, o co chodzi z owym nieważnym półformalnym porozumieniem stanowiącym podstawę badania katastrofy nie da się tej kwestii zrozumieć.

Mamy bowiem: porozumienie z 1993 roku - niezastosowane.
Konwencję Chocagowską - nie mającą tu zastosowania.
Nieformalne porozumienie - nieważne.

Przede wszystkim Rząd Polski nie wykazał tu woli zapewnienia Polsce jak największych praw. Są nieoficjalne przecieki, że Rosjanie byli zdziwieni brakiem jakichkolwiek rządań (rządanie - żądanie czegoś przez rząd) ze strony Polski, które mieli zamiar uwzględnić. Tak więc nie od tej strony.

1802
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 31, 2013, 04:05:37 pm »
27 oktobra 2013 Sędzia Boski Członek o niku "wiesioł" stwierdził, iż " Komisja Międzynarodowa z niezależnych ekspertów powinna być przy takiej rangi katastrofie.", na co moderator poprosił, aby "wiesioł" wskazał przepis prawa (nazwę aktu, artykuł, paragraf), z którego wywodzi swe twierdzenie, a prośbę tę z kolei spełnił Sędzia Starszy Członek o niku "Smok Eustachy", podając, iż chodzi o artykuł 150 ustawy Prawo Lotnicze. Otóż ja, internauta o niku Stanisław Remuszko, wykryłem i ogłaszam, iż z artykułu 150 ustawy Prawo Lotnicze (wpisz w google) nijak nie wynika tłuste twierdzenie internauty wiesioła.
Męber
Pytanie o przepis prawa to jest samobój. To jest temat na dłuższą notkę. Podstawą prawną jest jakaś "þółoficjalna umowa międzypremierska która jest nie ważna. Z podanych przeze mnie paragrafów wynika, że Komisja Millera tej katastrofy nie mogła badać. CDN. Kto nie chce czekać aż to opiszę dokładnie niech sobie obejrzy:
http://www.popler.tv/KonferencjaSmolenska/63037#63037


1803
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 31, 2013, 01:58:35 am »

WSTAW PARAGRAF
150 Prawo lotnicze.

 A teraz powiedz, na podstawie jakiego paragrafu Kopacz odrzuciła możliwość udziału expertów zagranicznych

I rozporządzenie z 2004 roku:
2. Komisja moe prowadzi badania wypadków i powanych incydentów lotniczych zaistniałych poza
terytorium  Rzeczypospolitej  Polskiej,  w  których  uczestniczyły  statki  powietrzne  lotnictwa  pastwowego,
jeeli  przewiduj  to  umowy  lub  przepisy midzynarodowe  albo  jeeli  właciwy  organ  obcego  pastwa
przekae Komisji uprawnienia do przeprowadzenia badania albo sam nie podjł badania.

1804
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 30, 2013, 01:02:34 am »
Np. taka wątpliwość jest:

Ktoś nie widzi obrazka?

Argument z ałtorytetu jest trochę niepoważny jednak.
A sam Q przyznał, że panował bałagan skutkujący niewykonaniem podstawowych czynności.

PS: Bajzel to brzydkie słowo? A DUPKI?

1805
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 30, 2013, 12:55:59 am »
Jak urzędnicy dadzą granta na badanie komety to się będą musieli tłumaczyć, ze faktycznie przeleci

Można prosić o przekład na polski?

O widzę że mowa ludzka nie za bardzo jeszcze opanowaną przez Ciebie jest.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grant

Grant – wsparcie finansowe lub pozafinansowe dla osoby bądź organizacji, mające za zadanie realizację określonego celu (najczęściej naukowego, artystycznego lub społecznego),

Urzędnik przyznający grant czyli wsparcie finansowe na badanie komety będzie musiał uzasadnić, że faktycznie się ta kometa pojawi czyli wyliczyć jej położenie. Bo jak się okaże, że badają kometę której np. nie ma to będzie problem.

PS: Terminu "sepulka" można tu używać czy też przekracza pojmowanie?
PS2: Ktoś coś chciał względem jakiś obliczeń? Nie mogę tego znaleźć, ze 3 podstrony przepatrzyłem tu i tam.
Nie da się wydrukować obliczeń farmy serwerów. Komputerowa symulacja daje wyniki bardziej konkretne, dlatego ktoś ja wymyślił i przeprowadza.

1806
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 29, 2013, 03:47:23 pm »
Nie ma obowiązku podawania sygnatur. 2. Jak urzędnicy dadzą granta na badanie komety to się będą musieli tłumaczyć, ze faktycznie przeleci

1807
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 29, 2013, 01:44:18 pm »
W oparciu o orzecznictwo sądów administracyjnych przyjmuje się, że informację publiczną stanowi również całość akt postępowania prowadzonego przez organ administracji publicznej – w tym zarówno dokumenty wytworzone, jak i posiadane przez organ w związku z konkretną sprawą, a bez znaczenia pozostaje to czy dokument znajdujący się w aktach ma charakter „wewnętrzny”, czy „roboczy”[4].

1808
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 29, 2013, 03:21:12 am »
/.../
No, całkiem ładne zapytanko. Nie mogłeś wrzucić go od razu, a przy okazji napisać kto zacz Pytający (ja np. nie wiem, a chętnie się dowiem).

Po pierwsze to nie miałem czasu. Po drugie to wydaje mi się ta niewiedza nieprawdopodobną subiektywnie).  Po trzecie: czasem śpię.

1809
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 29, 2013, 03:01:43 am »
/..../
W jakimś sensie każdy z nas to taki Kogga tkwiący w swoim Matrixie, ale mam wrażenie, że tkwisz w nim głębiej niż większość z nas tu... (Choć pewnie sądzisz inaczej.) Zauważ na jakim poziomie operujesz: doktor Lasek to, Binienda owo, Artymowicz tamto, Cieszewski owamto, ten bloger, tamten bloger... Nie sięgasz ani bezpośrednio do Raportu Millera ani nawet...
Bo i nie ma do czego. Dawno się to zdezaktualizowąło
Cytuj
do publikacji swoich idoli (ja je musiałem wygrzebać i zlinkować)...
Do najaktualniejszych wypowiedzi sięgam, ostatnich, a pozostawanie przy starszych to zła wola.

Cytuj

 Jednym słowem ślizgasz się po powierzchni... Jak chcesz w takim wypadku wyrabiać sobie realny ogląd czegokolwiek?
Trudno pozostać obojętnym wobec takiej insynuacji. Moja wiedza o sprawie jest nieskończenie większa niż wasza, oparta na propagandowej papce i kublikacjach.

Cytuj
Jesteś podatniejszy na manipulację - z każdej strony - bardziej niż tego chcesz (i znacznie bardziej niż myślisz), a przecie Twoja religia słusznie zauważa wyzwalający wpływ prawdy. Ty prawd nie szukasz, Ty przeżuwasz co Ci pod nos podsuną, o ile podsuwającym ufasz...
To jest projekcja Twoich reakcji na objawienia Anodiny.

Cytuj
(Jasne, do pewnego stopnia, każdy z nas tak postępuje - bo przecie nie mam własnego cyklotronu, by weryfikować wszystko co w "Science" napiszą - ale Ty bodaj bardziej niż statystyczny lemowiec.)

Nie zabraniam Ci solenie wierzyć w zamach i mieć nadzieję, że ew. winny zostanie zdemaskowany, ale metodologicznie... serio się podciągnij. Z pożytkiem przede wszystkim dla siebie.
Lepiej wierzyć w zamach niż w Komisję Burdenki.

Zresztą co Ty tu porównujesz? Dorobek 2 konferencji to jaki by nie był to nieskończenie więcej niż laskowe 0 konferencji. Komisja Millera to już prehistoria, teraz jest Zespół Laska przez pół roku uruchamiający swoją stronę. Nienajciekawszą.

Oficjalna doktryna, że wszystko wyjaśnione nie jest w Polsce nowością. Tak był z opracowaniem historii pierwszej Solidarności.  Oczywiście, wielka była, można to było powtarzać ale już wiedzieć - co się dokładnie działo - już nie. A jak ktoś przeprowadził jakieś badania to się zrobił z tego Zyzak.

Tym się tłumaczy paraliż funkcjonariuszy rządowych, nie potrafiących nic konkretnego powiedzieć, poza stwierdzeniem, że skoro się znają to się znają.

1810
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 29, 2013, 01:42:18 am »
Deprecjonowania czego i przez kogo? ???
Deprecjonowanie Marka Dąbrowskiego przez Ciebie.
2. Na wszystko odpowiadam, może z poślizgiem ale zawsze.
Poniżej całe zapytanie. Każdy mógł się o to spytać, Ty i Maziek też...
Zespół do spraw wyjaśniania opinii publicznej treści informacji

i materiałów dotyczących przyczyn i okoliczności katastrofy

lotniczej z dnia 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem

WNIOSEK

O UDOSTĘPNIENIE INFORMACJI PUBLICZNEJ

Na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej z dnia 6 września 2001

r. (Dz. U. Nr 112, poz. 1198) zwracam się z uprzejmą prośbą o udostępnienie informacji w

następującym zakresie:

1. proszę o opisanie mechanizmu przebarwienia na kolor brązowy wewnętrznych

części lewego skrzydła- odłamki „A“ i „B“ wg załączonego zdjęcia,

2. proszę o określenie dominującego kierunku działania sił, powodujących

zniszczenie skrzydła w strefie „C“,

3. proszę o określenie dominującego kierunku działania sił, powodujących

zniszczenie skrzydła w strefie „D“,

4. proszę o jednoznaczne zdefiniowanie miejsca uderzenia lewego skrzydła w brzozę

dr.Bodina względem osi podłużnej samolotu.

Jednocześnie, na podstawie art. 14 ust. 1 powołanej ustawy, wnoszę o udostępnienie mi

powyższych informacji w ustawowym terminie i przesłanie informacji pocztą elektroniczną

na podany poniżej adres e-mail:

………………………………..

Pouczenie na podstawie informacji ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości:

Zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej - udostępnianie informacji

publicznej na wniosek następuje bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w terminie 14 dni

od dnia złożenia wniosku. Jeżeli informacja nie może być udostępniona w tym terminie,

Ministerstwo Sprawiedliwości lub inny adresat wniosku powiadamia w ciągu 14 dni od dnia

złożenia wniosku o powodach opóźnienia oraz o terminie, w jakim udostępni informację, nie

dłuższym jednak niż 2 miesiące od dnia złożenia wniosku. W przypadku uchybienia przez

Ministerstwo Sprawiedliwości lub innego adrasata wniosku powyższemu terminowi -

wnioskujący jest uprawniony do wniesienia skargi do wojewódzkiego sądu

administracyjnego.

z poważaniem

Marek Dąbrowski

1811
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 29, 2013, 01:02:01 am »
Ktoś się o to pytał.
2.Próby deprecjonowania są żałosne.

1812
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 28, 2013, 03:33:53 pm »
Przekazuję:
Marek Dąbrowski ‏@Marek_Dabrowskl 48 min

Zespół @LasekMaciej poinformował, że odpowiedź na moje pyt.,którymi żebrami skrzydła tupolew uderzył w brzozę, może zająć do 2 m-cy...

1813
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 27, 2013, 11:03:53 pm »
I w jaki sposób na bajzel organizacyjny mogły wpłynąć sekcje?

Dokładnie na odwrót. Z bajzlu (ja zacząłem, ale nie nadużywajmy już tego - jak by nie było - wulgaryzmu) zrodziła się decyzja by nie powtarzać sekcji po Rosjanach.
Za duża determinacja w trzymaniu się tego.  Za duża organizacja nierobienia.
Cytuj
Poza tym metodą weryfikacji jest  przede wszystkim powtórzenie przez inny, niezależny zespół.

Dobra, można posadzić i kogo innego do analizy zdjęć, jak Ci to humorek poprawi, ale nadal masz hipotezę do weryfikacji, nie coś ostatecznego. Więc najpierw to przyznaj, a potem możemy konkludować.
Na tyle na ile w nauce może być ostateczne to jest.
Cytuj
Wystąpienie na konferencji tez jest oficjalne. A nabieranie się na kłamstwa Wyborczej wyklucza orientację w tej dziedzinie.

Wystąpienie na konferencji nie spełnia rygorów pracy naukowej. Ponadto to co zacytowałem pochodzi z .pdf'u Cieszewskiego, nie z "Wyborczej".
Jeśli chcesz wygrać dyskusję (na czym zależy Ci bardziej niż na jej logice), nie prześlizguj się nad niewygodnymi kwestiami, bo za podeszwy przynituję (pożyczyłem stosowne narzędzie od Trurla) ;) byś musiał się zatrzymać i przyznać, że je zauważasz.
Od czasu pdfu trochę się zmieniło, w sensie rozwinęło.
Cytuj
Co do argumentów za zamachem są poważne, ale nie takie, jak argumenty za wybuchem:

1. Ciała ze śladami nadpaleń w miejscu bez śladów ognia: musiały w powietrzu jeszcze, przed rozbiciem, podlegać ogniowi (durne sformułowanie, ale nie wiem czym zastąpić?)
2. Rozczłonkowanie aerodynamiczne samolotu w powietrzu, świadczące o jego rozpadzie przed uderzeniem w ziemię).
(był referat o tym, czemu Wyborcza nie przekazała treści, a?)
3. Drobne odłamki.
4. Niemożność podania dokładnej trasy przebicia się brzozy przez skrzydło/vice versa.
5. Ślady trotylu.
6. Brak odgłosu uderzenia o brzozę.
To nie jest tak, że wiedzieli, jaki jest odgłos uderzenia w brzozę i znaleźli go na taśmie. Znaleźli jakiś łomot i przypisali go brzozie.

Argumenty w sensie przesłanek i twierdzeń w trybie warunkowym, czy w sensie twardych dowodów, na podstawie których można ferować wyroki? Bo to nie jest to samo.
W sensie dowodów.
Cytuj
1. Póki co mamy HIPOTEZĘ, że były tam ślady ognia. Opartą na relacjach z drugiej ręki. Będzie weryfikowana.
A Raport Millera jest z pierwszej ręki czy z drugiej?
http://stanzag.salon24.pl/543548,a-seremet-pierwsze-swiadectwo-klamstwa-smolenskiego

Cytuj
2. Autor referatu widział co stało się z samolotem w powietrzu - i może udowodnić swoje obserwacje - czy kolejna hipoteza bazująca na zdjęciach?
Dr Lasek tez nie widział, więc co?

Cytuj

4. Dokładnej trasy, czyli? Bo straszny bełkot wychodzi... Masz na myśli filmiki Biniendy?
Przez Komisję Millera. Oni tego nie podali, bo się nie da a nie tacy próbowali.
Cytuj

5. Może dokładnie napiszesz jak to jest z tym trotylem, w niuansach, zamiast ogólniki rzucać? (Albo choć o tym przeczytasz, niekoniecznie u kolegów z S24...)
Bipacz wykrył, już rok jak to badają,
Cytuj
6. No tego to się czytać nie da... Był odgłos i twierdzisz, ze nie było odgłosu. Odgłos - na taśmie - był, dyskutować se możemy najwyżej co go wywołało.
Nie było.
ps. Zapisałbyś się na jaki podyplomowy kurs metodologii naukowej (braki widać spore), to byś wyrażał się na tyle ściśle, że by się poważnie gadać dało... Być może...
[/quote]oo a dr Lasek ściśle się wypowiada?

1814
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 27, 2013, 10:27:01 pm »
/.../
Poza tym uważam, że statystyczny sąd zazwyczaj wyrokuje słusznie, statystyczny prokurator zazwyczaj rozumuje podług tych samych reguł, co Kju, Maziek, ja, Einstein, Higgs, Prószyński, Terminus, Mistrz i inni tacy, statystyczny policjant zaś zazwyczaj ściga przestępców. Ergo: gdy idzie o wymiar sprawiedliwości, moje państwo AD '2013 działa nie gorzej niż uśrednione państwo europejskie.
Jezu, dziesiąta dochodzi!
VOSBM     
Statystyczny prokurator robi sekcje. W innych krajach jest prawo do sekcji na wniosek rodziny.

http://www.popler.tv/KonferencjaSmolenska/62987#62987

37:00 prof Cieszewski
A reszty nie znalazłem na razie

1815
Hyde Park / Odp: Polityka smoleńska
« dnia: Października 27, 2013, 10:11:34 pm »
Z punktu widzenia śledztwa takie postępowanie prokuratury nie ma sensu, rażące niedopełnienie obowiązków ma tylko sens w wypadku zamachu.

Ma sens także w wyniku totalnego bajzlu organizacyjnego, który jest u nas dość powszechny. Także w specpułkach, jak wiadomo.
Inna rzecz, że nawet jeśli przyjąć co piszesz, to nadal masz przesłankę (góra: poważną przesłankę) nie dowód.
I w jaki sposób na bajzel organizacyjny mogły wpłynąć sekcje?
Cytuj
I nie mówicie, że problemem jest w tym świetle brak publikacji prof Biniendy czy prof Cieszewskiego

Jest. Bo w kółko różne osoby wycierają sobie gęby ich tytułami naukowymi (dodając zwykle przymiotnik amerykański w różnych liczbach i przypadkach), a bez spełnienia określonych rygorów to jest działalność hobbystyczna, na poziomie śledztwa blogerskiego. Tyle, że hobbysta ma dostęp do lepszych zabawek, których po godzinach używa.
Nie zauważyłem wycierania. Poza tym metodą weryfikacji jest  przede wszystkim powtórzenie przez inny, niezależny zespół. Prof Cieszewski nie może być niezależny względem siebie, co innego dr Lasek. Ma środki, żeby podobne badania przeprowadzić w ramach objaśniania, skoro nie robił w ramach badania.


Cytuj
Prof Cieszewski bardzo dokładnie pokazywał, co i jak robił:

I w konkluzji napisał:

"fi nally, given the findings of this study, it is recommended that the crash scene and all the debris be carefully examined by material scientists, chemists, forensic geoscience scientists, and other experts looking for explanations of the irregularities concluded in the course of this study."

Czyli nijak nie twierdzi - przynajmniej oficjalnie - że jego analiza zdjęć jest ostateczna, niepodważalna i rozstrzygająca. Sam domaga się weryfikacji (czyli tego, o czym pisałem).
Zawsze przez drugi zespół powinna być . 2 Wystąpienie na konferencji tez jest oficjalne. A nabieranie się na kłamstwa Wyborczej wyklucza orientację w tej dziedzinie. Tu tym razem nie ja: (http://seaman.salon24.pl/543656,ostatnia-nadzieja-czerskich)
3. Przyczepianie się tych sformułowań w sytuacji w której dr Lasek używa argumentacji:  ponieważ jestem dr Lasek to jestem dr Lasek jest niepoważne.
Co do argumentów za zamachem są poważne, ale nie takie, jak argumenty za wybuchem:

1. Ciała ze śladami nadpaleń w miejscu bez śladów ognia: musiały w powietrzu jeszcze, przed rozbiciem, podlegać ogniowi (durne sformułowanie, ale nie wiem czym zastąpić?)
2. Rozczłonkowanie aerodynamiczne samolotu w powietrzu, świadczące o jego rozpadzie przed uderzeniem w ziemię).
(był referat o tym, czemu Wyborcza nie przekazała treści, a?)
3. Drobne odłamki.
4. Niemożność podania dokładnej trasy przebicia się brzozy przez skrzydło/vice versa.
5. Ślady trotylu.
6. Brak odgłosu uderzenia o brzozę.
To nie jest tak, że wiedzieli, jaki jest odgłos uderzenia w brzozę i znaleźli go na taśmie. Znaleźli jakiś łomot i przypisali go brzozie.


Strony: 1 ... 119 120 [121] 122 123 ... 147